1

Temat: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Zastanawiam się dzisiaj , czy wymagając od partnera w miarę wygodnego i bezproblemowego życia, [oczywiście bez zbędnych luksusów typu wycieczki zagraniczne, droga biżuteria czy futra] mogę się już uważać za materialistkę?...

2

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Ja tam  się uważam za estetkę, jeśli chcę wydać trochę kasy na ciuszki czy biżuterię:) W końcu jeśli panowie chcą nas mieć atrakcyjne i modne, to muszą przestać skąpić!

3

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Jeśli kasa staje się ważniejsza od człowieka to można taką osobę nazwać materialistą... Ale jeśli nadal widzi w kimś bliskiego człowieka i nie stawia tylko na czerpanie korzyści ze związku, to nie ma takiego powodu...

4

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Idealnie ujęła to Wittchen smile

Każdy chyba dąży do wygodnego życia, po zaspokojeniu podstawowych potrzeb i to normalne jest. Ja nie widzę w tym niczego złego. Faceci też tego chcą.

5

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Myślę, że to zależy od faceta, czy ma chęć sprawiać nam przyjemność swoimi wydatkami czy nie. A czasem naprawdę nie trzeba wiele poświęcać, wystarczy trochę pomyśleć.... Raz umówiłam się z gościem, którego rodzice mają 3 kwiaciarnie w naszym mieście i wiecie, że on nawet jednego badyla mi nie dał? Więcej nie chciałam go widzieć...

6

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

To nie skąpstwo tylko brak wychowania... Mamusia zapomniała go nauczyć, że kobietom daje się kwiaty... Może sama ich nie dostawała? wink

7

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Tu raczej nie chodzi o mamusię, bo dorasta i widzi, rozumuje jak powinno się postępować wobec kobiety. Nie muszą przecież być drogie, wyszukane przedmioty, czy wczasy,
ale miłe gesty-kupienie róży bez okazji, zaproszenie na obiad, lub kolację ( nie musi być extra restauracja), posprzątanie domu(bo kto powiedział,że tylko kobieta sprząta?) No i zdrowy facet powinien pracować, bo przecież kobieta nie będzie jego utrzymywać hmm

8

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Łatwo i szybko jest się przyzwyczaić do dobrego, stąd niektóre laski mają wygórowane wymagania względem facetów, bo coś tam już kiedyś dostawały od innych.

9

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Na pewno porównuje się ich pod tym względem... Ale nawet największa hojność nie przysłania  mi jego wad, niezręczności w zachowaniu...

10

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

I tak powinno być, bo pieniądze mogą się skończyć (albo może ich być więcej), ale wady i zalety zostaną na dłużej.

11

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Mój materializm jest przeciętny, bo na pewno nie związałabym się z kimś tylko dla jego pieniędzy (chociaż jak są, to nie jest to przeszkoda:)

12

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Ludzie pragną dóbr za pieniądze, a jednocześnie uważają materializm za złą cechę. Kiedy wreszcie przestaniemy jako ogół ukrywać to, że chcemy pieniędzy, bo są NIEZBĘDNE do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, a posiadanie dachu nad głową i zabezpieczenia materialnego pozwala nam skupić się na tym, co w życiu ważne, pozwala nam żyć, a nie wegetować.

Nawet jedzenie i woda są koniecznością, by przeżyć i za nie płacimy (gdzieniegdzie przecież nawet za powietrze).
Musimy mieć się w co ubrać, potrzebujemy mieć pieniądze na leczenie i opłaty. Jeśli już mamy na podstawowe potrzeby, to możemy dążyć do tego, żeby życie było wygodniejsze i przyjemniejsze, nabywać dobra i usługi, które pozwolą zaoszczędzić czas, jaki przeznaczymy na coś innego, wydawać pieniądze na podnoszenie naszego życia na lepszy poziom, bardziej komfortowy i nie ukrywajmy, kształcenie kosztuje, poznawanie świata kosztuje, zdobywanie wiedzy kosztuje i nawet jeśli nie nasze pieniądze są na to potrzebne, to czyjeś na pewno: podatników, rodziny itd.
Pieniądze nie są złe - to bardzo wygodny środek płatniczy, który znacznie ułatwił wymianę dóbr i usług.

13

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Ludzie tracą zdrowie, żeby zarobić pieniądze, które następnie wydają dla ratowania zdrowia... To chyba  największy absurd naszej cywilizacji:)

14

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Tak dążymy i dążymy do zdobywania pieniędzy, gromadzimy ubrania, ale i różne drobiazgi.
Sama jestem tandeciarą i chomikuję pudełka, torebki, kawałki od ubrań, bo
"może się przydadzą" tongue

15

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

U mnie największe porządki są każdej wiosny, wtedy wyrzucam to co niepotrzebne, a zachomikowane przez cały poprzedni rok...:)

16

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

A ja się przyznaję, lubię luksus i jeśli mojego faceta stać, żeby mi go zapewnić, to nie wyobrażam sobie, żeby na mnie skąpił pieniędzy...

17

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

No i to podejście mi się podoba, bo pieniądze są to po to, żeby z nich korzystać.
Subtellna, też tak miałam, ale wypowiedziałam temu walkę, gdy zrobiło się za ciasno.

18

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

[quote=granitova]A ja się przyznaję, lubię luksus i jeśli mojego faceta stać, żeby mi go zapewnić, to nie wyobrażam sobie, żeby na mnie skąpił pieniędzy...[/quote]

Czasem bywa tak, ze kogoś najpierw stać, a potem pieniądze się kończą i jak się wtedy pogodzić ze spadkiem standardu życia?... Odejść czy czekać z nim na lepsze czasy?

19

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

To zależy, co dla kogo jest ważniejsze: człowiek czy pieniądze?

20

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Oj, ten spadek może się okazać trudny, ale w życiu trzeba być elastycznym i umieć dostosować się do nowych warunków.

21

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Jak fajny to ważniejszy będzie człowiek, a jak byle jaki no to pieniądze, wiadomo...

22

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Trudno w dzisiejszych czasach nie być materialistą, kiedy wokół przekonują, że należy korzystać z życia... smile

23

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Ale kobiety też dziś w większości same pracują, więc po co się ciągle oglądać na czyjeś pieniądze i wymagać, żeby sam za wszystko płacił...?

24

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Lubię mieć swoje pieniądze i nie wymagam drogich prezentów, ale są sytuacje, kiedy wypada, żeby to jednak mężczyzna zapłacił...  To jest objaw dobrych manier, bo nie wszystkie kobiety są feministkami wink

25

Odp: W jakim stopniu jesteśmy materialistkami?

Gdybyśmy nie były materialistkami, to byśmy miały w szafie 1 koszulkę, 1 sukienkę i parę niezbędnych ciuszków, a nie 2-3 szafy i kilkanaście par butów:) A kto za to płaci, to już inna sprawa wink