Odp: Którego wybierasz na noc?
Dobre z tą papugą, myślę że dla mnie by z jedną też upiekł
Ale bez pierzy, rzecz jasna...
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dobre z tą papugą, myślę że dla mnie by z jedną też upiekł
Ale bez pierzy, rzecz jasna...
Nie ma sprawy, przy mnie może leżeć krzyżem i robić inne pobożne rzeczy, dobre uczynki...
Wschód to kraina ludzi po trosze pierwotnych, ciągle jeszcze gardzących nowoczesnością
Infraredy to widzą na filmach...
Też mówię Tobie 36! Z nim łatwo "zażegnać" każdy konflikt.
Z pierza papugi to Ty dostaniesz odzienie na uda Ksymena, dodajmy: odzienie łatwo zdejmowalne.
Ale bimber mają dobry jak zawsze, he, milabene?
Ja tam konfliktowa nie jestem, od warunkiem że mi pozwoli wybrać wygodniejszą stronę łóżka czy też hamaka
Wiadomo... Dobry bimberek nie jest przecież zły:) Chcesz przepis?
No to jesteś na górze, 36, bo to hamak jednak! Czyli jak co do czego, to Ty "pracujesz" i to się idealnie pokrywa z naturą prawdziwych latino (tych właśnie z Ameryki Południowej).
Nie, żebym był tam jak dotąd - po prostu naczytałem się.
milagro, a to się nie robi tak, że wlewasz wodę, modlisz się i wylewa się gorzałka?
Dyć to nie po Bożemu?
Prawilno - moje na wierzchu!
[quote=Tminus19]Z pierza papugi to Ty dostaniesz odzienie na uda Ksymena, dodajmy: odzienie łatwo zdejmowalne.[/quote]
Ty się nie śmiej, to może być hit tego sezonu wiosna/lato...
A tak a'propos to mi się dzisiaj śniły jakieś strusie i papugi, ale nie chcesz wiedzieć w jakich okolicznościach:)
[quote=Tminus19]milagro, a to się nie robi tak, że wlewasz wodę, modlisz się i wylewa się gorzałka?
Dyć to nie po Bożemu?[/quote]
Żeby to było wiadomo do kogo się modlić, żeby tak się stało...
Jakaś podpowiedź?
Kotu, dawaj, dawaj te okoliczności. Kiedyś dużo się rozmawiało o snach, a tera jakoś mniej?
Ja też Ci opowiem, jak już sobie zakoduję, to zapamiętam jakiś.
Do rubli milagro! Do kopiejek!
Ostatnio edytowany przez Tminus19 (2013-02-07 09:07:27)
Na jakiejś sawannie to było, taki dziwny targ w samym środku łąki ale nie takiej naszej, tylko egzotycznej, gdzie trawa sięgała do szyi. Pełno tych czarnobrodych Arabów czy innych muzułmanów, hałas i te ptaki, kolorowe, pierzaste... A reszty to już nie powiem:)
Coś brałaś wtedy przed snem...?
Na tych rublach to nawet monumentalne postacie bywają, takie nieco odświętne
Widziałeś Ty kiedy rubla "na żywo"?
[quote=Size_36]Coś brałaś wtedy przed snem...? [/quote]
Nie... Samoistnie zaistniał, że tak powiem...
Ano widziałem ja kopiejki, acz tych chlubnych papierków nie. Coś straciłem milagrande?
No to dawaj Kocie. Jak to w mojej wyobraźni, tak i ten sen był rozbudowany.
Skrócę go jednak do ciągu wydarzeń.
Najpierw rąbalimy drwa z chłopakami gdzieś w jakimś tartaku, a potem znalazłem się w domu z wieloma schodami (taka schiza - wiesz - schody bez wyjść i cały czas skręcają), następnie spotkałem 50 latkę - taką MILF - no i wiesz, że było intymnie, a jak miało być? Miała, że tak powiem zmęczone ciało i to najbardziej pamiętna kwestia ze snu...... Eh!
Ale wyglądała na 50 czy ją wylegitymowałeś?
Facet to czuje od razu...
Uważam, że musisz koniecznie nadrobić to zaniedbanie... zanim rubla zastąpi ojro:)
Ojro zastąpi rubla, jeśli Polska zniknie z map - to my przecie tą solą w oku 2 wielkich sąsiadów...
...bez nas zbliżenia nie będzie, bośmy im zawsze celowo wchodzili w drogę (taka rola małego braciszka, pomiędzy dwoma dużymi).
Znamy to z lekcji historii i czekamy na powtórkę... mając oszałamiające 100.000 żołnierzy na stanie magazynowym).
Tak po mojemu to Rosja nigdy sie swojej waluty nie wyrzeknie - wyżej miałam na myśli, że w Polsce już jej nie uwidzisz niedługo, bo ci ze wschodu też wolą zarabiać już w ojro i jakby mniej ich u nas ostatnio, co najwyżej przejazdem...
Aaaa pod tym kątem mówiłaś...
Ja się im nie dziwię. Gdybyś miała do wyboru jechać do rycerzyka lub do Rycerza, to chyba wybrałabyś drugie?!?
[quote=Tminus19]Facet to czuje od razu... [/quote]
Nie mów, to one jakoś inaczej ... pachną?...
[quote=incognito]No to dawaj Kocie. Jak to w mojej wyobraźni, tak i ten sen był rozbudowany.
Skrócę go jednak do ciągu wydarzeń.
Najpierw rąbalimy drwa z chłopakami gdzieś w jakimś tartaku, a potem znalazłem się w domu z wieloma schodami (taka schiza - wiesz - schody bez wyjść i cały czas skręcają), następnie spotkałem 50 latkę - taką MILF - no i wiesz, że było intymnie, a jak miało być? Miała, że tak powiem zmęczone ciało i to najbardziej pamiętna kwestia ze snu...... Eh![/quote]
U mnie to nie będę się zakładać kto był bardziej zmęczony, choć towarzystwa 50+ to tam nie było...
Zależy z jakim mieczem...? Czasem pozory mylą.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź