Odp: Łamiące się końcówki
Czasem trzeba je po prostu ściąć...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czasem trzeba je po prostu ściąć...
Odżywiać całe włosy dobrą maską bez silikonów, a na same końcówki nakładać jakieś dobre serum. U mnie sprawdza się to z garniera w pomarańczowej buteleczce. Wystarczy odrobinka i włosy wyglądają lepiej a do tego są chronione.
Odkąd w wielkich bólach i płaczach dałam fryzjerce obciąć moje zniszczone końcówki, to też używam zawsze po myciu serum na same końce. Kupuję z różnych firm, zależy na co jest promocja. Ogólnie chyba trzeba uważać na końcówki, żeby się w trakcie spania za bardzo nie obcierały (śpię w luźnym warkoczu) i nie bawić się końcówkami (ja tak robiłam nieświadomie, jak się zamyśliłam albo stresowałam) no i od tego szybciej się niszczyły.
olejki są dobre, tylko trzeba dobrać sobie odpowiedni do typu włosa, żeby nie obciążył. w przeciwieństwie do serum z silikonem i innymi rzeczami, naturalny olejek nie tylko chroni ale te z odżywia.
Ale najlepszy sposób to jest właśnie ściąć te zniszczone końcówki
dobre cięcie końcówek, a potem ochrona serum, nieużywanie ciepła i odżywianie dobrymi maskami.
Ten balsam jest bardzo skuteczny Miałam strasznie zniszczony, suche i łamiące włosy skłonne do wydania. Ale zauważyłam zmianę odkąd nim myję włosy.
Na łamliwe końcówki jest wiele olejków oraz serum . Wystarczy się przejść do Rosmanna albo wejść na ich strone, jest duży wybór ja lubię olejek arganowy firmy Joanna
Trzeba je obciąć, bo nic ich nie uratuje, po serum czy odżywce to najwyżej wzmocnią się włosy i dalej nie będą się łamać. Ale to co uszkodzone już się nie scali, trzeba obciąć...
Przesuszone włosy można wzmocnić olejowaniem, może da się tak coś uratować przed obcięciem...
Ja mam serum do końcówek, jak na razie się sprawdza
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź