Hiperwitaminoza | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Hiperwitaminoza

6 sierpnia 2010, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Witaminy są jednym z największych odkryć XX wieku. Od lat stosuje się je by podnieść walory odżywcze produktów, począwszy od żywności dietetycznej, na kosmetykach kończąc.
W trosce o zdrowie chętnie sięgamy po kompleksowe zestawy witamin i preparaty z przeciwutleniaczami, które, szeroko reklamowane, mają chronić nas przed groźnymi chorobami. Skutki działania witamin w organizmie obserwowano od ponad dwóch wieków. Jako pierwszy identyfikacji substancji tego rodzaju dokonał w 1896 roku pracujący na Jawie holenderski lekarz Christian Eijkman. I o ile ich obecność w organizmie jest niezbędna, to jednak ostatnio coraz więcej badań wskazuje, że stosowanie preparatów witaminowych, zwłaszcza w nadmiarze, nie pomaga w dłuższym i zdrowszym życiu, a może wręcz szkodzić.
Witamina, jak każdy inny lek, powinna być stosowana tylko wtedy, gdy jest jej w organizmie za mało. Nadużywanie witamin prowadzi do hiperwitaminozy. Hiperwitaminoza (hiper – nadmiar, przerost, ogrom + witamina – życiodajna amina) to zespół objawów chorobowych wywołany nadmiarem witamin. Dotyczy on przede wszystkim witamin rozpuszczalnych w tłuszczach: A, D, E i K. Najczęściej problem pojawia się, gdy stosujemy ich suplementy w postaci preparatów złożonych. Zawarte w nich witaminy nie występują w postaci prowitamin, lecz są aktywnymi związkami chemicznymi i łatwo może dojść do ich nadmiernego nagromadzenia w organizmie, szczególnie przy stosowaniu przez kilka tygodni.
Niedobór witamin, jak i ich nadmiar jest szkodliwy dla zdrowia. Kłopot w tym, że często u osoby, która bierze witaminy, w obu przypadkach objawy chorobowe są bardzo ogólne i mogą sugerować inne choroby. Objawy typowe dla przedawkowania witamin wyglądają tak, jakby właśnie tych witamin lub mikropierwiastków brakowało.

Witamina A

Witamina A w zbyt dużych dawkach spowodować może mdłości, zaburzenia widzenia, przemęczenie, drażliwość, brak łaknienia, wymioty, ból głowy, wypadanie włosów, świąd, pękanie i krwawienie warg, zahamowanie wzrostu u dzieci, łuszczenie się skóry i zwłóknienie wątroby, a także samoistne łamanie kości, krwotoki, deformacje czaszki i twarzy, dysfunkcje serca, nerek, zwłóknienie wątroby i centralnego układu nerwowego. Do nadmiaru witaminy A prowadzi najczęściej nieprzemyślane stosowanie suplementów. W naturalnej postaci występuje w  wątrobie wołowej i wieprzowej, maśle, tłustych serach, śmietanie, marchwi, dyni, szpinaku, w zielonej pietruszce, pomidorach, wiśniach i w pomarańczach.
Bardzo niebezpieczny jest nadmiar witaminy D – dorosłych czekają nudności, wymioty, świąd skóry, ból oczu, biegunka, wzmożone oddawanie moczu, obfite pocenie się, wymioty jak również odkładanie się nadmiernych ilości wapnia w tkankach miękkich, w wątrobie, nerkach, płucach, sercu i naczyniach krwionośnych.

Witamina D

Nadmiar witaminy D jest bardzo niebezpieczny. U dorosłych objawia się nudnościami, osłabieniem, wymiotami, świądem skóry, bólem głowy i oczu, biegunką, wzmożonym oddawaniem moczu, poceniem się, jak również odkładaniem się nadmiernej ilości wapnia w tkankach miękkich, w wątrobie, nerkach, płucach, sercu i naczyniach krwionośnych. Straszne są skutki przedawkowania witaminy D przez ciężarne i karmiące kobiety (deformacje płodu, choroby kości u noworodka). Naturalnym źródłem witaminy D jest tran z wątroby, ryby, sardynki, śledzie, łosoś tuńczyk, mleko i przetwory mleczne. Do prawidłowej przemiany witaminy D w organizmie konieczne jest słońce.

Witamina E

Zbyt duże dawki witaminy E z kolei mogą spowodować zaburzenia czynności przewodu pokarmowego, uczucie zmęczenia i osłabienia, a także senność, bóle głowy, osłabienie mięśni, podwójne widzenie. Zwiększona podaż witaminy E w porównaniu z nadmiarem innych witamin ma mniejsze skutki uboczne. Na szczęście przedawkowanie tej witaminy zdarza sie bardzo rzadko, gdyż normalnie 60% dawki dziennej wydalana jest wraz z kałem. Naturalnym źródłem witaminy E są: kiełki pszenicy, soja, orzechy, oleje roślinne, brukselka, zielone warzywa, mąka pełnoziarnista i jajka.

Witamina K

Witamina K może uszkadzać mózg u niemowląt, powodować żółtaczkę hemolityczną, poty, uczucie gorąca, czasem nawet białkomocz, niedokrwistość, depresję czy wysypkę. Występuje w warzywach i owocach – brokułach, rzepie, ziemniakach, awokado i brzoskwiniach, a także w wątrobie, jajkach i w serach.

Witaminy grupy B

Hiperwitaminoza witaminy B1 objawia się drżeniem mięśni i kołataniem serca, a witaminy B2 – świądem, drętwieniem kończyn oraz uczuciem palenia i kłucia. Powoduje odwapnienie kości i zaburzenia pracy nerek. Źródła witaminy B1 to: produkty zbożowe grubego przemiału, mięso, wędliny, wątroba, serce, groch, fasola oraz drożdże, orzechy, nasiona strączkowe, ryby, owoce i warzywa.

Skutki zbyt dużej dawki różnych witamin powoduje zespół objawów:

1) niedokrwistość
2) zaburzenia czynności przewodu pokarmowego
3) uczucie zmęczenia i osłabienia
4) świąd
5) zwłóknienie wątroby
6) deoresję
Ponadto, jak pokazują najnowsze amerykańskie badania zażywanie wysokich dawek preparatów z przeciwutleniaczami, jak witamina C czy witamina E, może przyczyniać się do powstawania zmian genetycznych grożących rakiem. Badanie prowadzone przez Gilberta Omenna z Fred Hutchinson Cancer Research Center w Seattle wykazało, że w grupie przyjmującej dodatkową ilość witaminy A i ß-karotenu stwierdzono o 28% więcej zachorowań na raka płuc. Antyutleniacze zamiast chronić stały się przyczyną nowotworów.
Podobnie niepokojących wyników dostarczyło badanie opublikowane w ubiegłym roku na łamach „Nature” opracowane przez naukowców z uniwersytetu w Leicesterze. Wykazało ono że dostarczenie 0,5 g witaminy C dziennie (dzienne zapotrzebowanie wynosi 60 mg) może mieć skutki odwrotne od zamierzonych. Zbyt duża dawka tej substancji wpływa na powstawanie wolnych rodników (które mogą uszkadzać DNA i być przyczyną poważnych chorób) a nie na ich neutralizację. Dawki, powyżej 10 g, dziennie mogą wywołać skutki uboczne w postaci biegunki i wysypki skórnej. Nawet już przy dawce powyżej 1 g, wskazane jest podawanie równoczesne związków wapnia i magnezu, aby zapobiec możliwości wytrącania się złogów w nerkach. Megadawki witaminy C mogą też powodować kamicę nerkową. Osoby które przyzwyczają swój organizm do większej ilości tej substancji po przerwaniu kuracji mogą zachorować na wtórny szkorbut.
Zbytnia dbałość o nasz organizm, za duże spożywanie witamin w postaci tabletek może mieć wręcz tragiczne skutki. Reklamy suplementów diety manipulują naszą świadomością, mamy wrażenie, że potrzebna jest nam pigułka, która pomoże nam na włosy, paznokcie, oczy, odporność, pomoże zapobiegać różnym stanom chorobowym. Zapominamy, że nasze problemy ze zdrowiem mogą mieć wiele wspólnego z naszym żywieniem. Powinniśmy się tak odżywiać, by dostarczać do organizmu wszystkie niezbędne witaminy, a suplementy powinniśmy podawać dopiero wtedy, gdy lekarz nam to zaleci po badaniach. Suplementy diety powinny być więc stosowane jedynie w określonych przypadkach, głównie w stwierdzonych przez lekarza niedoborach, podczas diety odchudzającej, w czasie ciąży czy w kulturystyce. Zasadne jest więc sformułowanie: „Skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą”.
Dodała: Marta



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz