1

Temat: ślub

Jako że staram się usilnie przygotować własny ślub proszę Was o pomoc - o czym powinnam pamiętać?
może znacie jakieś przesądy? zwyczaje?
jak wyglądał Wasz ślub?

a może któraś z Was także dopiero się szykuje, jak ja? smile

2

Odp: ślub

Ja wiem jedno, mój facet będzie zwracał uwagę na takie rzeczy jak "kto kogo obróci ten będzie rządził", ale ja nie zamierzam się w to bawić.
I żadnych zabaw na weselu typu "wymacaj wszystkim kobietom nogi żeby odkryć, które należą do twojej żony".

3

Odp: ślub

Tradycja, którą przestrzegałam: coś pozyczonego, starego, nowego i niebieskiego. Poza tym takie zabawy o północy czyli tzw. oczepiny uważam, że są bardzo fajne.

4

Odp: ślub

Bardzo, byle nie zawierały np. sprośnych dowcipów w wykonaniu prowadzącego oczepiny, bo byłam na takim weselu i czułam niesmak, zwłaszcza że musiały tego słuchać też dzieci...

5

Odp: ślub

Ja sama z narzeczonym wymyslałam zabawy na oczepiny i wiedzieliśmy co będzie. Prowadzący miał zrobić jedną konkurencje od siebie. I też nie powinno to trwać zbyt długo bo może być nudzące.

Ostatnio edytowany przez emilia_s292 (2010-07-08 19:31:56)

6

Odp: ślub

Ja widziałam taką zabawę - był podkład muzyczny, gość śpiewał, a fragment refrenu mieli zaśpiewać,  a właściwie wykrzyczeć weselnicy - kto głośniej - kobiety czy mężczyźni. Wygrali faceci, choć i kobiety darły się wniebogłosy. To akurat była piosenka "Facet to świnia" i ten fragment akurat krzyczały kobietki, a faceci przekrzykiwali je słowami "facet to...." tu niestety nie pamiętam.

7

Odp: ślub

my nie zamierzamy mieć zabaw, będzie jedynie rzucanie welonu/bukietu i muchy smile
a z tym niebieskim slyszałam kiedyś ... kurcze, chyba gatki sobie kupię niebieskie big_smile

Emilka, a co pożyczyłaś?

8

Odp: ślub

Męża.

ha ha haaaaaa big_smile big_smile big_smile
Oczywiście żartuję.

9

Odp: ślub

[quote=justyna]my nie zamierzamy mieć zabaw, będzie jedynie rzucanie welonu/bukietu i muchy smile
a z tym niebieskim slyszałam kiedyś ... kurcze, chyba gatki sobie kupię niebieskie big_smile

Emilka, a co pożyczyłaś?[/quote]
miejmy nadzieję, że nie majtki:) tyle chorób wenerycznych teraz hula po świ9ecie, że lepiej nie ryzykować:)

10

Odp: ślub

Co tam majtki, wystrczy w pubie na sedes usiąść.

11

Odp: ślub

[quote=niechcemisie]Co tam majtki, wystrczy w pubie na sedes usiąść.[/quote]
wystarczy wrócić z miasta i PRZED umyciem rąk zrobić siku we własnej łazience i się wytrzeć papierem.... wystarczy i to...

12

Odp: ślub

Bleeee, a weź potem wytłumacz facetowi, że z nikim innym nie spałaś.

13

Odp: ślub

[quote=niechcemisie]Bleeee, a weź potem wytłumacz facetowi, że z nikim innym nie spałaś.[/quote]
to nie kochanek Słonko, ja tylko rączek nie myję po przyjściu z dworu wink

14

Odp: ślub

Co niektórzy by wykorzystali to jako wymówkę i stwierdzili:"Ja nigdy nie nauczę się myć rąk zaraz po przyjściu." i co wtedy?

15

Odp: ślub

wtedy "Do wiedzenia"

16

Odp: ślub

I "umywam od tego ręce"

17

Odp: ślub

Ja pozyczyłam od teściowej naszyjnik i kolczyki. A niebieską miałam podwiązkę.

18

Odp: ślub

A pieniążek w buciku? I o takim zwyczaju słyszałam

19

Odp: ślub

nie cierpię tego zwyczaju obrzucania młodych ryżem, wszędzie go pełno potem, za stanik nawpada, naprawdę, kto to wymyślił?

20

Odp: ślub

[quote=summerlove]A pieniążek w buciku? I o takim zwyczaju słyszałam[/quote]
Nie słyszałam o takim zwyczaju.

21

Odp: ślub

[quote=Ewelina]nie cierpię tego zwyczaju obrzucania młodych ryżem, wszędzie go pełno potem, za stanik nawpada, naprawdę, kto to wymyślił?[/quote]
Nas obrzucali pieniędzmi....grosikami.

22

Odp: ślub

[quote=emilia_s292][quote=Ewelina]nie cierpię tego zwyczaju obrzucania młodych ryżem, wszędzie go pełno potem, za stanik nawpada, naprawdę, kto to wymyślił?[/quote]
Nas obrzucali pieniędzmi....grosikami.[/quote]
a ja bym chyba wolała ryż niż pieniążki, bo przynajmniej zbierać nie trzeba big_smile

a najlepsze i tak są bańki mydlane i chyba poproszę świadkową żeby ten pomysł wdrożyła

23

Odp: ślub

[quote=summerlove]A pieniążek w buciku? I o takim zwyczaju słyszałam[/quote]
niby że na dobrobyt??
też nie słyszałam, ale może... jak nie będę miała takich z odkrytym palcem - żeby nie wypadł wink

widziałam (na zdjęciu narazie) takie delikatne białe coś a la balerinki - muszę poszukać ich w realu ....

24

Odp: ślub

O bańki mydlane to fajny faktycznie pomysł. Tylko żeby rozbijając się na kreacjach nie pozostawiały śladów nie do usunięcia.

25

Odp: ślub

[quote=emilia_s292]O bańki mydlane to fajny faktycznie pomysł. Tylko żeby rozbijając się na kreacjach nie pozostawiały śladów nie do usunięcia.[/quote]
trzeba zrobić takie zwykłe, z samego mydła smile