376

Odp: długość związku

[quote=summerlove]musimy więcej robić same dla siebie, żeby się bilans wyrównał smile[/quote]
Albo przestać robić dla niego, na jedno wyjdzie, tylko że on się może ocknie.

377

Odp: długość związku

Albo znajdzie inną, bardziej empatyczną, rozumiejącą jego potrzeby...

378

Odp: długość związku

To wydaje się najbardziej prawdopodobne...

379

Odp: długość związku

Tak, nic tak nie ujmuje mężczyzny jak troskliwa kobieta... To przecież duże dzieci którymi się trzeba zająć...

380

Odp: długość związku

Dokładnie. A mój jak się rozchoruje to najchętniej chciałby żebym nad nim biegała i przynosiła mu herbatki, syropki i ciągle pytała: Jak się czujesz kochanie? a on tylko: MMMMMMMMMMMM trochę głowa mnie boli....... i leży cały dzień w łózku jakby był obłożnie chory.

381

Odp: długość związku

I: pomasuj mnie tu, podrap mnie tam... Oni to potrafią wykorzystywać nasze dobre serce! smile

382

Odp: długość związku

Tak. A jak ja się rozchoruje i chciałabym się połozyc i mówię: "zajmij się małą bo chcę się położyć" to on do niej: " Weronisiu chodż obejrzymy jakąs bajkę" a ona wtedy wiadomo że nie chce oglądać bajki tylko przychodzi do mamy.... i mama zasypia razem z córką a tata ma wolne.

383

Odp: długość związku

Ale ma dobre chęci - to też się liczy...

384

Odp: długość związku

[quote=summerlove]Tak, nic tak nie ujmuje mężczyzny jak troskliwa kobieta... To przecież duże dzieci którymi się trzeba zająć...[/quote]
A może to ta nasza kobieca troskliwość jest czymś tak urzekającym, że facet gotów byłby symulować, żeby to przeżyć.

385

Odp: długość związku

Przypomina mu się wtedy dzieciństwo i mamusia która biega na paluszkach koło synka...

386

Odp: długość związku

Mamusie to nawet jak synek ma swoją rodzinę lubią nad nimi nadskakiwać

387

Odp: długość związku

Trzeba je trochę stopować - np. mówić: mamusiu, Twój synuś naprawdę ma tu bardzo dobrą opiekę, niczego nie potrzebuje, na nic się nie skarży, zapytaj go sama (oczywiście przy Tobie...) Nie będzie miał możliwości na nic się poskarżyć smile

Ostatnio edytowany przez summerlove (2010-07-30 19:49:14)

388

Odp: długość związku

Ale bywają nadopiekuńcze mamusie. Nie mówię o mojej teściowej bo ona to bardziej martwi się o mnie niż o swojego syna. Jeszcze jak coś się skarżę że nie myje naczyń czy coś to ona mówi, że to jej wina bo ona go tak wychowała...

389

Odp: długość związku

Ideał nie teściowa... Jak ją znalazłaś?

390

Odp: długość związku

Jak poznałam męża to i teściowa się znalazła...

391

Odp: długość związku

Była w zestawie powiadasz? Rzeczywiście Ci się udało. Ja miałam fajną teściową jak chłopak był do d..., a jak mam fajnego to znowu teściowa mi nie odpowiada.

392

Odp: długość związku

To może za trzecim razem się uda trafić w sedno? Szukajcie a znajdziecie - tak mówi Pismo smile

393

Odp: długość związku

Heh, no tak, w takim razie co, mam wybrakowany egzemplarz faceta, bo mi teściowa nie pasuje? ha ha ha Trzeba lepszy model.

394

Odp: długość związku

Teściowej czy faceta? hahaha

395

Odp: długość związku

faceta, bo wszystko się kręci wokół niego przecież smile teściowa też smile

396

Odp: długość związku

Tak się domyslałam....

397

Odp: długość związku

najlepiejogłosić casting na męża z dobrą teśiową w pakiecie lub na męża bez teściowej - to jeszcze lepsza opcja. Albo z teściową mieszkającą baaardzo daleko

398

Odp: długość związku

Na pewno dużo mężczyzn by się zgłosiło bo dla nich jej mamy to na pewno ideały...

399

Odp: długość związku

Chcąc nie chcąc to bierzemy faceta z "dobrodziejstwem inwentarza" - chociaż moja koleżanka stwierdziła kiedyś, że teściowa to nie jest jej rodzina i ona nie musi jej pomagać (schorowana była)

400

Odp: długość związku

Na szczęście jest za granicą i nie mam z nią problemów częściej niż raz na dwa lata przez miesiąc. Wtedy nawet on "ucieka" przed nią do mnie.