Odp: Czy kobiecie wypada inicjować seks?
Tam też ich nie brak...Tylko się bardziej kamuflują...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Tam też ich nie brak...Tylko się bardziej kamuflują...
W sumie. Większość tych babsztyli z którymi kręcił, spał czy co tam robili, to były te poznane w pubie.
Ale który? Ten obecny czy poprzedni? Bo się pogubiłam...
Obecny. Lubił piwko, kumpli i kobietki.
Lubił? Takie "pasje" nie mijają z dnia na dzień...
Wiem o tym, zawsze się tego bałam. byłam przekonana, że wogóle nie mijają, ale ja sama byłam taka że się bawiłam kiedy nie miałam chłopaka, a jak miałam to byłam "święta" i tylko za nim. On twierdzi, że jak miał dziewczynę to był tylko nią zajęty, a jak nie miał to rekompensował sobie jej brak takimi rozrywkami.
Praktyczne podejście...
Martwi mnie jednak to, że nie spotyka się teraz z mieszanym towarzystwem, a tylko z kolegami. Boję się, że jak tak odwyknie, to potem spotkanie z kobietami będzie dla niego czymś nadzwyczajnym.
Spotyka je co dzień, więc nie ma obawy...
Myślisz? Dzięki. Bo kiedy ja próbowałam umówić nas w towarzystwie, to straciłam (tfu!) przyjaciółkę. A dlaczego? Dlatego że go podrywała. Bezczelna krowa, nielojalna małpa. Ona na nią nie leciał, ale gdybyś widziała jak to się na niego śliniło, jak patrzyło myśląc, że jej wzrok jest uwodzicielski, a była po prostu śmieszna, nawet jej brat powiedział, że mi poskarży kiedyś, kiedy tego nie widziałam. To on, chociaż facet, miał więcej przyzwoitości, to już jest szczyt.
No faktycznie, to musiało ją przypilić:) Miłość jest jednak egoistyczna, nie patrzy się wtedy na przyjaźń!
A co to za miłość, próba udowodnienia sobie, że niby jest seksowna i ktoś na nią poleci. lecą na nią kolesie, ale tylko dlatego że jest łatwa, ma duże cycki i zrobi o co ją poproszą, bo niektóre boją się w tyłek czy do buzi. Ja mam ten sam rozmiar biustu, ale nie ściągam dekoltu w dół i nie pokazują chłopakom moich koleżanek.
Cóż, to jej hobby widocznie - odbić komuś chłopaka...
Tak? Ty mnie nie strasz, bo kiedyś podobał jej się chłopak, ale zaczął chodzić ze mną. Nigdy nie powiedziałabym o niej, że jest mściwa, ale, kto wie. Czasem poznajemy ludzi od strony, której nie podejrzewaliśmy.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-06-16 23:38:06)
No to uważaj... Takie też mają swoją ambicję...
Ona nie stanowi dla mnie żadnej konkurencji. W zasadzie dla nikogo nie stanowi.
Ostatnio edytowany przez niechcemisie (2010-06-17 09:33:30)
Ale może narobić sporo złego jeśli komuś zamarzy się skok w bok
Mojemu na pewno nie zamarzy się skok w bok z nią. Dla niej to za wysokie progi.
Zresztą - który lubi przechodzone...? Ideałem jest dla nich... doświadczona dziewica he he:)
Tak jak dla pracodawców 25-letnia osoba z 40-letnim stażem.
Dokładnie - żadnego wyczucia rzeczywistości...
A im pewnie wydaje się, że są tacy super idealni, hi hi
no pewnie, dobra samoocena to dla nich podstawa!
Mój były był taki. Niczego od siebie nie wymagał, skończony ideał, nie, a ja musiałam wszystko w sobie zmieniać. Dupek.
Ja bym go uśpiła od razu. Takich nie można puszczać miedzy ludzi.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź