1

Temat: Którego wybierasz na noc?

Ciężko mi strawić te damskie ciężkostrawne opowiastki seksualne, dlatego wrzucam lekki quiz.

Nie kombinujcie za dużo i, uwaga, odpowiadajcie na pytanie krótko oraz z krótkim uzasadnieniem wyboru. To będzie ciężkie i po męsku, ale dacie radę.
Nikogo nie obchodzi co Wasza koleżanka mówiła i gdzie byłyście kiedyś z mamą. Nikt nie będzie także zważał na to, że burgund pasuje do piaskowego, a w sklepie rozwiązła.pl dali wyprzedaż push up'ów. Co najwyżej dopisujcie "w krzywym zwierciadle" cechy, które byście swojemu wytypowanemu dodały.  tongue

Macie do wyboru gorącą noc (nawet, załóżmy, poza wiedzą męża/chłopaka/przydupasa) z:

szwedzkim prawnikiem - nie pije, jest erudytą, ma 190 cm i 90 kg (szczupły i wysoki drąg), lubi Chopina, ale woli Dire Straits; blondyn, wiadomo, oczy jak arktyczny firn; wcale się go nie rozumie, ale jest taki logiczny i bezpiecznie skonstruowany.

niemieckim dj'em - jest misiowaty, miewa extasy, ciągle w trasie, pachnie baccardi, 178 cm i 90 kg, lubi zgoła nie Chopina, tworzy na samplerach wiadomo! Ma blog, twitter i androida (ale nie tego wenerycznego). Wiecznie gdera gdzie był i będzie, jego język pod kątem werbalnego zastosowania jest rozkazujący. Zapewne czeka Cię achtung, ale koleś ma 105 cm w klacie. Ruchy głównie posuwiste i na komendę!

polskim o tak! hydralikiem - to dobry chłopina jest, wiecznie w Castoramie z Maćkiem Gajgerem. Jeździ T-5'tką z chłopakami na roboty. Ostatnio otwierał instalacje wod-kan-sanit w kolejnym za chwilę upadającym C.H.. Jak słucha, to muzyki! Ma fajne szelki w czasie roboty, ale przecież przy Was będzie miał jedynie tego spranego t-shirta oraz majty z aligatorkami. Jest słodki, mierzy dobre 185, waży pod stówę. Wypracowany i rzeźbisty. Posuwisto-okreżny, czuły.

francuskim erotomanem - generalnie pracował w winiarni i zgadnijcie czym pachnie! Z kieszeni wysypuje mu się Tymianek. To mistrz uwodzenia, miękki i elastyczny, ale za to niski - 173 cm i francuski - czyli pociągły i szczupły. Jego głównym mięśniem jest język, mozna to wykorzystać w trakcie działań. Jak nic słucha tylko akordeonu i chrupnięć croissant'ów. Owija się wokół kobiety i jest tak namiętny, że aż wymiotliwy.

amerykańskim - wiadomo - pałkarzem. Piłka bazowa to jego życie. Na noc przychodzi w dresach i kurtce bejbolówce. Tęgi chłop, ale prosty. Zna stadiony tu i ówdzie, opowie o zasadach gry i podrapie 3-dniowym zarostem typu "I'm a fucking bad romancer". Nie przeszkadza mu Lady GaGa i to jest niepokojące. Ma za to atuty - biceps 46, łydka Promoeteusza oraz kaptury Batmana. Jego język brzmi jak kasa!

afrykańskim strażnikiem parku naordowego. Facet w ich typowym rodzaju - czyste mięso, ale szczupły i wysoki. Jak to murzyn - ma stereotypowy "atut podstawowy". Lianą sięga dalej, niż jego Kongo! Mistrz podchodu, ale wiecznie śpi - tylko się budzi na harce. Uwaga - może grać na zdobycie obywatelstwa, a wyjątkowo łatwo zapyla. Uwieblia muzykę rytmiczną, najlepiej takie dam - damy. Wykształcony. Wybił się z wioski i zna Serengeti, jak mało który biały leszcz. Jego Mbamapuku jest kompletnie niezrozumiałe, za to ma wargi orangutana.

japońskim przedsiębiorcą tworzącym anime. Żółty, skośnooki, a najbardziej lubi carską muzykę okresu przewrotu. Można z nim całkiem tora! tora! tora!. Jak na ichniejszego, jest postawny, pewno żywiony czymś więcej niż ryż. 179 cm, 75 kg, szybki i gibki jak Bruce Lee. Co na pewno, to że rano dostaniesz od niego herbatę. Cichy, mało mówi, ale jak wiele robi!!!

australijskim kierowcą pociągu drogowego - to czysty piwiarz, uwielbia gołe baby. Macho jakich mało, no i ma niezłego Diabła Tasmańskiego pod paskiem. Zły, samotnik, kompletna nieogłada, za to bezpośredni i komplemenciarz. Nauczy Cię obsługi drążka i potencjometru od CB. Słucha jęków banjo, ale przecież nie przy Tobie. Na noc wybiera - wiadomo - Bryana Adamsa. Tak jak on, jest nieco rudy, ale ma przedramię większe niż Popeye.


Starczy.
Zapraszam do wypowiedzi! wink

Ostatnio edytowany przez onomato (2012-12-17 10:04:52)

2

Odp: Którego wybierasz na noc?

Niech będzie ten polski hydraulik, ale koniecznie z Maćkiem wink We dwóch raźniej - a do tego gwarantowana niezawodność i skuteczność...

Ostatnio edytowany przez Size_36 (2012-12-17 13:12:29)

3

Odp: Którego wybierasz na noc?

Ale wybór! Kusi mnie ten francuski erotoman, ale podobno to mit, że Francuz to najlepszy kochanek... Więc może amerykański baseballista - taki jest dobrze zbudowany, i z odpowiednią kondycją, a resztę już byśmy negocjowali - pod warunkiem, że przekonałabym go do ogolenia się i nie opowiadania o meczach...

4

Odp: Którego wybierasz na noc?

Tu nie będę komentował. Poczekajmy na inne wypowiedzi.

5

Odp: Którego wybierasz na noc?

Przy takim afrykańskim strażniku czułabym się bezpiecznie. Niechby i mojego ogródka popilnował wink

6

Odp: Którego wybierasz na noc?

Tak sobie myślę dzisiaj, że jednak ten japoński przedsiębiorca a'la Bruce Lee byłby ciekawszy... Bardziej odpowiedni posturą, a poza tym - było nie było - artysta!

7

Odp: Którego wybierasz na noc?

A którego byś nam polecał?

8

Odp: Którego wybierasz na noc?

Co to to nie! Tu się nie wtrącam...

Teraz wersja hardcore jako bonus DVD, wersja reżyserska z komentarzami scenarzysty, reżysera i oświetleniowca:

Arafacjusz, dealer opium z wyżyn kaukaskich - kawał gnoja jak się patrzy. Jak kocha, to całym turbanem, ale jak nienawidzi, to całą wioską. Hojny z niego gość. To tylko noc, ale oferuje spędzenie jej gdzieś u kolegi Tadżyka - taaaak tam - u nich! Pokaże Ci żony, wielbłądy i Kinecta Dance Studio w piwnicy. Słucha ich Mana Mana Mana, jak to ekstremista. Pod szatami arabski wąż, ciało Tatara! Karnacja ciemnorubinowopiwna. Ruchy głównie cięte. Nie będzie się z Tobą bawił w pierwszą czy drugą turę; on po prostu rozłoży noc na wiele Turek.

36, jak co to znam numer do takiego... wink Ty przecież lubisz ten spływ adrenaliny - nie tylko do serca, ale i niżej...

Ostatnio edytowany przez Tminus19 (2012-12-19 10:22:45)

9

Odp: Którego wybierasz na noc?

Jednak to zbyt ekstremalne, i do tego trzeba się nim podzielić.... Rezygnuję.

10

Odp: Którego wybierasz na noc?

Zakładam, że i mój strażnik miałby co nieco odurzającego przy sobie., więc na tego Arafata się nie skuszę:)

11

Odp: Którego wybierasz na noc?

Dla mnie w sam rz byłby ten szwedzki prawnik, z pewnością bym się doszukała ognia pod tym lodowatym spojrzeniem stalowych oczu...
Uzasadnienie: Wyzwania to jest to co lubię:)

12

Odp: Którego wybierasz na noc?

Może być ten australijski kierowca pociągu, ale pod warunkiem że domyty. Natomiast gołe baby mi nie przeszkadzają (na fotkach oczywiście, nie na żywo). Dlaczego? Bo perspektywa igraszek w czasie jazdy jest bardzo kusząca!

13

Odp: Którego wybierasz na noc?

Najlepiej to przetestować wszystkich, tydzień ma przecież 7 nocy, a tu jest ich aż 9...
Co rano protokół, wnioski i punktacja za różne walory i będziemy mieć odpowiedź wink

14

Odp: Którego wybierasz na noc?

Mikosz Malamut - eks-student czeski. Z wszystkim na bakier. Plecak, siatka i autostop. Nie ma nic do stracenia, jak i do zyskania, ale za to poetyczna dusza. Tyle co wie, to że życie jest krótkie i korzysta ze wszystkiego, w tym gościny akademikowej (nie mylić z akademicką). To globetrotter, ma znoszone buty, widać po nich fatygę. Jednakże... w łóżku to prawdziwa maszyna. W tym to stryjek Szlawek go wyszkolił na jednej z biesiad rodzinnych kropionych. 178 cm, 90 kg, włosy długie, szczyptę tłustawe. Czeski błąd dotknął też projektanta jego ciała i chłopak potrafi ubić maczugą i 3 łanie naraz. Ruchy przeważnie namiotowo-śpiworowe...

10-ty jest gratis, jeśli kupisz 9!
Coś jak Mleko Zambrowskie...

Ostatnio edytowany przez Tminus19 (2012-12-20 16:50:20)

15

Odp: Którego wybierasz na noc?

Odbija mi się czkawką, więc nie reflektuję...

16

Odp: Którego wybierasz na noc?

Żadnego z tego zestawu. Każdy ma coś, co by mnie pewnie  pociągało, ale żaden nie jest tym ideałem. Poczekam na inne propozycje...

17

Odp: Którego wybierasz na noc?

Aaaaa idźcie ludzie w cholerę. Wigilia, a ja skończyłem pracę i zastanawiam się co robić w robocie przez nasatępne 3 godziny...

...ot i polityka prywaciarzy dziś dzień. Chrzanić Wigilię! Też mi święto... smile

To zrazu odpowiem Wojownicza Księżniczko Sabrino, że owe lub owi "modele" celowo posiadają skazy, każdy mniej więcej tę samą dawkę.

Nie pytam tu o ideały, a o faceta na noc dla głodnej pie----nia kobiety.
Może właśnie w tym jednym wątku m.in. Ty dasz się skusić i zapomnisz o słodkich bo słodkich, ale mdłych, uczuciach wyższych i wymaganiach co do kandydata "och ach", a skupisz się na swojej cip... tzn. wyobraźni oraz jej implikacjach - w tych zgoła nierzeczywistych przypadkach.

Wersja świąteczna! Rodzinna i no wiecie:

Dobry tata Chorwat. To przedsiębiorca i obrotna dusza, zawsze w ruchu, co jednak odbiło się echem okołobrzusznym na jego ciele - fast food i catering dowożony do siedziby jego firmy, nadmuchał go nieco horyzontalnie, co nie zmienia faktu, że to rosły chłop, o ciemnej tonacji włosów i skóry (bo żyje na południu Dalmacji). Dzieci go uwielbiają, jest świetnym ojcem, wujkiem, mężem i głową rodziny. Wszystko na czas u niego, przy czym pojawiła się siwizna i pierwsze objawy niemocy - gościa trzeba dłużej pobudzać, tak wyszło. Nie uwłacza to jednak jego kondycji. Jak już się rozkręci, to tak wymiata udami, że aż w Bośni słychać. Na tę noc zabiera Cię na jedną z ichnich dalmatyńskich wysepek. Będzie gorąco, niemal tropikalnie, a on wszystko kupi. Świetny rozmówca, taki bardziej przyjaciel. 200 cm i 102 kg to cała masa grawitacji (masło maślane, ale to i tak lepsze określenie niż "kupa"), do bycia przyciąganą do. Ty masz tylko być i pachnieć, a jedyne co musisz łyknąć to jego bebeszek i trochę nadto powierzchowne zachowanie. Kultura zobowiązuje i chłopina nie za bardzo wie jak zacząć całą akcję. Za dużo w nim kurtuazji, a za mało sk---syna. Czy to właśnie Ty poruszysz te zaśniedziałe, acz temperamentne trybiki w jego ciele?

Ostatnio edytowany przez incognito (2012-12-24 13:32:18)

18

Odp: Którego wybierasz na noc?

Cóż, gdybym była skupiona tylko na sobie to najlepszy z zestawu bylby ten francuski erotoman, gotowy do poświęceń w imię mojego zadowolenia.

19

Odp: Którego wybierasz na noc?

To już z dwojga złego (spędzenie Wigilii w pracy czy randevu z tatuśkowatym Chorwatem) wybieram to drugie.. wink

20

Odp: Którego wybierasz na noc?

[quote=incognito]Świetny rozmówca, taki bardziej przyjaciel. 200 cm i 102 kg to cała masa grawitacji (masło maślane, ale to i tak lepsze określenie niż "kupa"), do bycia przyciąganą do. Ty masz tylko być i pachnieć, a jedyne co musisz łyknąć to jego bebeszek i trochę nadto powierzchowne zachowanie. Kultura zobowiązuje i chłopina nie za bardzo wie jak zacząć całą akcję. Za dużo w nim kurtuazji, a za mało skur----syna. Czy to właśnie Ty poruszysz te zaśniedziałe, acz temperamentne trybiki w jego ciele?[/quote]

Ale on nie ma do mnie gadać tylko działać! Jeśli się przymknie i skupi na właściwym zadaniu to mogę rozpatrzyć tę kandydaturę

21

Odp: Którego wybierasz na noc?

Raczej "kupa" mnie nie przyciąga wink

22

Odp: Którego wybierasz na noc?

Zwłaszcza kupa z wielkim brzuchem jest nie do przyjęcia wink

Czekam na inne opcje z okazji nadejścia nowego roku, tak, żeby był ciekawszy niż ten miniony!

23

Odp: Którego wybierasz na noc?

Ale ma kasę i wszystko stawia?!?!??!?!?!?!?!

Uno Ragano Chorwato Dalmatino nie?

No dobra. Będę coś tam w najbliższym czasie komponował.
Podmyj się zawczasu milagro, bo gościu będzie ze wschodu. wink

24

Odp: Którego wybierasz na noc?

Na bezrybiu i Chorwat ryba... wink

25

Odp: Którego wybierasz na noc?

Wolałabym z południa, bardziej temperamentny byłby, mam nadzieję