Odp: Twój scenariusz na jak najbardziej zmysłowy wieczór
Tamten jesienny, wieczór zapamiętam na zawsze… Moje urodziny. Umówiliśmy się, że zaczeka na mnie po meczu. Zwykle wychodziłem ostatni.
Nie sądziłem, że przemyślnie, jak to kobieta z duszą diabełka, utka misterny, zmysłowy plan. Pod długi, kremowy płaszcz założyła strój pielęgniarki. Umówiła się przy tym ze znajomym masażystą /kolega z piaskownicy/, by w odpowiednim momencie pozwolił jej przejąć pałeczkę.
Kiedy już wszyscy opuścili szatnię, wślizgnęła się, jak potem opowiadała, do niej po cichu, poprawiła wyzywający makijaż i podchodząc do stołu, dała maserowi znak, że już czas na zmianę…
Wyszedł, a Jej płaszcz błyskawicznie opadł na posadzkę. W powietrzu zaczął unosić się zapach zmysłowego olejku przywodzący krzak aloesu, zaś dłonie pielęgniarki, ściskając twarde pośladki, powędrowały w kierunku ud...
Zaskoczony, odwróciłem się momentalnie… W mych oczach rysowało się totalne zdumienie, przerażenie nawet, które szybko zastąpione zostało przez żar pożądania.
Palec na Jej ustach i szpic krwistoczerwonej szpilki powstrzymały mnie przed jakimkolwiek ruchem.
- Kochanie, mierzymy ciśnienie – pod tym pozorem skrępowała sprawnie przeguby mych dłoni.
Mocny, napierający dotyk oraz zalotna perspektywa kuszącego dekoltu sprawiały mi przyjemność, której nie potrafiłem ukryć. Muśnięcie języczka wywołało dreszcz podniecenia, który zdał się potężnieć z każdą sekundą.
Usiadła , stetoskopem muskając tors, drażniąc usta. Próbowałem oswobodzić dłonie i położyć je na falujących wzgórzach. Nie pozwoliła! Pozostałem w rozkoszy obserwowania i…
Reszta niechaj pozostanie milczeniem… może tylko mały szept chwili:)
Szampan, wspólny prysznic, pod którym cudownie splątały się nuty naszych ciał, ust i oczu. A na sam koniec powrót do domku w górach i dłuuugggiiiee nocne godziny, spędzone przy uśmiechającym się błyskiem pragnienia kominku…
Wyobraźnia, tajemnica, niespodzianka? Zaprawdę, mają niewyobrażalną, budującą siłę… I niosą przyjemność – DLA DWOJGA:)