Szpilki to uniwersalny i rozpoznawalny na każdej szerokości geograficznej atrybut kobiecości. Sprawiają, że nawet najbardziej szara myszka zmienia się w seksownego wampa, wydłużają nogi, wysmuklają sylwetkę, wymuszają dystyngowaną i elegancką postawę.
Dobrze dobrane potrafią ożywić najnudniejszą stylizację, a czasem są wręcz dziełami sztuki. Niektóre z nas są uzależnione od regularnego nabywania kolejnej pary cudnych obcasów, a coraz to nowe kolekcje w sklepach nie pomagają w zwalczeniu nałogu. Wiadomo jednak nie od dziś, że szpilki nie są najzdrowszym rodzajem obuwia- przypomniała o tym jedna z najbardziej znanych amatorek pięknego obuwia, ikona mody i stylu, Sarah Jessica Parker. Aktorka, która posiada ponad 300(!) par butów od samego Manolo Blahnika, przyznała ostatnio, że lata codziennej pracy na cudownych i wysokich obcasach przyprawiły ją o stałą deformację stóp. Jakie inne dolegliwości mogą grozić szpilkomaniaczkom?
Halluksy
Inaczej tzw „koślawe paluchy”, są chorobą cywilizacyjną, której jedną z głównych przyczyn, oprócz otyłości, czy stojącego trybu życia, jest noszenie szpilek. Halluks to nic innego, jak kościsty guz po zewnętrznej stronie stawu palucha powstający, gdy paluch przemieszcza się w stronę drugiego palca, czasami na niego zachodząc i powodując opuchliznę, otarcia, ból, odciski, a z czasem stałe deformacje kości. Zaniedbanie leczenia w początkowych stadiach tego schorzenia może prowadzić do nieodwracalnych zmian kostnych, na które często jedynym remedium jest interwencja chirurgiczna.
Modzele
Najczęściej powstają na spodzie stopy poprzez długotrwałe ocieranie i nacisk. Są to obszary twardej, szorstkiej skóry o żółtawym zabarwieniu, raczej mocno odgraniczonej od reszty stopy. Powodują ból i dyskomfort podczas chodzenia, do walki z nimi używa się zmiękczających kremów, kąpieli z dodatkiem olejków eterycznych oraz częstego złuszczania naskórka pumeksem lub tarką. Przy powracających dolegliwościach należy skonsultować się ze specjalistą.
Urazy kręgosłupa i kolan
Podczas noszenia szpilek cierpią nie tylko nasze stopy. Aby utrzymać równowagę, nasz kręgosłup musi przyjąć nienaturalną pozycję: pogłębia się łuk w odcinku piersiowym z jednoczesnym kości krzyżowej i ogonowej, a to w dłuższej perspektywie powoduje przeciążenia stawów i urazy nerwów oraz, rzecz jasna, bóle. Niektóre kobiety po latach biegania na obcasach deformują swój kręgosłup tak bardzo, że są zmuszone do operacji. Ponadto, na częstym noszeniu szpilek cierpią także nasze kolana. Dowód? Na chorobę zwyrodnieniową kolan zapada dwa razy więcej kobiet, niż mężczyzn!
Ścięgna i mięśnie łydek
Gdy nosimy szpilki, na własne życzenie skracamy sobie łydki, co może prowadzić do znacznego osłabienia mięśni i, z czasem, do skrócenia i deformacji ścięgna Achillesa. Ta dolegliwość, nieleczona, może sprawić, że już nigdy nie będziesz mogła chodzić na całych stopach!
Jak uchronić się prz
ed niebezpiecznymi konsekwencjami chodzenia na szpilkach? Bez obaw, nie musisz wyrzucać swoich ulubionych obcasów na śmietnik. Wystarczy, gdy ograniczysz ubieranie ich do 1-2 razy w tygodniu. Gdy nie możesz obyć się bez nich na co dzień, po prostu upewnij się, że nie musisz pokonywać w nich długich dystansów i zawsze miej w torbie lub samochodzie balerinki na zmianę. Poza tym, gdy masz na sobie obcasy, ściągaj je z nóg najczęściej jak to możliwe, np.: gdy siedzisz za biurkiem lub w kinie. Nie zapomnij także o pielęgnacji- jak najczęściej urządzaj zmęczonym stopom aromatyczne kąpiele, wcieraj w nie odświeżające i zmiękczające kremy, peelinguj. W wolnych chwilach trzymaj nogi wyżej, niż głowę, lub wykonuj nimi tzw. „rowerek”- to poprawi ich ukrwienie i pomoże walczyć z żylakami.
Materiały: http://www.scholl.com.pl/komfort_chodzenia/halluksy/, http://www.pudelek.pl/artykul/53331/sarah_jessica_parker_juz_nigdy_nie_zaloze_szpilek/,http://poradniastopy.pl/choroba-stop/odciski-i-modzele/, http://www.domzdrowia.pl/czytelnia/page/1413,jej-wysokosc-szpilka/block/1, http://www.kimono.pl/Nie-chcesz-byc-kaleka-zamien-Louboutiny-na-Conversy-a4155-30
