76

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Stosuj afirmacje, powtarzaj sobie:
jestem the best
mogę wszystko (*tylko nie chcę)
i takie tam:)

77

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Ja tak długo sobie powtarzałam aż to uwierzyłam -czyli to działa:)

78

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Jak długo?
Dziewczyny, ja potrzebuję teraz pracy i motywacji, żeby zając  umysł i myślę, ze problemy zacznę rozwiązywać. Nie ukrywam, ze problem z samoakceptacją w dużej mierze wynika z pewnych kłopotów zdrowotnych, które odbijają się na wyglądzie.

79

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Jeśli nie ma pracy legalnej to chyba trzeba rozejrzeć się np. za opieką nad dzieckiem...Takie zajęcia najłatwiej znaleźć pocztą pantoflową, z polecenia przez kogoś znajomego

80

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Tak to od lat nastu dorabiałam. Teraz potrzebuję czegoś z ubezpieczeniem, bo regularnie śmigam po gabinetach przez problemy hormonalne i nie tylko.
Kobietom przynajmniej tak na umysł nie siada brak pracy jak facetom. Facet bez pracy to jest dopiero trudna sprawa.
Jest ok, jak sobie pracuje i nagle powiedzmy są grupowe zwolnienia czy coś innego, że nie ze swojej winy traci pracę. Wiecie co się wtedy dzieje w związku? Ten tam mój narzeczony (blee) miał problem z zatrudnieniem. Mi było wszystko jedno, bo miałam 17-19 lat, szkoła, po szkole sobie dorabiałam jako akwizytorka, dach nad głową u rodziców, nie bardzo jeszcze rozumiałam jak ważne jest stałe zatrudnienie. Okropny był... uwierzcie. Osiem lat starszy, więc faktycznie, samodzielność wskazana, ale bardzo niedobrze wpływała ta sytuacja na naszą relację, bo był przybity i nie dało się go pocieszyć nijak. Na jakieś inne problemy można było mieć pewien wpływ, dodać otuchy, wyjaśnić, przegadać sprawę, na ten nic nie skutkowało.

81

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Brak pracy to jest cios w jego ambicję, przecież facet musi zarabiać bo to imponuje kobietom, a poza tym jest kasa, co kobiety też lubią:)

82

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

facet od wieków miał utrzymać rodzinę, zapewnić byt, więc nie dziwne ze psychika siada jak tego nie robi...

83

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Tylko jak takiemu facetowi pomóc, jak go wspierać? To jednak ciężka próba dla związku jest, tym bardziej jeśli para mieszka razem, no a jeszcze jak są dzieci i odpowiedzialność za nie to już wgl musi być ciężko sad

84

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Najlepiej będzie znaleźć mu pracę albo chociaż zapędzić do poważniejszych domowych prac:)

85

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

A nie będzie wtedy czuł się upokorzony, że kobieta znalazła mu zatrudnienie i ze sam sobie z tym nie poradził?

86

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Rozumny facet byłby jej przynajmniej wdzięczny....

87

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

[quote=Isia]Najlepiej będzie znaleźć mu pracę albo chociaż zapędzić do poważniejszych domowych prac:)[/quote]

Najlepiej wtedy niech robi remont, byle nie za kosztowny bo wiadomo : bez pracy nie ma kaski:)

88

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Hahah... Milagro, to jest dobra myśl smile I nie musiałby brać urlopu big_smile Z każdej opresji znajdziesz takie praktyczne wyjście? smile

89

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

[quote=milagro][quote=Isia]Najlepiej będzie znaleźć mu pracę albo chociaż zapędzić do poważniejszych domowych prac:)[/quote]

Najlepiej wtedy niech robi remont, byle nie za kosztowny bo wiadomo : bez pracy nie ma kaski:)[/quote]

Tylko skąd brać kaskę , jak jeszcze będzie chciał zapłaty za pracę...?

90

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Przecież też dla siebie to robi, nie tylko dla niej / nich.

91

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Za piwko i papieroski wielu by to zrobiło nawet nie dla siebie więc nie ma obaw:)

92

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Nałogi rządzą człowiekiem.

93

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

[quote=joann.f][quote=milagro][quote=Isia]Najlepiej będzie znaleźć mu pracę albo chociaż zapędzić do poważniejszych domowych prac:)[/quote]

Najlepiej wtedy niech robi remont, byle nie za kosztowny bo wiadomo : bez pracy nie ma kaski:)[/quote]

Tylko skąd brać kaskę , jak jeszcze będzie chciał zapłaty za pracę...?[/quote]

Na pewno zgodzi się na wynagrodzenie "w naturze" wink to znaczy np. dobry obiad, a co pomyślałyście...?..

94

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Nakarmić też trzeba, ale i deserem żaden by nie pogardził:)

95

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Gorzej jeśli się w ten sposób nauczy materializmu i w końcu za wszystko będzie kazał sobie płacić, za sprzątanie i gotowanie dla pracującej partnerki, za masaż, pieszczoty itp. Ciekawe czy by miał przystępne stawki?

96

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Panowie się cenią, więc myślę że do gotowania taniej byłoby zatrudnić gosposię:)

97

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Gosposię? Młodą, zgrabną, zagraniczną "nie mówić dobrze po polski"...  jak gosposię to od razu koniecznie i ogrodnika, choćby tylko do podlewania kwiatów na parapecie.

98

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Racja - ogrodnik też bywa bardzo potrzebny wink

99

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

No ba... ktoś musi przycinać pietruszkę na kuchennym oknie, żeby za dużo natki nie narosło.

100

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

[quote=Ksymena]Gorzej jeśli się w ten sposób nauczy materializmu i w końcu za wszystko będzie kazał sobie płacić, za sprzątanie i gotowanie dla pracującej partnerki, za masaż, pieszczoty itp. Ciekawe czy by miał przystępne stawki?[/quote]

No to my też możemy zacząć się cenić i w końcu roszczenia będą musiały się wyrównać wink