Odp: Młoda dziewczyna nie ma ma ochoty na seks
Jak i jeśli będę w Rzeszowie, to Ci pokażę, że ścieżka może być tylko jedna.
Co najwyżej możesz wtedy głośno krzyczeć "ratunku" podczas ucieczki, Zwierzynko!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak i jeśli będę w Rzeszowie, to Ci pokażę, że ścieżka może być tylko jedna.
Co najwyżej możesz wtedy głośno krzyczeć "ratunku" podczas ucieczki, Zwierzynko!
Piękny wschód zaprasza:) Zwierzyny ci u nas dostatek..
A oddechu i spokoju?
Jeszcze więcej...
Czego zatem nie macie?
Mnie osobiście zbyt wielkie braki nie dolegają, ale niektórym może "wielkomiejskich " rozrywek brak, lepszych perspektyw, zachodniego sznytu...?
Za to rozpierd----nki na remizach są, ha!
Wszystkie aspekty życia zamknięte w salce i masie umoczonych mord...
Parapapapa... i'm loving it! Mc. Doniu
Moje pytanie brzmi: czy w tych warunkach można mieć ochotę na tytułowe igraszki...?
Teraz to są już poważne kluby - do innych Weekend nie przyjechałby
O jaaaaaaaaaa, powiedz, że zdobyłaś podpis na kubku z Live Dance Act Together Kraśnik 2007?
Ja biorę od ręki... Zapłacę korbką od stojaka od mikrofonu z koncertu w Pyszkowicach Beskidzkich! Normalnie lider zespołu miał ją w ręce! Potem rzucił mnie nią w oko, ale dzięki temu kocham go jeszcze bardziej!
Co innego, że go orowałam po koncercie.
M@LWI|\|a_86 Buźka!
Mówisz o tej randze klubów milagro?
Nosz Judyta Trzydziesta Szósta! Co ty opowiadasz. W tamtych warunkach to powstało jakieś 12 dzieci z Twojej klasy w szkole średniej, niezależnie jak wielka była.
Gdyby nie to, to by nie było Polaków wcale.
Ostatnio edytowany przez Tminus19 (2013-03-28 23:54:43)
Nie, ale bywało, że podpisy się na różnych odkrytych częściach ciała zbierało. Ale człowiek był głupi Eh ta młodość... Ranga klubów była wtedy sprawą trzeciorzędną...
Statystyki są zbyt optymistyczne, zwłaszcza ze znam dzietność mojej byłej klasy - poniżej 10 jest...
Zaczne od tego ze slowo "lesba" jakos mnie odrzucilo. Co do problemu mysle ze to kwestia albo dojrzalosci emocjonalnej jeszcze albo od tego ze faceci sie jej w sexie nie sprawdzaja. Kazdy lubi co innego a moze zaden nie dal jej tego co by ja tak pobudzalo
Łeeee milagro, no jeśli masz wytatuowane "Bryan 4ever" na którejś z 6 dostępnych Tobie warg, to eć, eć, eć!
36 - no więc jak sama się przekonujesz, bez imprez na remizach, bez szału pod disco-teką, bez dziewictw utraconych na szkolnych korytarzach wieczorami, bez pierwszych przedwczesnych wytrysków na tych polach doświadczeń... nie byłoby Polaków.
Chwalmy wódkę, remizę i ich pochodne - bez nich, skąd byłby u nas przyrost naturalny?
Nie mam nic przeciwko, każdy spędza czas jak lubi Z tym, że dzieci poczęte po pijaku mogą:
1. nie być całkiem zdrowe
2. nie mieć ustalonego ojca
Chciałbyś być poczęty w taki sposób?
A Ty myślisz, że rodzice powiedzieli Tobie całą prawdę?
Ja jestem pękniętą nieplanowaną gumą, toteż i gum nie lubię (w nawiązaniu do tego o Radio Randce).
Nie mów że Ci takie szczegóły opowiadali... To raczej niemożliwe.
Ja zakładam że w tamtych czasach, te 30 lat temu, to nie bardzo używano takich wynalazków...
Jeśli nawet powiedzieli, to nie całą prawdę - tylko dlatego żebyś ich za nieodpowiedzialnych nie uznał. Podejrzewam , że liczyli na to, że się uda, ale przecież synowi nie powiedzą, żeby ich nie naśladował - w końcu przykład idzie z góry
Ja też, droga milabene, zakładam, że nie zakładano...
"Poprzez takie nie-założenie, oto ja"! Epigramacik taki...
Przykład, droga 36, to wręcz... spłynął z góry.
Ksymena! Ja to jestem normalnie Pan Pikuś z Commercial Union, w porównaniu z takim np. Ridge'em z Mody na Sukces. Koleś autentycznie w wieku tam strzelam - 35 lat się dowiedział, że to Massimo jest jego ojcem, a nie dostojny Eryk o śmiałej siwiźnie.
P.S. Czy Wam też imię Eryk kojarzy się ze wzwodem? Erotyk, Erekt, Erektor....
Mnie się to imię z żubrem i jego rykiem kojarzy
Widzę ze Twoje skojarzenia nieco błądzą w stronę, która każe podejrzewać niecne sprawki... Nadmierne zainteresowanie Erykiem odradzam, przecież tyle wokół Erynii
Ale Eryk dochodzi do celu nawet we wczesnej starczości.
Tam trochę przepił, potracił majątku na wyrachowane blondyny z rodu Brooke, no siorkę miał, kogo on nie miał?
Najlepsza z serialu była Spectra czy jak ją tam? Taką znaleźć, ale szczupłą i smagłą, ooo!
Przecież telewizja kłamie... A ten serial w szczególności na temat Eryka...
[quote=Tminus19]"Poprzez takie nie-założenie, oto ja"! Epigramacik taki...
Przykład, droga 36, to wręcz... spłynął z góry.[/quote]
A co, myślałeś, że byłeś wyczekiwany...? A komu się wtedy (jak i dziś) śpieszyło do kaszek, kupek i nieprzespanych nocy?
Strony Poprzednia 1 … 4 5 6 7 8 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź