26

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Trudno orzec, tamta jest dość podobna do byłej (fizycznie). Nie znam aż tak dobrze sytuacji żeby się wypowiadać

27

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

A jak myślisz - ktoś powiedzmy jest w związku od np. 20 lat. I jest zadowolony. Czy możliwe jest żeby poznał kogoś i był z tą osobą jeszcze szczęśliwszy i zostawił partnerkę?

28

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Chyba jest, bo zawsze nowość to nowość... nigdy nie wiadomo, co komu smakuje...

29

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Nie wyobrażam sobie jak silne musi być przywiązanie w tak długoletnim związku. Ale ja szybko się przywiązuję. Uważam, że to moja wada.

30

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Ale to nie znaczy ze partner jest taki sam i też nie zostawi...

31

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Zgadza się. co niektórzy mogliby się poczuć przywiązaniem nawet osaczeni.

32

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Podziwiam małżeństwo, które gdy jest skłócone (a wiadomo nie ma małżeństw idealnych) przyjmuje gości w normalny sposób. To bardzo podziwiam, bo chyba nikt nie lubi siedzieć w towarzystwie gdy panuje napięta atmosfera

33

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

ja nie mam właśnie żadnego przykładu takiego prawdziwego trwałego i dobrego związku jak myślicie jak powinna wyglądać miłość w tych czasach i ile w tym jest miłości a ile przyzwyczajenia

34

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Miłość w tych czasach... momentami wydaje mi się, że powinna być bardziej staroświecka niż nowoczesna pod niektórymi względami.

35

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

A może tylko tak nam się wydaje, że kiedyś było lepiej...?

36

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Kiedyś na pewno kobiety były bardziej zachowawcze, myślały co rodzina powie, nie ujawniały wielu spraw domowych - więc myślimy ze to była idylla, a problemy pewnie były podobne jak dziś tylko nie tak radykalnie rozwiązywane

37

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Ale nie obnoszono się tak z kurewstwem, a dziś ludzi, którzy się prowadzą bardziej moralnie niż inni nazywa się "konserwami". To jest to, co mi teraz przeszkadza, a druga sprawa to ta, że kiedyś ludzie byli bardziej skłonni pracować nad relacją i przykładali większą wagę do tego, żeby rozsądniej wybrać partnera, a dziś za szybko się poddają i próbują następnej... następnej... następnej.... często zaczynają związek bez większego zastanowienia, ledwo się znając.
Te dwie sprawy miałam na myśli pisząc poprzedni post.

38

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Ale chyba wolność wyboru partnera nie zawsze oznacza lekkość obyczajów... ?

39

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

[quote=niechcemisie]Ale nie obnoszono się tak z kurewstwem, a dziś ludzi, którzy się prowadzą bardziej moralnie niż inni nazywa się "konserwami". To jest to, co mi teraz przeszkadza, a druga sprawa to ta, że kiedyś ludzie byli bardziej skłonni pracować nad relacją i przykładali większą wagę do tego, żeby rozsądniej wybrać partnera, a dziś za szybko się poddają i próbują następnej... następnej... następnej.... często zaczynają związek bez większego zastanowienia, ledwo się znając.
Te dwie sprawy miałam na myśli pisząc poprzedni post.[/quote]

Jednak wg mnie lepiej żyć tak jak nam pasuje a nie podążać za"modami"... Ludzie zawsze coś będą sobie myśleć i mówić, ale życia za nas nie przeżyją.

40

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Racja ale też nie możemy żyć wbrew innym, bez oglądania sie na zasady danej społeczności bo to grozi wykluczeniem

41

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Tak, tu jest potrzebna dyplomacja żeby nikogo nie urazić ale i samemu być wobec siebie w porządku:)

42

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Albo dyskrecja, żeby inni nie wiedzieli co tak naprawdę myślimy:)

43

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

[quote=niechcemisie]Ale nie obnoszono się tak z kurewstwem, a dziś ludzi, którzy się prowadzą bardziej moralnie niż inni nazywa się "konserwami". To jest to, co mi teraz przeszkadza, a druga sprawa to ta, że kiedyś ludzie byli bardziej skłonni pracować nad relacją i przykładali większą wagę do tego, żeby rozsądniej wybrać partnera, a dziś za szybko się poddają i próbują następnej... następnej... następnej.... często zaczynają związek bez większego zastanowienia, ledwo się znając.
Te dwie sprawy miałam na myśli pisząc poprzedni post.[/quote]


Zależy gdzie, w mniejszych miejscowościach raczej nadal panuje konserwatyzm...

44

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Młodzież z mniejszych miejscowości właśnie chce być "nowocześniejsza" żeby szybciej dorosnąć do tej z dużych miast..

45

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Chyba powoli to się wyrównuje, w młodych już nie ma takiego kompleks małej miejscowości, bo świat jest globalną wioską i teraz na wsi jest nieraz lepiej żyć niż w nieście

46

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Ale jakoś coraz mniej młodych chce zostać na wsi, raczej ciągnie ich do miast...

47

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Wszystko jest łatwiej dostępne i bliżej do pracy.

48

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Zależy od miasta, są takie gdzie pracy jest mało, bardziej chyba ciągnie ich do rozrywek, możliwości poznania większej liczby osób

49

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

No ale w porównaniu z wsią... bo ile miejsc pracy zarobkowej jest na przeciętnej wsi? Zazwyczaj tyle ile potrzeba pań na kasie w 1-2 ogólnospożywczych sklepikach i nauczycielek w podstawówce/przedszkolu, jakaś poczta czasem, ośrodek zdrowia, może jakiś mechanik i rzeźnik.

50

Odp: Małżeństwa które podziwiamy

Chyba najwięcej jest pracy w tych wielkich gospodarstwach nastawionych na masową produkcję mięsa, tylko kto młody by chciał pracować w chlewni czy przy kurczakach...?