Temat: Oszukana przez towarzystwo ubezpieczeniowe
Inwestując pieniądze trzeba mieć się na baczności. O mały włos nie straciłam oszczędności życia. Kiedy zadzwonił do mnie ubezpieczyciel i wytłumaczył co to są polisolokaty, byłam przekonana, że to inwestycja dla mnie- jednoczesne pomnażanie oszczędności, a do tego polisa na życie. Wszystko układało się pięknie, dopóki nie zorientowałam się, że zyski w skali roku są bardzo niewielkie. Postanowiłam wycofać się z umowy z towarzystwem ubezpieczeniowym. Niestety zostałam obciążona bardzo wysoką opłatą likwidacyjną, która przewyższała połowę zainwestowanych środków. Gdyby nie pomoc kancelarii prawnej, pewnie straciłabym większość swoich oszczędności. Trzeba uważać na ubezpieczycieli i ich propozycje.