Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[quote=JoannB]Nie jest to brak pojęcia, tylko czyste lenistwo - -po co się wysilać, skoro to na jeden raz, a poza tym i tak zapłaci? Bo pojęcie to one mają, to pewne! Tylko nie dla sponsorów...[/quote]
liczy się tylko kasa...
niestety, jak już się nauczyły, że ktoś im za to płaci...
Stare protytutki powinny zastrajkować, że małolaty je wygryzają z interesu i powinny zrobić z nimi porządek.
Tak, powinna istnieć hierarchia: mistrz - czeladnik...:)
Za 20 lat zrobią burdele z kilkulatkami, których matki nie chciały i odsprzedały jak tak dalej będzie się działo. Tak jak było kiedyś, o na przykład te gejsze, ajk japońskie prostytutki itd. co były jako dzieci sprzedawane.
Ale to już sie dzieje, tylko my o tym nie wiemy za dużo. Na świecie kwitnie handel dziećmi - niewolnikami seksualnymi, głównie z Afryki i Ameryki Łacińskiej, ze slamsów, gdzie rodziny mają po kilkanaścioro dzieci i "dochód" ze sprzedaży jednego z nich zapewnia im byt...
No i niedługo będzie się na to patrzeć biernie tak jak na sprzedające się nastolatki.
[quote=JoannB]niestety, jak już się nauczyły, że ktoś im za to płaci...[/quote]
najstarszy zawód świata, kasa i spadaj...
[quote=eva45][quote=JoannB]niestety, jak już się nauczyły, że ktoś im za to płaci...[/quote]
najstarszy zawód świata, kasa i spadaj...[/quote]
Ciekawa jestem co dalej. Macie może jakieś namiary na strony, gdzie byłe prostytutki opowiadają jak wygląda ich życie? Czy wogóle kiedyś się z tego wychodzi?
[quote=niechcemisie][quote=eva45][quote=JoannB]niestety, jak już się nauczyły, że ktoś im za to płaci...[/quote]
najstarszy zawód świata, kasa i spadaj...[/quote]
Ciekawa jestem co dalej. Macie może jakieś namiary na strony, gdzie byłe prostytutki opowiadają jak wygląda ich życie? Czy wogóle kiedyś się z tego wychodzi?[/quote]
trzeba będzie poszukać, jak znajdę to podam link
Z tego zawodu trudno wyjść, zawsze będzie ryzyko, że rozpozna ją były klient i może zrujnować nowe życie...
[quote=eva45][quote=niechcemisie][quote=eva45]
najstarszy zawód świata, kasa i spadaj...[/quote]
Ciekawa jestem co dalej. Macie może jakieś namiary na strony, gdzie byłe prostytutki opowiadają jak wygląda ich życie? Czy wogóle kiedyś się z tego wychodzi?[/quote]
trzeba będzie poszukać, jak znajdę to podam link[/quote]
[url]http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90439,4515801.html[/url]
[quote=eva45][quote=eva45][quote=niechcemisie]
Ciekawa jestem co dalej. Macie może jakieś namiary na strony, gdzie byłe prostytutki opowiadają jak wygląda ich życie? Czy wogóle kiedyś się z tego wychodzi?[/quote]
trzeba będzie poszukać, jak znajdę to podam link[/quote]
[url]http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,90439,4515801.html[/url][/quote]
[url]http://pamietnikprostytutki.blog.onet.pl/I-tak-to-wyglada,2,ID169069891,n[/url]
ja miałam kiedyś koleżankę która pracowała w agencji... sporo rzeczy mi opowiadała...
człowiek się znieczula, traktuje to jak pracę (i dobrze! jakby się tym przejmować, to człowiek mógłby zwariować)
To na pewno... Do wszystkiego się ponoć można przyzwyczaić...
ja bym chciała poczytać o kobietach, które były porwane, przetrzymywane i gwałcone czyli o handlu kobietami i prawdziwe ich historie
[quote=Kolorowapani]ja bym chciała poczytać o kobietach, które były porwane, przetrzymywane i gwałcone czyli o handlu kobietami i prawdziwe ich historie[/quote]
Znam jedną. Wariatka. I nie piszę tego obraźliwie. Gwałcona, bita, narkotyzowana, sikali na nią, pluli, jakoś tam udało jej się wrócić, już za bardzo tego nie pamiętam, ale w tej chwili, choć to było ładnych kilka lat temu, ona nadal jest non stop na lekach i kilka razy była hospitalizowana na oddziale psychiatrycznym.
Sprawdzałam te linki. Tego drugiego nie da się otworzyć. 
To co jest pod pierwszym zamurowało mnie. Całkowita patologia.
też poczytałam oba linki ... to nie jest normalne 
[quote=justyna]też poczytałam oba linki ... to nie jest normalne [/quote]
Czasem chyba człowiek zrobi w desperacji coś, bo nie widzi innego rozwiązania, a potem jak przejrzy na oczy to nie ma już odwrotu.
No nie, chyba one wiedzą, że nie będą traktowane jak królewny, tylko jak przedmiot, na którym się można wyładować...
Ale może myślą, że tylko przetrwają ten najtrudniejszy okres, a potem znajdą normalną pracę i zaczną nowe życie. A potem wsiąkają.
O, witam:) Nie jestem sama tutaj... Miło...
Co do tematu - nie wiem, która ma tak grubą skórę, żeby bez uszczerbku na zdrowiu - fizycznym i psychicznym -- przez to przejść...
Na tym świecie i tak panuje taka znieczulica, że masakra. Czytałam, że niektóre z nich potrafią nawet udawać że robią loda, a facet się nie zorientuje - przysuwa usta, ale robi mokrą ręką. Albo gość myśli, że doszło do stosunku, a ona ściska go udami. Tak pisała jedna, która twierdzi, że czasami już ma dość.
I dobrze - niech kombinują, bo takiego upokorzenia nie są warte żadne pieniądze...
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 … 16 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
