O hotelu i warunkach pobytu opowiada przedstawiciel Rancho – hotelu dla psów w Deszcznie
Do naszego hotelu przyjmujemy tylko psy gdyż w przypadku przyjmowania psów i kotów występuje ,,konflikt interesów. Zdarzało się że przyjmowaliśmy koty ale na wyraźną prośbę i naleganie klienta.
W pomieszczeniu – boksie znajduje się zawsze jeden pies, ale tu również wyjątkiem są klienci którzy przywożą swoje dwa lub trzy psy i nalegają aby były razem bo będzie im raźniej.
Oprócz zwykłych standardowych boksów są też pokoje dla psich „Vipów”. Apartamenty są dwa: są to pomieszczenia o dużo większym metrażu. Wszystkie pomieszczenia posiadają ogrzewanie podłogowe i są wyłożone kaflami na podłodze i na ścianach.
Zapewniamy standartowe pożywienie typu Chapi lub Pedee Gree. Jeżeli psiak je coś innego to prosimy aby przywieźć ulubioną karmę psiaka.
Pieski po oddaniu do Hotelu zachowują się różnie. Jedne tęsknią (max 3 dni) a inne nie. Przy pobycie psa od siedmiu dni i więcej pies przyzwyczaja sie do nowego miejsca i otoczenia. Bo powrocie opiekuna reakcje psiaków są zazwyczaj takie iż witają się z właścicielem po czym przybiegają do Nas a bardzo często jest tak że wbiegają z powrotem do pomieszczenia w którym były.
Psiaki zgodnie z pisemną umową sporządzaną pomiędzy hotelem a właścicielem wyprowadzane są na 2-3 spacery półgodzinne. Jeżeli psiak nie załatwi się na spacerze to zawsze ma tą możliwość żeby załatwić swoją potrzebę na wybiegu.
W hotelu nie ma lekarza weterynarii natomiast mamy podpisaną umowę z lekarzem weterynarii na całodobową opiekę nad psiakami z hotelu, tzn. jeżeli występuje problem zdrowotny z pieskiem to weterynarz po telefonicznym kontakcie dojeżdża do nas w pół godziny lub jeżeli właściciel ma swojego ulubionego weterynarza wpisanego w umowie to wieziemy pieska właśnie do niego. Problemy zdrowotne piesków występują bardzo sporadycznie.
Były u nas pieski praktycznie z całej Polski oraz z Ukrainy, Niemiec, Szwecji a nawet z Paryża!
www.hoteldlapsow.com.pl
Ja zawsze zostawiam u przyjaciółki, która kocha zwierzęta…
Coraz więcej jest miejsc wypoczynkowych, w których zwierzęta są mile widziane…
Ja nigdy bym nie oddała swojego psa, nawet na krótko!