26

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

No to Marta nam wypłynęła na dłuższy rejs...
Ciekawe podług jakiego lazuru nurkuje? Niech odpowie jak wróci...
Może nawet ciapate dają Wi-Fi i mnie czyta hę?

Ksymena - otóż to, a kogokolwiek bym nie spytał w tych czasach "dlaczego ma FB", odpowiada:

A) jestem na studiach i to ułatwia mi kontakt (a co kur-a z komórkami oraz plakatami na uczelni?)
B) często rozmawiam ze znajomymi za granicą (dokładnie - i ochoczo dopłacam do emerytury ich rodziców)
C) prowadzę przedsiębiorstwo i muszę mieć kontakt z klientami (a to już nie wystarczy, żeby kupowali? Trzeba się socjologizować i wklejać im śmieszne memy? Sic!)

Na co wychodzi zatem? Wychodzi, że oni się tego wstydzą.
Wstydzą, bo nawet sami siebie w internecie ośmieszają i mają świadomość, że jeśli FB ma jakiś miliard użytkowników, to zostało dobre 6 miliardów normalnych ludzi na świecie.
Są mniejszością i jest im wstyd, a jeśli nie to powinno być... wink

27

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Ja mam FB bo lubię mieć kontakt ze znajomymi, z których połowa siedzi za granicą i innym sposobem byłoby trudno się kontaktować

28

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

FB jest fajny, można wiele się dowiedzieć o tym co się dzieje u koleżanek i kolegów z dawnych lat:)

29

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Ja uwielbiam fb, bo mam wszystko w jednym miejscu: czat, pocztę, znajomych rozlokowanych po całym świecie, newsy ze stron, które lubię (praktycznie wszystkie portale, które odwiedzam sprawdzam najpierw na fb, a jak mnie coś zaciekawi klikam odnośnik), rozrywka, info o nowościach kosmetycznych i wydawniczych, muzycznych, zamieszczone przez producentów, wydawców, fun pages, od polityki po porady zdrowotne, wszystko w jednym miejscu, to ułatwia przeglądanie sieci.

30

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Sama znam wielkich zwolenników fb już po 50-tce więc nie dziwne że młodzi ludzie też go doceniają...

31

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Wczoraj wyszłam się przejść... zawołała mnie sąsiadka, wstąpiłam na herbatę, wróciłam do domu, włażę na fb, a tam już status: X.Y była z Y.Z. w miejscu F.

32

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Jakby Cię ktoś posądził o jakieś przestępstwo to już miałabyś alibi na Fb:) Tylko ciekawe co na to sąd?

33

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

To już chyba uzależnienie od ciągłego kontaktu ze światem...

34

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Ludzie lubią pokazywać innym swoją prywatność, czasem to groźne, ale częściej ciekawe:)

35

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Z wiekiem chyba coraz częściej ludzie oddzielają jedno od drugiego, cały romantyzm w relacjach  gdzieś zanika...

36

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Czasem ktoś nas bardzo pociąga chociaż nie jest nam bliski uczuciowo, sama znam kogoś takiego:)

37

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Z braku uczucia niech będzie i taki, ale ja tam bym wolała łączyć jedno z drugim, nie oddzielać miłości i sexu...

38

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Zgodzę się z Kalinką. Spróbowałam w życiu jednego i drugiego i dzięki temu wiem na pewno, co jest dla mnie najlepsze.

39

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Czasem miłość jest jednostronna, druga strona chce tylko sexu, to co wtedy robić?

40

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Pracować nad tą drugą stroną, rozkochać ją w sobie...:)

41

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

A jak nie to niestety... chyba wtedy pozostaje pogodzić się z tym, że źle się ulokowało uczucia i odkochać. Myślę, że po jakimś czasie, jeśli ktoś nie potrafi się szybko odkochać, to takie uczucie by się wypaliło i tak, a taka osoba by do siebie zniechęciła swoim postepowaniem.

42

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Mnie  by to pewnie przyszło z jakimś trudem, ale nie jest niewykonalne, zwłaszcza jak ktoś nowy by sie pojawił na horyzoncie wink

43

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Hmm... czyli wierzysz w to, że lekarstwem na miłość jest nowa miłość?

44

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

[quote=niechcemisie]A jak nie to niestety... chyba wtedy pozostaje pogodzić się z tym, że źle się ulokowało uczucia i odkochać. Myślę, że po jakimś czasie, jeśli ktoś nie potrafi się szybko odkochać, to takie uczucie by się wypaliło i tak, a taka osoba by do siebie zniechęciła swoim postepowaniem.[/quote]

Znam parę takich par gdzie druga osoba zachowuje się poniżej krytyki, a ta pierwsza i tak do niej lgnie, to jakieś uzależnienie chyba wink

45

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Ech... to jest właśnie najgorsze. Ja tak miałam. Związek trwał dwa lata i dopiero po rozstaniu zrozumiałam, że to było uzależnienie z mojej strony, bo zrezygnowałam z siebie, swojego życia, swoich znajomych, a on stał się dla mnie wszystkim, więc trzymałam się go kurczowo. Błąd.

46

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Na początku związku faktycznie jesteśmy tak zauroczeni że On jest dla nas wszystkim, ale żeby to trwało aż dwa  lata...? Zwykle później jest już potrzeba posiadania swojej przestrzeni, czasu dla siebie...

47

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Tak... chyba że ktoś kogoś mocno ogranicza, a ofiara jest nastoletnią, zadurzoną, naiwną dziewczynką z kompleksami.
Za to wszystko sobie odbiłam po rozpadzie związku... jak spuszczona ze smyczy big_smile

48

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Ja myślę że każda skrajność jest niedobra w efekcie, ani zbytnie zamknięcie ani szał ...

49

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Toteż szaleństwa moje długo nie trwały, ale zachłysnęłam się wolnością i długo nie chciałam jej przerywać :0

50

Odp: Miłość duchowa a fizyczna

Wolność jest w nas, a ile z niej oddamy kochanej osobie to tylko nasza decyzja:)