Odp: Powiększanie ust
Moje nie są zbyt duze i wspomagam sie spejalnym błyszczykiem powiekszajacym usta i jestem zadowolona .
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Moje nie są zbyt duze i wspomagam sie spejalnym błyszczykiem powiekszajacym usta i jestem zadowolona .
kto w Łodzi dobrze powiększa usta?
nie ważne co rozbisz i w jaki sposób powiększysz sobie usta, ale efekt i tak zniknie-prędzej czy później. osobiście szczerze odradzam bo nie dość,że to duży wydatek to jeszce moga się wiązac z tym różnego rodzaju komplikacje, a efekt nie jest rwały. czy faktycznie warto?
Uważam, że jeśli ktoś ma ochotę na takie zmiany to warto, chodzi o dobre samopoczucie, a o skutkach ubocznych osobiście nie słyszalam...
Np. w botoksie jest trucizna jadu kiełbasianego. ja bym się bała, że rozwinie się to w ciężkie zatrucie organizmu
Na samą myśl o jadzie kiełbasianym mi się coś robi, a dopiero to coś sobie świadomie wstrzykiwać.
Niektóre kobiety gotowe są na wszystko by wyglądać młodziej...
Tak, to prawda.
Szczególnie celebrytki, kobiety show-buissnes-u.
Bo muszą jakoś wyglądać przed kamerami i fleszami...
No tak, bo kamera nic nie ukryje, a wykryje każdy detal.
Proszę o pomoc w kwestii powiększenia ust, czy najlepszy jest kwas hialuronowy czy inne wypełniacze. Słyszałam, że Restylan pozostawia małe nierówności i trzeba długo masować usta.
najlepsze są najnowocześniejsze - Restylan już wychodzi z użycia...
Restylan to inna nazwa na Juvederm i Perlone, czyli kwas hialuronowy. Ja uważam, że to bezpieczna metoda, bo kwas hialuronowy występuje naturalnie w organizmie. Zabieg polega na ukształtowaniu ust i wprowadzeniu preparatu, a następnie równomiernym umiejscowieniu go za pomocą masażu. Jeśli zależy ci na długotrwałym efekcie, zawsze też możesz się zdecydować na aquamid.
osobiście uważam, że jeżeli całe życie miało się małe usta i potem nagle przychodzi z ustami a'la Angelina Jolie to raczej nie wygląda to zbyt naturalnie..to może jeszcze zależy o specjalisty, który wstrzykuje te wszystkie specyfiki, ale ja osobiście jakoś nie jestem przekonana do tego sposobu 'poprawiania' swojej urody
Ona zawsze miała ogromne usta już w dzieciństwie, taka uroda, wyglądają na duże bo ma poza tym strasznie drobną twarzyczkę, bo jest chuda okropnie
Ale cały świat się zachwyca, bez nich by takiej kariery nie zrobiła
Jak powiększać usta, to tylko z umiarem bo faktycznie śmiesznie to wygląda gdy komuś nagle wyskakują usta jak u murzynki.
Preparaty z kwasem hialuronowym, są bezpieczne gdyż są biokompatybilne z naszym organizmem i nie powodują odczynów zapalnych czy alergicznych. Przykładem preparatu, który stosuje się do modelowania i/lub powiększania ust może być esthelis basic. Jest to o tyle fajny produkt, że wystarczy niewiele nakłuć, ponieważ gdy wprowadzimy pod skórę trochę produktu to można go rozprowadzić masując palcem wargę na zewnątrz.
Dla kobiet usta często są ogromnym kompleksem i nie zrozumie tego ten kto ma ładne usta. Więc jak można sobie je poprawić, ale z rozsądkiem to czemu nie.
Mam podobne zdanie do Kaji. Moja mama miała właśnie z tego powodu ogromne kompleksy i doradziła jej przyjaciółka, by wypełniła sobie usta Esthelisem basic (kwas hialuronowy). Bardzo się wahała ale raz kozie śmierć jak to się mówi, tym bardziej, iż z czasem on się wchłania. Po zabiegu jednak była tak zadowolona, iż teraz raz do roku lub rzadziej powiększa usta. A mama teraz jest inną osobą, uśmiechniętą i tryska energią.
Ostatnio edytowany przez Mezonka (2011-03-29 11:41:35)
No i bardzo dobrze mama zrobiła. A czym miała wypełniacz wstrzykiwany strzykawka czy elektronicznym penem?
Bo teraz coraz częściej w gabinetach medycyny estetycznej rezygnują ze strzykawek na rzecz tego pena tzw. injection system, dzięki któremu preparat jest jeszcze precyzyjniej wstrzyknięty-nie ma możliwości żeby lekarzowi na przykład za dużo się wstrzyknęło, bo to wszystko jest elektronicznie kontrolowane. Poza tym mniej boli i siniaków po zabiegu nie ma.
Z tego co wiem to miała robione właśnie tym penem, o którym piszesz. Nie miała żadnych siniaków, tylko trochę spuchnięta była ale to po 2-3 dniach zniknęło i takie malutkie kropki od wstrzyknięcia.
Dziewczyny przeczytałam Wasze posty i nasuwa mi się pytanie odnośnie tego injection system. Otóż, czy za tą formę aplikacji kwasu hialuronowego trzeba dodatkowo płacić, czy jest to wliczone w cenę zabiegu?
Przeczytałam Wasze posty i z tego co mi wiadomo.... każdy kwas hialuronowy się wchłania Taka jest zasada jego działania. Ja jestem po trzech zabiegach nawilżania ust. Kiedyś stosowana wypełniacze stałe, ale to nie było bezpieczne, więc zrezygnowano z nich.
Ja sama zawsze miałam tradycyjnie igłą podawany preparat i nigdy pół siniaka... opuchlizna maksymalnie przez 3 godziny, tyle, że po pierwszym zabiegu straciłam umiejętność gwizdania wróciło po trzecim ale efekty był tak super, że bardzo się tym nie przejmowałam.
ja się boję bo mam wirusa opryszczki, nie wiem czy to przeszkadza?
Z tego co wiem, jeżeli masz taki problem, to w czasie konsultacji lekarz ma dodatkowe zalecenia i potem trzeba coś "łyknąć" i po kłopocie Ważne, żebyś powiedziała o tym lekarzowi!
A czy słyszałyście o wstrzykiwaniu własnego tłuszczu w usta? Pierwszy raz spotkałam się z tym zabiegiem w Klinice La Perla. Jest to dokładnie liposukcja wodna, zabieg nazywa się Body Jet. Odsysając tłuszcz uzyskuje się nienaruszone komórki tłuszczowe. Dzięki temu można go wykorzystać do modelowania swojej sylwetki. To może być ciekawa alternatywa dla kwasu hialuronowego.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź