101

Odp: Wymarzone Walentynki

czy kulinarny, czekoladowy czy z życzeniami na pewno sugerowałabym, aby konkurs rozgrywał się na forum, bo coś tu cicho ostatnio...

102

Odp: Wymarzone Walentynki

No właśnie sad Wchodzę, a tu ciągle prawie nic. Po dwa, trzy nowe posty i cisza sad(((
Hmm... znajdź porównanie dla miłości i czekolady... mój związek jest jak czekolada z całymi orzechami - przepyszny, ale z przeszkodami, he he

103

Odp: Wymarzone Walentynki

haha smile
świetny pomysł!! big_smile

104

Odp: Wymarzone Walentynki

[quote=niechcemisie]No właśnie sad Wchodzę, a tu ciągle prawie nic. Po dwa, trzy nowe posty i cisza sad(((
Hmm... znajdź porównanie dla miłości i czekolady... mój związek jest jak czekolada z całymi orzechami - przepyszny, ale z przeszkodami, he he[/quote]
Fajne smile

105

Odp: Wymarzone Walentynki

Przekonałyście nas smile Ruszamy z konkursem na Forum, niebawem bliższe szczegóły!

106

Odp: Wymarzone Walentynki

Rozpalcie  to forum do czerwoności, liczymy na Was, a paczka już czeka...

[url]http://urodaizdrowie.pl/?p=94424&preview=true[/url]

107

Odp: Wymarzone Walentynki

[quote=admin]Przekonałyście nas smile[/quote]
nie było to jakoś specjalnie trudne big_smile big_smile big_smile

108

Odp: Wymarzone Walentynki

Ja planuję walentynki pod znakiem kulinarnych zabaw i uciech dla ciała i duszy smile o żołądku nie wspomnę.
Wspólne gotowanie z lampką czerwonego wina, (mam nadzieje że w samych fartuszkach ). Konsumpcja smile w szerokim tego słowa znaczeniu i leniuchowanie razem w objęciach spoconego, zmęczonego, najedzonego ale niewątpliwie szczęśliwego mężczyzny (własnego):)

109

Odp: Wymarzone Walentynki

to ja napiszę w takim razie czego NIE planuję w Walentynki wink
1. wyjścia do zatłoczonej restauracji, gdzie stoliki można rezerwować na max 2 godz. gdyż kolejka zakochanych ciągnie się już od drzwi...
2. wyjścia do kina, w towarzystwie całujących się par wyjadających sobie nawzajem popcorn chrupiąc i hałasując przy tym niemiłosiernie
3. wyjścia do parku, gdyż pewnie nawet wolnej ławki nie znajdę jakbym się zmęczyła wink
4. wyjścia na zakupy, bo obawiałabym się festynów wszelakich i napadu czerwonych pluszowych i plastikowych serduszek, maskotek, miśków i innych gadżetów
5. w ogóle chyba najchętniej nie ruszałabym się tego dnia z domu big_smile

110

Odp: Wymarzone Walentynki

A ja to w walentynki chciałabym na kulig,  taki w prawdziwych wielkich saniach,  które ciągną konie. Trasa oczywiście przez las, oświetlany pochodniami. Mój ukochany i ja w tych saniach pod jednym kocem. Po takiej długiej trasie i małym zmarznięciu na niej ognisko z kiełbaskami i  grzanym winem. Cudowne by były takie walentynki. Co o tym sądzicie?

111

Odp: Wymarzone Walentynki

Chatka w górach, daleko od domu,

aby nie mówić gdzie jestem nikomu.

W kominku ogień, aż blaskiem bije,

zapach kolacji po domku się wije.

A na stole same wspaniałości,

spagetti, deser- istne pyszności.

Dla rozluźnienia kąpiel pełna piany,

aby ten dzień był bardziej wspaniały.

Ale do szczęścia potrzeba mi jeszcze jednego-

Michała- narzeczonego mojego:)

112

Odp: Wymarzone Walentynki

[quote=elciiaa]A ja to w walentynki chciałabym na kulig,  taki w prawdziwych wielkich saniach,  które ciągną konie. Trasa oczywiście przez las, oświetlany pochodniami. Mój ukochany i ja w tych saniach pod jednym kocem. Po takiej długiej trasie i małym zmarznięciu na niej ognisko z kiełbaskami i  grzanym winem. Cudowne by były takie walentynki. Co o tym sądzicie?[/quote]
coś czuję, że aura zafunduje nam bardziej wiosenne klimaty big_smile

113

Odp: Wymarzone Walentynki

czy może ktoś mnie oświecić dlaczego w ogóle obchodzimy walentynki?

114

Odp: Wymarzone Walentynki

... bo musimy coś komuś udowodnić...?

115

Odp: Wymarzone Walentynki

Nie, nie i jeszcze raz nie. Bo chcemy uczcić naszą codzienną miłość. Przeciwnikom Walentynek, nie tym, którzy po prostu ich nie obchodzą, tylko tym, którzy je atakują mówiąc:"nie obchodzimy Walentynek, bo codziennie okazujemy sobie miłość, to komercyjne święto itd." mówię:

- w Walentynkach nie chodzi o to, że tylko tego jednego dnia w roku okazuje się partnerowi miłość, to dzień, w których chcecie uczcić to, że jesteście razem
- tak samo można powiedzieć: [b]Mama jest zawsze moją mamą, szanuję i kocham ją każdego dnia w roku, więc po co obchodzić Dzień Matki?[/b]
- komercja jest po prostu, zawsze i wszędzie obecna, nikt nie każe iść i kupować

116

Odp: Wymarzone Walentynki

niechcemisie [b]BRAWO BRAWO BRAWO[/b]
Walentynki są głupie, amerykańskie, kiczowate itd. ale jest to święto zakochanych, takie samo jak 26.05 jest świętem mam, nikt nas nie zmusza do obchodzenia walentynek i nikt nam niekaże kupować kwiatów na dzień matki czy prezentów na urodziny faceta... święto jak każde inne - nikt nie ma pretensji, że przed gwiazdką są wszedzie choinki czy mikołaje wink a przed 14.02 zawsze są tego typu dyskusje smile

117

Odp: Wymarzone Walentynki

Dlaczego najfajniesze święta muszą byc krytykowane? WOlicie może stać nad czyimś grobem w święto zmarłych na deszczu lub śniegu i wspominac ludzi o których już tak mało wiemy i ledwie pamiętamy? A przecież to cudowne święto miłości i namiętności, bedę miała znowu okazję do poflirtowania z pracownikami oraz znajomymi:)

118

Odp: Wymarzone Walentynki

Ja również jestem zwolenniczką tego święta. Wprowadza mnie w pozytywny nastrój i pozwala oderwać się choć na chwile od monotonni i codzienności, która jak wiadomo związkom nie sprzyja wink

119

Odp: Wymarzone Walentynki

winko - najlepiej różowe wink
świeczki - dla atmosfery
wanna + piana xD
czułe gesty i rozmowa wink)
płatki róż pływające po tafli wody wink)

120

Odp: Wymarzone Walentynki

Ehh ale to pięknie brzmi tongue Ja jednak zamiast oklepanego już mieszkania chciałabym się wybrać na weekend do jakiegoś pięknego hotelu, oderwać się od rzeczywistości, zjeść kolację w eleganckim miejscu i stroju, powspominać zeszłe lata, to jak się poznawaliśmy, nasze pierwsze kłótnie i to jak zawsze wychodziliśmy cało z problemów, to że pomimo tylu lat dalej tak wiele nas łączy i wciąż odkrywamy w sobie nowe pasje smile

121

Odp: Wymarzone Walentynki

Hm, a ja bym spróbowała czegoś nowego i odważnego w łóżku. Żeby to było coś, czego nigdy nie robiliśmy i być może nigdy więcej nie zrobimy (oprócz trójkąta i takich tam). Walentynkowy wieczór to chyba dobry moment do eksperymentów tego typu. Gorzej jakby się te eksperymenty nie udaly i cały wieczór byłby naznaczony porażką, ha ha. Może chyba lepiej skorzystać z jakichś bezpiecznych opcji. Jak sobie kiedyś wymyśliłam - złożyć się na wspólny prezent, z którego będziemy korzystać oboje, np. jakiś nowy żel Durex i coś równie erotycznego do tego, albo płyta z muzyką, przy której... będziemy okazywać sobie miłość,  Albo wiem, są takie gry erotyczne:
[url]http://www.rebel.pl/category.php/1,1437/Gry-erotyczne.html[/url]

122

Odp: Wymarzone Walentynki

Ja myslalam o nakladce wibrujacej tongue Probowala ktoras? Jak wrazenia?

123

Odp: Wymarzone Walentynki

Spotkałam się z dwoma totalnie sprzecznymi opiniami. Sama nie próbowalam. Jedna z koleżanek narzekała, że wibracje są niemalże nieodczuwalne, a bateryjka wyczerpuje się bardzo szybko, druga kłóciła się z nią, że nakładka jest fajna, bateria wytrzymała, a wibracje sprawiają przyjemność. Wywnioskowałam zatem, że dopóki nie spróbuję sama, niczego się nie dowiem tak naprawdę.

124

Odp: Wymarzone Walentynki

Ja słyszałam pośrednio tylko jedną, pozytywną opinie. Na różnych forach opinie były różne tak jak piszesz, jedni ją zachwalali, inni pisali, że prawie nie odczuli jej działania. No ale jeśli już ją przetestować to kiedy jak nie w walentynki smile Tylko gdzie jest takie w miarę dyskretne miejsce by ją kupić... tongue

125

Odp: Wymarzone Walentynki

Ja bym się nie krępowała. Niegrzeczne rzeczy są tylko w seks shopie, a takie nakładki to nawet w hipermarketach, tam gdzie prezerwatywy, żele i leki. Zawsze można wsunąć pod jakieś płatki czy coś, żeby dewotki z kolejki się nie krzywiły.