51

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Dzięki:) Nie ma to jak poczytać trochę miłych słów, od razu robi się raźniej:)

52

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Wiem o czym piszesz, bo przecież kobieta-kobietę zrozumie najlepiej.

53

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Postanowiłam dzisiaj, ze już nie będę wracać do przeszłości, trzeba zostawić tamte sprawy , bo już nic w nich nie zmienię, pora się skupić na bieżącym życiu.

54

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

I świetnie! Tak trzymaj smile
A w chwilach słabości pamiętaj o tym, że miną smile Choć mam nadzieję, że takie słabości masz już za sobą.

55

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Dziś jest taka piękna pogoda, że wszystkie smutki poszły sobie precz:)

56

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Niechcemisie-wiem,że już zrobiłaś mi coś dobrego, te fotki tongue Dziękuję Ci za to smile
Pogoda piękna, a słońce też leczy. Słońce jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wpływa korzystnie na samopoczucie, pobudza wydzielanie wielu hormonów, umożliwia syntezę witaminy D. Cieszmy się słońcem,ale nie nadużywajmy, bo to przynosi z kolei skutki uboczne, więc jak wszystko-z umiarem smile

57

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

nie strasz mnie, ja już od środy się opalam...

58

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Finao spokojnie smile
Co najwyżej będziesz mieć bąbelki na skórze tongue

59

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Weź, bo jeszcze pomyślą, że jakieś roznegliżowane zdjęcia Ci wysłałam tongue

Finao, czy Ty jesteś jedną z tych szczęściar, które opalają się na brązowo?

60

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

No to niech myślą. Wszak prawdziwa cnota krytyk się nie boi tongue
A bąbli to szybciej ja dostanę, bo mam jasną karnację i niebieskie oczy.
Podaję ludzi z typami skóry:
Typ 1-(Skóra bardzo jasna, często pokryta piegami, włosy jasny blond lub rude, oczy niebieskie), którzy nigdy się nie opalą na wakacjach ze względu na brak pigmentacji.
Typ 2- (Skóra jasna, włosy blond do brązowych, oczy niebieskie, zielone lub szare) wykazuje znaczną skłonność do oparzeń.
Typ 3- (Skóra jasnobrązowa, włosy ciemnoblond lub brązowe) mogą się opalać i występuje
u nich wyraźna opalenizna.
Typ 4 (Skóra brązowa lub oliwkowa, włosy ciemnobrązowe) - ekspozycja na słońce nie wywołuje
u nich oparzeń.
Jakie zmiany w skórze może wywołać światło słoneczne?

Jednak opalanie pomimo ładnego wyglądu nie jest wskazane. Opalenizna zblednie, a co nam może grozić? Promieniowanie UVB jest zakresem widma odpowiedzialnym za rumień, czyli oparzenie słoneczne. W późniejszym okresie może też spowodować nowotwory skóry. Promieniowanie UVA odpowiedzialne jest za odczyny fototoksyczne i fotoalergiczne oraz jest podstawowym zakresem widma odpowiedzialnym za przyśpieszone starzenie skóry. W mniejszym stopniu powoduje również zbrązowienie skóry. Nie jest ono pozbawione działania zwiększającego ryzyko zachorowania na raka skóry.
Jakoś tu nam się temat zmienił na-słoneczny smile Ale chyba zniechęciłam do opalania,co? smile

61

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Ja niestety, jestem typem 2, już mnie słońce zdążyło oparzyć, a tylko 2 godziny się opalałam....

62

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Początkowo trzeba opalać się w półcieniu, a nie w pełnym słońcu i nie między  godz. 11.00 a 15.00. Skóra musi przyzwyczaić się do słońca...

63

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Nie boicie się szybszego starzenia skóry po opalaniu? smile

64

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

I tak się zestarzejemy, więc lepiej starzeć się ładnie opalonym niż bladym wink

65

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Ja jestem jasnoskóra i opalać się nie mogę za bardzo. Kilkanaście minut. Nie brązowieję, tylko robię się czerwona, a gdy zaczerwienienie znika prawie nie widać różnicy. Kilka tygodni temu zaczytałam się na balkonie bez parasola i całe ramię czerwone sad

66

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Spróbuj samoopalacza, też fajnie się wygląda a unikniesz poparzeń... no i skóra się nie zestarzeje za szybko, jak radzi Subtellna smile

67

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Czasem się nim smaruję, ale ogólnie rzecz biorąc... uwielbiam kolor swojej skóry smile Żeby tylko te wszystkie naczynka tak przez nią nie prześwitywały.

I nie napisałaś, czy miałaś opory wyrzucając zdjęcie, czy nie było Ci szkoda, czy nie chciałaś zostawić sobie po nim niczego na pamiątkę smile Jeśli za bardzo drążę, to nie odpowiadaj, bo może są to rzeczy, o których nie chciałabyś pisać smile Pytam, bo strasznie mnie to ciekawi.

68

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Nie, to było zrobione z takim wszechogarniającym uczuciem ulgi,  jakbym wymiatała zapomniane śmieci za próg...

69

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

A ja lubię pamiątki, nie wyrzucam, najwyżej nie oglądam jak ktoś mi zajdzie za skórę..

70

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Passiflore, to musiało być wspaniałe uczucie smile

Gabika, a gdyby ktoś naprawdę zrobił świństwo? Właściwie to sama nie jestem pewna, czy nie mam jakichś rzeczy po takiej osobie. Ach... rozjerzałam się po pokoju i mam, ale to przedmioty, które chciałam sobie sama kupić tak czy siak, tyle że miał gest i za nie zapłacił. Nie wyrzucę ich tylko dlatego, że postanowił mnie wyręczyć przy kasie tongue

A Ty masz jakiś kuferek na takie skarby czy trzymasz te rzeczy na wierzchu?

71

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Dziewczyny, wyrzucanie pamiątek to ważny element kuracji porozstaniowej:) Najlepiej je rytualnie spalić albo spuścić w toalecie - jeśli się da wink

72

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Niektóre z tych przedmiotów mają złą energię. Chcę przez to powiedzieć, że wywołują złe skojarzenia, wzbudzają nieprzyjemne emocje, drażnią.

Mam problem z bluzką, którą chciałabym zatrzymać. Niestety ilekroć na nią patrzę, aż mnie skręca. Rozważam jej wyrzucenie przy każdym sprzątaniu szafy, a mimo to zostawiam ją, bo jest ładna, chciałabym znów ją zakładać i chcę ją mieć. Nie mam nic w podobnym fasonie, jest nietypowa i właściwie potrzebuję jej, a mimo to nie zakładam, bo... miałam ją na sobie kiedy doszło do traumatycznego zdarzenia związanego z byłym chłopakiem. Od tej pory fizycznie odczuwam tą złą energię, ale kurczę... nie znajdę nigdzie TAKIEJ bluzki. Nigdzie i nigdy i jest mi niezbędna do przebrania (takiego na maskaradę, bal przebierańców, Halloween czy karnawał, chciałabym jechać na Pyrkon... z nią).
Da się to jakoś odczynić???

73

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Może ją przefarbuj, jak zmieni wygląd to przestanie Ci przypominać tamtą sytuację...?

74

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Niechęć do przedmiotów "po byłych" jest oczywista i nie licz, że szybko to się zmieni... jeśli minęło parę lat, a emocje wciąż są, to znaczy, że trzeba jeszcze poczekać...

75

Odp: Platoniczna miłość to strata czasu

Ja do dziś noszę biżuterię, która mi kupił pierwszy chłopak, przy rozstaniu nie chciał jej przyjąć z powrotem, a ja nie wyrzuciłam, bo pasuje mi do wielu kreacji... Jakoś źle mi się nie kojarzy, właściwie nie mam żadnych emocji już teraz w związku z nim, ani z tym prezentem...