51

Odp: miłość na odległość

Dla mnie 2 dni...:(

52

Odp: miłość na odległość

Dla mnie chyba też, a przynajmniej dłużej nie próbowałam nawet wytrzymać - dwa dni wystarczy.

53

Odp: miłość na odległość

Zresztą nawet gdybym ja wytrzymała to on raczej nie, więc problem z głowy...:)

54

Odp: miłość na odległość

A bałabyś się gdyby miał na dłużej wyjechać, że będzie miał pokusy albo że jego będą kusić?

55

Odp: miłość na odległość

Oczywiście, sobie nie wierzę, to jak mam wierzyć jemu?:)

56

Odp: miłość na odległość

Ja bym jemu może nawet uwierzyła, ale nie im. Sobie za to na pewno tak.

57

Odp: miłość na odległość

dla mnie dopuszczalne są wyjazdy są sporadyczne, czyli np. raz na kilka miesięcy, max tydzień
wyjazdów regularnych - raz w tygodniu na kilka dni bym nie przetrwała

58

Odp: miłość na odległość

A co byście zrobiły, gdyby była sytuacja, że on musi wyjechać do pracy, bo tu jest kryzys, jest dziecko, nie ma pracy???

59

Odp: miłość na odległość

Cóż, wtedy siła wyższa... Ale byłoby ciężko i zrobiłabym wszystko żeby być z nim jednak na co dzień...

60

Odp: miłość na odległość

[quote=niechcemisie]A co byście zrobiły, gdyby była sytuacja, że on musi wyjechać do pracy, bo tu jest kryzys, jest dziecko, nie ma pracy???[/quote]
ja cały czas jestem sama z dziećmi, on wpada tylko na niedzielę lub czasem na sobotę i niedzielę...

61

Odp: miłość na odległość

to chyba już się przyzwyczaiłaś...? sad

62

Odp: miłość na odległość

Ja to bym chyba wszystko co zarobię i co mam na telefon wydała, poza tym tylko co na skromne życie trzeba wydać.

63

Odp: miłość na odległość

W końcu przestałby odbierać - faceci nie lubią, jak sieich namiernie kontroluje...

64

Odp: miłość na odległość

Aj, nie o kontrolę akurat mi chodziło. O tęsknotę. Co do kontroli to on bardziej by mnie kontrolował. Nigdzie nie wyjeżdża a to robi, ja się na niego drę, a on wtedy, ze jest o mnie zazdrosny i przeprasza. Ja czasami też zadzwonię czy wyślę smsa, ale to tylko jak wiem że spożywa alkohol, a teraz tego nie robi.

65

Odp: miłość na odległość

[quote=niechcemisie]A co byście zrobiły, gdyby była sytuacja, że on musi wyjechać do pracy, bo tu jest kryzys, jest dziecko, nie ma pracy???[/quote]


Na pewno nie zgodziłabym się na rozłąkę. Albo staramy się jednak tutaj zostać i działać, albo wyjeżdżamy razem.

66

Odp: miłość na odległość

Jest ta niepewność, zwłaszcza ze tyle się słyszy o rozbitych małżeństwach - przez emigrację zarobkową właśnie...

67

Odp: miłość na odległość

A co z seksem? Przez telefon czy przez kamerę internetową? Ewentualnie przez smsy. Robiłybyście tak?

68

Odp: miłość na odległość

Hmmm...

69

Odp: miłość na odległość

Ja i bez wyjazdu lubię sex smsy i telefony z moim ukochanym. Kamer nie mamy, ale gdybyśmy mieli, to pewnie byśmy z nich korzystali.

70

Odp: miłość na odległość

Nooo, fajna sprawa...

71

Odp: miłość na odległość

Niektóre sobie zachowuję i kiedy potrzebuję autozaspokojenia to sobie je czytam. On ma w komórce trochę moich fotek i filmik - wszystko zrobione dla niego, będzie więcej. Wolę mu nagrać, żeby nie oglądał innych kiedy musi się zaspokoić. Poza tym to fajne.

72

Odp: miłość na odległość

AS masz pewność, że nikomu ich nie pokazuje? Ja bym tak nie ufała...

73

Odp: miłość na odległość

Mam 100% pod tym względem - nikt nigdy ich nie zobaczy.

74

Odp: miłość na odległość

Chyba że zgubi telefon - też jest taka opcja. Ja mam wszystko przewidziane i na ryzykowne sprawy się nie godzę...

75

Odp: miłość na odległość

Oooo, telefonu on by nigdy nie zgubił. Nie ma szans. To jego najniezbędniejszy przedmiot.