Po mojej mamie odziedziczyłam gęste i mocne włosy, z których jestem niesamowicie dumna. Niestety dostałem też nogi skłonne do żylaków, bo musiała się z nimi męczyć moja mama, babcia i prababcia, więc istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że ja również odziedziczę ten szpecący mankament. Z naturą nie da się wygrać, ja jednak postanowiłam, że postaram się zminimalizować ten problem i dzięki prewencji zminimalizować ryzyko pojawienia się szpecących żylaków, pajączków oraz męczących bóli i skurczów nóg. Seksowne nogi to przede wszystkim zdrowe nogi. Kiedy kobieta ma świadomość, że jest nogi są wypoczęte i piękne, od razu chce je eksponować, chwalić się nimi i wzbudzać u innych poczucie zazdrości. Obowiązkowo noszę specjalne rajstopy uciskowe, wmasowuję w skórę wszelkiego rodzaju balsamy chłodzące, wspomagam się suplementacją, unikam słońca i oczywiście zażywam ruchu, który nie tylko jest zdrowy, ale także ładnie kształtuje mięśnie i sprawia, że łydki i uda wyglądają jak u tancerki. Aktualny stan mojej skóry jest bardzo dobry, więc latem nie unikam krótkich szortów i spódnic, ale najlepiej nogi wyglądają podczas pracy, kiedy biegnę i zmagam się ze swoimi słabościami, moje mięśnie intensywnie się poruszają tworząc piękną linię i atrakcyjny obrazek. Jestem wtedy z siebie niesamowicie dumna i chcę się nimi chwalić wszystkim dookoła. Nogi z pewnością pięknie wyglądają w seksownych pończochach wysokich szpilkach, ale ja uważam, że jeszcze lepiej prezentują się podczas biegu, bo wtedy pozy ich cudownym kształtem można docenić pracę i wysiłek właścicielki tych atrakcyjnych kończyn!