1

Temat: Zawiedziony światem i kobietami

Postanowiłem opisać tu swoje spostrzeżenia dotyczące kobiecej natury... Nie będę ukrywał, ze jestem zawiedziony kobietami w swoim życiu. Każda kobieta mi zawsze mówiła, że nie chodzi jej o pieniądze, ale każda robiła wszystko chętniej za pieniądze. Mam tu na myśli drobne prezenty lub bardziej wartościowe. Zaczynam wątpić, ze jeszcze kiedyś spotkam kogoś kto wyobraża sobie życie w szczęściu bez pieniędzy. Pieniądze są jedynie narzędziem służącym do naszej egzystencji, a nie celem samym w sobie. Jeśli uważasz, że mówię bzdury to lepiej od razu opuśc ten wpis i nie zawracaj mi głowy moralnymi wywodami w stylu "bez pieniędzy nie da się żyć" czy "po trupach do celu". Wierzę w wartości uniwersalne (nie religijne) i wiem, że najważniejsze są zasoby naturalne do przetrwania, a nie jakiś kawałek papierka obarczony niespłacalnym długiem banksterskiej elity światowej. W swoim życiu (ok. 30 lat) poznałem różne kobiety nie tylko z jednego obszaru terytorialnego czy kulturowego i niestety wszystkie one okazały się nastawione na materializm...

2

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Ale co robiła chętniej za pieniądze? Sprzątała, gotowała, czy kochała się za pieniądze? wink

3

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Generalnie chciałbyś żeby kobiety były na Twoje zawołanie i nie oczekiwały broń Boże, że zechcesz im zafundować kolację w restauracji czy  fajny ciuszek...? smile Ale to tak nie działa, i nie o  pieniądze tu chodzi, ale o to, że ona czuje się dla Ciebie ważna i warta zachodu wyrażanego przez pieniądze, które chcesz na nią wydać...

4

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Jak nie żądały zapłaty za konkretne czynności tylko okazywały, jak cieszą się z tych, jak piszesz, prezentów, to  jaki to materializm? Przecież ich nie żądały... A że były milsze, bo Ty byłeś milszy poprzez te prezenty, to naturalne:)

5

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Chodziło mi o to, że bezinteresowność kobiet okazała się mitem, że zbyt łatwo jest "kupić" ich przychylność prezentami,... Wolałbym myśleć, że jest ze mną dla mnie samego, a nie dla tych wszystkich rzeczy, które mogę jej dać..

6

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Do czego Twoim zdaniem służą prezenty, jeśli nie do sprawiania przyjemności lubianej/kochanej osobie, a przez to do wzmacniania więzi pomiędzy obdarowywanym a darującym?
W jakim celu dawałeś je swoim kobietom?

7

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Przychylność poprzez prezenty... To nie tak. Ale każdy lubi otrzymać coś miłego.
Rocco-Czy czasem coś otrzymujesz? Np. z okazji Urodzin.
Co wtedy czujesz do tej osoby, która dała prezent?

8

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

To od Ciebie zależy jakiej wartości będą te prezenty... Nie musisz ich od razu  kupować za 500 zł, wystarczy za 50:)

9

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

W każdej relacji prezent jest objawem ciepłych uczuć, które przez niego wyrażamy.. Jeśli nie jest szczery, tylko budzi frustracje takie jak u Rocco, to lepiej nic nie dawać...

10

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=niechcemisie]Do czego Twoim zdaniem służą prezenty, jeśli nie do sprawiania przyjemności lubianej/kochanej osobie, a przez to do wzmacniania więzi pomiędzy obdarowywanym a darującym?
W jakim celu dawałeś je swoim kobietom?[/quote]

Zgoda, tak powinno być - ale jeśli przychylność kobiety jest przez nie wyraźnie wzmacniana  ( i tylko przez nie) to chyba nie jest w porządku...?

11

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=subtellna]Przychylność poprzez prezenty... To nie tak. Ale każdy lubi otrzymać coś miłego.
Rocco-Czy czasem coś otrzymujesz? Np. z okazji Urodzin.
Co wtedy czujesz do tej osoby, która dała prezent?[/quote]

Co innego, kiedy jest okazja, ale np. jak idziemy ulicą i na wystawie ona widzi jakąś np.  torebkę czy buty i tak się nimi zachwyca, żeby mi dać do zrozumienia, że musi je mieć już... to nie tylko prezent bez okazji , ale i jakieś wykorzystywanie moich uczuć...

12

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=Kalinka01]To od Ciebie zależy jakiej wartości będą te prezenty... Nie musisz ich od razu  kupować za 500 zł, wystarczy za 50:)[/quote]

Nie chodzi tu nawet o ich wartość, ale o to, że kobiety ich oczekują bardziej niż okazywania sobie uczuć... Nie mogę tego pojąć... Dlaczego relacje są tak bardzo oparte na materializmie...?

13

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=summerlove]W każdej relacji prezent jest objawem ciepłych uczuć, które przez niego wyrażamy.. Jeśli nie jest szczery, tylko budzi frustracje takie jak u Rocco, to lepiej nic nie dawać...[/quote]

No i wyszedłem na jakiegoś sknerusa, a nie o to mi chodziło...
Chodziło mi o to, że dzisiejsze kobiety wprost uwielbiają dawać się kupować... Im więcej im ktoś da, tym więcej dostanie... a uczucia, wnętrze, to jest dopiero na 3-cim planie..

14

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Wcale nie, być może sam  pokazujesz kobietom, że masz im do zaoferowania głównie  te prezenty, a Ty nie traktujesz ich jak równorzędne partnerki, tylko jakieś potwory chcące coraz  więcej i więcej.... A one pewnie tylko odpowiadają na zauważoną u Ciebie gotowość do sprawiania im prezentów, bo myślą, że to Ci sprawia przyjemność...

15

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Rocco.Może być jeszcze jeden aspekt. Czy nie wybierasz kobiet dużo młodszych od siebie?
Różnica w latach powinna być ok. 5 lat. Dużo młodsze będą "kochały" kasę.

16

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Kobieta musi coś kochać.. a brzuchatego  podstarzałego adoratora trudno, więc jej zostają dobra materialne wink

17

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=Rocco][quote=summerlove]W każdej relacji prezent jest objawem ciepłych uczuć, które przez niego wyrażamy.. Jeśli nie jest szczery, tylko budzi frustracje takie jak u Rocco, to lepiej nic nie dawać...[/quote]

No i wyszedłem na jakiegoś sknerusa, a nie o to mi chodziło...
Chodziło mi o to, że dzisiejsze kobiety wprost uwielbiają dawać się kupować... Im więcej im ktoś da, tym więcej dostanie... a uczucia, wnętrze, to jest dopiero na 3-cim planie..[/quote]

Skąd u ciebie takki idealizm?... Uczucia kiedyś miną, a związek trzeba zbudować na solidnych podstawach, żeby się nie rozbił o kłótnie o pieniądze...

18

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=evitka]Wcale nie, być może sam  pokazujesz kobietom, że masz im do zaoferowania głównie  te prezenty, a Ty nie traktujesz ich jak równorzędne partnerki, tylko jakieś potwory chcące coraz  więcej i więcej.... A one pewnie tylko odpowiadają na zauważoną u Ciebie gotowość do sprawiania im prezentów, bo myślą, że to Ci sprawia przyjemność...[/quote]

Nie wydaje mi się, skoro same dają do zrozumienia, że ich chcą, nie czekają na moją inicjatywę w tym temacie

19

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=subtellna]Rocco.Może być jeszcze jeden aspekt. Czy nie wybierasz kobiet dużo młodszych od siebie?
Różnica w latach powinna być ok. 5 lat. Dużo młodsze będą "kochały" kasę.[/quote]


Nie. Tylko jedna była młodsza i to o 3 lata, poza tym równolatki i starsza o dwa lata. Na to nie ma reguły, ale zauważam, że świat ogólnie staje się materialistyczny, i to też wpływa na postawy kobiet.

20

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

[quote=grapes][quote=Rocco][quote=summerlove]W każdej relacji prezent jest objawem ciepłych uczuć, które przez niego wyrażamy.. Jeśli nie jest szczery, tylko budzi frustracje takie jak u Rocco, to lepiej nic nie dawać...[/quote]

No i wyszedłem na jakiegoś sknerusa, a nie o to mi chodziło...
Chodziło mi o to, że dzisiejsze kobiety wprost uwielbiają dawać się kupować... Im więcej im ktoś da, tym więcej dostanie... a uczucia, wnętrze, to jest dopiero na 3-cim planie..[/quote]

Skąd u ciebie takki idealizm?... Uczucia kiedyś miną, a związek trzeba zbudować na solidnych podstawach, żeby się nie rozbił o kłótnie o pieniądze...[/quote]

Jeśli tą podstawą mają być tylko pieniądze, to słabo to widzę... Bo co będzie jak z przyczyn losowych nagle ich nie będzie?

21

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Niestety, bez pieniędzy trudno funkcjonować na tym świecie.. musisz się jakoś z tym pogodzić...

22

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Jak jest prawdziwe prawdziwe uczucie, to facet sobie takich pytań nie zadaje, tylko sam, chce obsypywać swoją kobietę prezentami...

23

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Dokładnie. Dajesz prezenty, a potem żałujesz? To tak jak dawać i wypominać.

24

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Prezenty powinny być w granicach rozsądku i możliwości finansowych, a nie dawane po to, żeby dziewczyna była milsza;) Wtedy nie będzie takich problemów.

25

Odp: Zawiedziony światem i kobietami

Bardzo wymowny temat- Zawiedziony światem i kobietami.
Kiedyś poznałam faceta, który ze wszystkiego był niezadowolony;
z polityki, z kobiet...  Nie powiedział niczego,żeby z czegokolwiek mógł być zadowolonym.
Tak źle się czułam po rozmowie z nim,że w końcu zerwałam całkiem kontakt.