1

Temat: Podglądactwo

Zastanawiam się dlaczego tak bardzo mężczyźni lubią podglądanie , nie tylko obcych kobiet, ale nawet własnej partnerki, kiedy ona tego nie widzi. Macie takie doświadczenia?

2

Odp: Podglądactwo

Noooo, coś w tym jest, kiedyś miałam takiego sąsiada z lornetką...

3

Odp: Podglądactwo

Na koloniach koledzy eż nas podglądali, ale co tam można było zobaczyć jak się miało po 10-11 lat...

4

Odp: Podglądactwo

Wydaje mi się, że kobiety potrzebują subtelniejszych bodźców, np. ulotny zapach, mimika, wyraz oczu itd. a mężczyźni bardziej oczywistych, widzialnych, namacalnych i jednoznacznych, dlatego lubią podglądać, bo mają niejako podane wtedy na talerzu pod sam nos.

5

Odp: Podglądactwo

W końcu to wzrokowcy, niezaprzeczalnie!

6

Odp: Podglądactwo

Kobiety też podglądają, jeno bardziej dyskretnie.

Wątek trochę za bardzo zawężony, Katze!


Alternatywnym, a równolegle grząskim pytaniem byłoby: "dlaczego kobiety tak bardzo lubią prężyć du---ę przed obiektywem  i robią sobie zdobne sesje"?

Nosz k... każdy zaspokaja po prostu swoje małe żadze...

Nastrosz się, Autorko posta! tongue

7

Odp: Podglądactwo

Obleśny jesteś.

8

Odp: Podglądactwo

Pod warunkiem że jest na co/kogo popatrzeć...

9

Odp: Podglądactwo

[quote=milagro]Pod warunkiem że jest na co/kogo popatrzeć...[/quote]
Też prawda. Zwłaszcza to "co" mi się podoba w Twojej wypowiedzi.

10

Odp: Podglądactwo

Niechcemisie czy ja to dobrze odbieram?
Mówisz o jakim czymś?

Lubisz podglądać np. mechatronikę w fabrykach samochodów?
Czy inne "coś"?

Zdarzało się Wam podglądać faceta?
Opiszcie swoje doznania!

11

Odp: Podglądactwo

Ja tam zawsze oglądam, nie kryję się z tym, że chcę popatrzeć wink

12

Odp: Podglądactwo

[quote=niechcemisie][quote=milagro]Pod warunkiem że jest na co/kogo popatrzeć...[/quote]
Też prawda. Zwłaszcza to "co" mi się podoba w Twojej wypowiedzi.[/quote]

Jest w tych facetach coś z ładnych, ale jednak przedmiotów...

13

Odp: Podglądactwo

Mnie się zdarzyło, ale wcale nie jestem pewna czy ON nie wiedział, że jest widziany, tak swe wdzięki prezentował wink Więc to nie do końca podglądanie było...

14

Odp: Podglądactwo

Szerzej Dziewczynki opisujcie, bo na razie to same myśli przewodnie, a brak konkretów!

Ksymena - kogo, kiedy, jak i w jaki sposób się prezentował?

milagro - sprecyzuj o czym Ty w ogóle gadasz, bo jeśli gadasz o tym, co ja myślę, to ku zaskoczeniu wszystkich, jesteś bardziej "przedmiotowa" nawet ode mnie?

36 - wiadomo. Sroczka, świecidełko... Ona nic dodawać nie musi... :*

15

Odp: Podglądactwo

Mężczyźni też bywają próżni i ulegają samozachwytowi, a ja to wykorzystuję do własnych celów hmmm... estetycznych  :*

16

Odp: Podglądactwo

Kiedyś byłam u koleżanki w akademiku i wyszłyśmy na papierosa na korytarz. Stanęłyśmy przy oknie akurat tak, że widziałyśmy co się dzieje w budynku naprzeciwko, piętro niżej - w jednym pokoju oczywiście bez firanek jakiś chłopak przechadzał się leniwie po pokoju jak go Pan Bóg stworzył. Chyba dopiero wstał, bo koja była rozbebeszona, a on sobie robił herbatkę, kanapeczki.... Bez żadnej krępacji że ktoś go może widzieć - a obabudynki stały z 10 metrów od siebie, najeżone oknami!!! Nie było opcji, że nie ma widowni o 11.00...

17

Odp: Podglądactwo

O tym, o tym... A co,. myślałeś, ze każdym się od razu zakochuję czy jak...? Wschodnia natura jak wieść niesie, przewrotną bywa wink

18

Odp: Podglądactwo

36 - ale jakby co, to ja Ci na imaginowanej rurze tańczył nie będę - tym bardziej w półnegliżu czy też w pełnym.
Jeszcze byś zapomniała, że masz tam już jednego marynarza zaokrętowanego...

Ty jesteś jak Ritter Sport - Estetisch, Praktisch, Gut... tongue

Ksymena - aaaa nooooo! Tego typu. To ja z młodości pamiętam, jak przechodziłem przez park, a tam taki psychiczny 20-parolatek w samym płaszczu i niczym więcej "uchylał rąbka tajemnicy" przed napalonymi łaniami gdzieś tak w wieku 10 - 15 lat.
Utkwił mi w pamięci właśnie jego "brak krępacji".

milady - też "jak wieść niesie" ja bardzo chcę jeszcze liznąć parę wschodnich, przewrotnych przykładów. Miłość stworzono po to, byśmy się zastanawiali dlaczego jej nie ma, no a ja tak jak i Ty - również uwielbiam przedmiotowość... wink

19

Odp: Podglądactwo

Cóż, jestem rozczarowana, przecież marynarza na co dzień nie ma... Tłoku by nie było wink

20

Odp: Podglądactwo

Nie bądź minimalistą... Tu liznąć nie wystarczy, trzeba się wgryźć, posmakować... wink

21

Odp: Podglądactwo

Tamten jakby nie miał świadomości że może być widziany.,.. Cóż, nie informowałam go o tym wink

22

Odp: Podglądactwo

Masz rację milagro - takiej to trzeba dać z liścia w twarz i powiedzieć jak "Buorys" Na Wspólnej:

"Iewa, ja cje kocham, Iewa no! Tam - wczoraj - ty jęczała, unosiła sje.
Pamiętasz Iewa?"

Ksymena - chbyba kpisz? Wierzysz w te teorie o nieświadomym paradowaniu z f....ajurką?
Każdy z nas ma "instynkt świadomości negliżu" - nazwij se jak chcesz - wiesz o czym mówię.

To tak jak te pulchne "jedzą bardzo mało". W towarzystwie - owszem. Co jednak robią z lodówką pełną inspiracji Paskala i Okrasy z Lidla razem wziętych, o 2 w nocy, o tym już wieść nie niesie! wink

23

Odp: Podglądactwo

Co Ty oglądasz?!?  No nie wierzę... Ale tylko po to żeby wykpić, mam nadzieję?...

24

Odp: Podglądactwo

Może rzeczona jęczała, bo ją za bardzo przycisnął... O tym to już nie pomyślał!

25

Odp: Podglądactwo

[quote=incognito]Ksymena - chbyba kpisz? Wierzysz w te teorie o nieświadomym paradowaniu z f....ajurką?
Każdy z nas ma "instynkt świadomości negliżu" - nazwij se jak chcesz - wiesz o czym mówię[/quote]

Stosuję tylko "domniemanie niewinności" wink