451

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Coś nie jarzysz chyba, jak godne zainteresowania jest przewężenie pod kolankiem oraz stópki? Cóż, nie wymagajmy zbyt wiele...

452

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Jarzę, Jarzeniówko! Jarzę, ale ośrodek od tych łechceń znajduje się albo w karku, albo w mózgu. Do obu dochodzę, pomimo "niskiego ustawienia"... wink

453

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

[quote=incognito]Jestem od niskich potrzeb kobiecych, ale nie aż tak niskich...[/quote]

Nareszcie. Lubię jak facet zna swoje miejsce. cool

454

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Sesese ostatecznie dla faceta liczy się tylko, by w tym jednym momencie być na górze...
No dla mnie na pewno, w sumie nie wypowiadam się za współbraci.


Ja tam mogę operować dla kobiety i spod Ziemi, byleby na końcu było "le grande finale"...
Na jasnych z góry określonych zasadach - to rzadkie w moim gatunku na pewno!

455

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Bardzo zasadniczy jesteście, kapralu, i jak w wojsku, wszystko Wam się z jednym kojarzy tongue

456

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

No też ostrzegam Ciebie i wiele Tobie podobnych, że te wszystkie manewry, słodkie uczynki, nadgorliwa pomoc (akurat tego nie stosuję), miłe słowa na dzień dobry i dobranoc, to tak...

...w celu! Są!

Nie łudźcie się nigdy, że jest inaczej, a nie będzie złamanych serduszek. Wespół z emancypacją musicie też nabrać do życia... jaj! wink

Ostatnio edytowany przez incognito (2013-03-08 16:19:22)

457

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

[quote=incognito]Jarzę, Jarzeniówko! Jarzę, ale ośrodek od tych łechceń znajduje się albo w karku, albo w mózgu. Do obu dochodzę, pomimo "niskiego ustawienia"... wink[/quote]

Generalny ośrodek tak, ale takie poboczne też warto znaleźć... smile

458

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Ja je chyba już mam... Aż się boję spojrzeć w dół!

459

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Moje kury się znakomicie niosą, jaj wystarczy na całe życie wink

460

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Moje serduszko złamane zawsze się jakoś poskleja, czas leczy najlepiej...

461

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

No więc duet milagro - Ksymena sam sobie dopowiada, jak widać.

Kury i ich potomstwo nie skleją serca, a z kolei czas leczy jajka.
"Taka to moja logika" - jak mówi król Julian.

Odnośnie 36 się nie wypowiem, jedynie tylko dodam, że i ja poszukuję magicznego guziczka, gdzieś pod organami właściwymi.
Skąd to się we mnie bierze, he?

Ostatnio edytowany przez incognito (2013-03-14 14:38:37)

462

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

To ja zakładam fermę drobiu smile

463

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Obyś nie znalazł, bo jak popadniesz w błogi trans, to szybko Cię tu nie uwidzimy.... wink

464

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Incognito na pewno ma odpowiednik, ale ciii... niech sam poszuka (albo ktoś mu pomoże) wink

465

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Ksymena, coś radzę się sztuki wojennej douczyć.

Jak rozp---isz Moskwę, to masz Rosję u stóp.
Zawsze najlepiej najpierw zniszczyć ośrodek główny!
Hitler przez przeoczenie tego faktu i rozpieprzenie frontu na kilka tysięcy km, uszczuplając wojska pod Moskwą (no wysłał też durnym Włochom regiment pod Grecję - swoją drogą - zaufał Makaroniarzom - bład v.2), przegrał caluteńką wojnę i jak skończył...

...z arszenikiem czy dziurą od kuli we łbie.

Atakujmy ośrodki główne. Poboczne padną same! wink



P.S. Dziewczyny! Znalazłem! Mało tego - ostatnio miałem PSM. Niesamowita sprawa. Byłem jako ten kabel zwisający z transformatora. Wystarczy jakaś mała gałązka, ot normalnie delikatny kontakt z niewłaściwą powierzchnią i....... szły iskry jak z du---y Zeusa.

466

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

No widzisz... Potwierdza się - kto z kim przestaje (choćby wirtualnie)... ten ma PMS - tak to się nazywa, kolego - wiedz, skoro już to masz wink

467

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

[quote=incognito]P.S. Dziewczyny! Znalazłem![/quote]


Ooooo.... Samodzielnie czy z pomocą? I jak było... ?

468

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Powiedzmy, że była pianistką...

Ach, Ty i Twoje "barowe wodzenie".;)
To do kwietnia? Jedni mówią, że to niedługo!

469

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

I zagrała na Tobie preludium z wysokim C...?
Ale za to do wiosny coś daleko. W kwietniu ponoć będzie luty, a w maju sierpień big_smile

470

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Piekne bylo to ze nic poza tym uczuciem nie miala dla mnie duzego znaczenia a wszystko przezywalam jak stonka wykopki smile

Ostatnio edytowany przez Cleopatra (2013-04-02 11:59:36)

471

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

W nastoletnim wieku to jest najważniejsza sprawa, nauka idzie w kąt, liczy się tylko to, że Go jutro się zobaczy, może On się uśmiechnie...? Wtedy nie miałyśmy takich wymagań, żeby jeszcze nas rozumiał, wystarczyło że był...:)

472

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

No tak, tak... idealistyczne podrygi z wiekem zamieniają się w starcia z niuansami.

"Jest taki miły i opiekuńczy, ale nie ma majątku".
"Jest tak wspaniale zaradny, ale zimny jak lód".
"Ma talent do dzieci, ale nie umie postawić na swoim".
"Świetnie biega, ale nie ma ubezpieczenia od kontuzji i nie kupuje kwiatów".
"Jego mieśnie są jak u Herosa, jednak nie wie, że prędkość jest wektorem".

Dobrze się poruszam po świecie damskich wątpliwości doczesnych?

473

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Połowicznie - bo niektóre damy nie pozwalając sobie na tolerowanie półśrodków i wtedy... wiesz jak to się kończy....?

474

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

Ma talent do dzieci - co to znaczy?

475

Odp: Pierwsza miłość , jak ją wspominacie?

To było tak dawno temu, że tylko jakieś okruchy wspomnień  mi się nasuwają...  Oczywiście, motyle w brzuchu były, ale teraz nie mam już do tego faceta żadnego sentymentu, widzimy się raz na parę lat i to przypadkiem...