Odp: Miłość duchowa a fizyczna
A przynajmniej nie pokazywać nam, że jest inaczej
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
A przynajmniej nie pokazywać nam, że jest inaczej
A może to my nie powinnyśmy być drobiazgowe, trochę przymknąć oczy na te ich spoglądania w bok...?
Nie, bo takie zachowanie to przyzwolenie na oglądanie się za innymi
[quote=Ksymena]Nie, bo takie zachowanie to przyzwolenie na oglądanie się za innymi [/quote]
Dokładnie 100 % poparcia dla tej wypowiedzi.
Oj żeby oni potrzebowali naszego przyzwolenia...jak nie pozwalamy, to ukradkiem, ale i tak spojrzą...:/
Ukradkiem, dyskretnie to jeszcze jeszcze, ale lampienie się jest upokarzające dla kobiety, która idzie obok tego mężczyzny i widać, że z nim jest.
A jeśli to kobieta patrzy sie na facetów? Jak myślicie co może czuć wtedy partner?
Wścieka się? I pewnie też może się poczuć gorszy przez fakt, ze jego partnerka rozgląda się za innym samcem.
Mój też tego nie lubi, jak czasem zawieszę oko za długo na innym Ale teraz jestem dyskretna i patrzę tak żeby nie widział
> niechcemisie napisał/a:
> Ukradkiem, dyskretnie to jeszcze jeszcze, ale lampienie się jest upokarzające dla kobiety, która idzie obok tego mężczyzny i widać, że z nim jest.
Fakt, ja czułabym się dziwnie, że patrzy na inną.. Nawet jeśli by nie okazywał jawnie swojego podziwu...
Potrzeby duszy i ciała u facetów bywają wygodnie rozdzielone...:)
Tylko kobietom jest z tym niewygodnie.
Faceci mają tak niewielkie potrzeby uczuciowe, że właściwie można uznać, że ich nie mają.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź