26

Odp: miłość na odległość

Niektórym udaje się przetrwać  w zwiazku  na odległość, a innym nie.
To zależy od nas samych.

27

Odp: miłość na odległość

Miałam sytuację w swoim związku gdzie mąż przez rok był na wyjazdach .
W domu bywał raz na 4 tygodnie .Można powiedziec że to i tak często .
Jednak było nam naprawdę bardzo ciężko ,tęsknota nie do zniesienia .W końcu zrezygnował z tej pracy .Teraz  oboje wspominamy że był to najcięższy rok w naszym związku i nigdy już nie dopuścimy to podobnej sytuacji .

28

Odp: miłość na odległość

chyba nigdy bym się nie zgodziła na taki układ...

29

Odp: miłość na odległość

[quote=brylancik74]Miałam sytuację w swoim związku gdzie mąż przez rok był na wyjazdach .
W domu bywał raz na 4 tygodnie .Można powiedziec że to i tak często .
Jednak było nam naprawdę bardzo ciężko ,tęsknota nie do zniesienia .W końcu zrezygnował z tej pracy .Teraz  oboje wspominamy że był to najcięższy rok w naszym związku i nigdy już nie dopuścimy to podobnej sytuacji .[/quote]
Przez takie układy wiele rodzin sie rozlatuje! niestety jeść coś każdy musi , a z pracą każdy wie co jest w kraju!

30

Odp: miłość na odległość

No właśnie, dlatego jestem sama, bo odrzuciłam kogoś, kto mieszka 200 km. ode mnie - nie wyobrażałam sobie ciągłego czekania i życia w napięciu... Wybrałam spokój, ale czy dobrze zrobiłam, nie wiem...

31

Odp: miłość na odległość

Mój mąż mieszkał prawie 200 km ode mnie i udało nam się!

32

Odp: miłość na odległość

na poczatku to może jeszcze ok, ale w małżeństwie  to już sobie nie wyobrażam

33

Odp: miłość na odległość

Znam kilka par, które są już 2-4 lata po ślubie i widują się w weekendy, bo żadne nie chciało lub nie mogło zrezygnować z pracy u siebie. To po co im ten ślub?

34

Odp: miłość na odległość

My jestesmy 4 lata po slubie i ja mieszkam u męża.

35

Odp: miłość na odległość

Ja też znam takie pary, np. On pracuje w Warszawie, ponieważ są lepsze zarobki, ona siedzi w Katowicach z dzieckiem i widzą się tylko w piątek wieczorem, sobota, niedziela, ale mają kontakt telefoniczny. Nie jest to takie straszne uważam. Tym bardziej, że każdy potrzebuje odrobinę wolności...

36

Odp: miłość na odległość

Chyba ważne z jakich powodów ta odległość, jak długo taka odległość, jak często i jaki jest kontakt. Ogólnie rzecz biorąc dla mnie związek na odległość to nie związek, bo w zwiąku chodzi o bliskość - fizyczną i emocjonalną.

Odległość czasami niszczy związek, nawet taki, który był sobie kiedyś bliski. Potrzeba dużo miłości i zaufania żeby to przetrwać.

37

Odp: miłość na odległość

[quote=Kolorowapani]Ja też znam takie pary, np. On pracuje w Warszawie, ponieważ są lepsze zarobki, ona siedzi w Katowicach z dzieckiem i widzą się tylko w piątek wieczorem, sobota, niedziela, ale mają kontakt telefoniczny. Nie jest to takie straszne uważam. Tym bardziej, że każdy potrzebuje odrobinę wolności...[/quote]
no tak, ale ja trochę inaczej rozumiem "odrobinę wolności" - na pewno nie jako 5 dni w tygodniu big_smile

dla mnie ta wolność, to jest kawa z psiapsiółką, babskie wyjście do kina, wyjazd z koleżankami na weekend albo samotne zakupy wink

38

Odp: miłość na odległość

Chyba najbardziej destrukcyjne w takim związku na odległość są obawy o zdradę. Znam osoby, których związki rozsypały się bo jedna ze stron chciała pójść na studia, a to oznaczało związek na odległość albo on poszedł do wojska i rozstali się w obawie że będą skakać na boki.

39

Odp: miłość na odległość

Hm, zgodzę się z Justyną, ze 5 dni w tygodniu samemu to nie wolność... I jaki jest sens takiego małżeństwa też nie wiem, choć to zależy od długości takiego układu. Bo znam parę- małżeństwo, gdzie on jeździ do domu tylko na weekendy, jest to związane z pracą, ale założenie było takie, że nie jest to praca i układ "na zawsze". Może  więc jeśli byłabym postawiona w takiej sytuacji to też bym się zgodziła, na jakiś krótki czas. Natomiast jeśli ktoś nie jest małżeństwem a funkcjonuje już w takim układzie i godzi się na małżeństwo i dalszy taki układ - to tego już nie akceptowałabym

40

Odp: miłość na odległość

Trudno jest takim żonom. Wiem, bo znam. Znam taką, której się nigdy do powrotu męża nie spieszy, taką, której mężowi nie spieszyło się wracać i taką, która razem z maleństwem czeka, a mąż nie chce tak pracować, ale musi.

41

Odp: miłość na odległość

trudo tak zyc wiem
do tej pory nie rozstawalismy sie na dluzej a czeka nas ponad 4 miesiace rozlaki tydzien razem i znowu rozlaka

42

Odp: miłość na odległość

[quote=helenka_222]trudo tak zyc wiem
do tej pory nie rozstawalismy sie na dluzej a czeka nas ponad 4 miesiace rozlaki tydzien razem i znowu rozlaka[/quote]
Ja nie potrafię sobie wyobrazić siebie i mojego faceta w takiej sytuacji. Chyba bym oszalała ze strachu i z zazdrości a on to samo. Brakuje zaufania trochę i zazdrość jest ponad poziomem zagrażającym związkowi.

43

Odp: miłość na odległość

miłość na odległość jest super, wtedy bardzo tęsknimy i czekamy na spotkanie...

44

Odp: miłość na odległość

[quote=eva45]miłość na odległość jest super, wtedy bardzo tęsknimy i czekamy na spotkanie...[/quote]
ale tylko w perspektywie, że niebawem osiądziemy gdzieś razem! TYLKO wtedy jest super i TYLKO wtedy czeka się z utęsknieniem, na dłuższą metę odpada jak dla mnie smile
na szczęście ja mam swojego wciąż przy boku i jak narazie wystarczają mi codzienne 8 godzinne rozstanie wink
no i moje sporadyczne tygodniowe szkolenia poza Wwą smile

45

Odp: miłość na odległość

[quote=helenka_222]trudo tak zyc wiem
do tej pory nie rozstawalismy sie na dluzej a czeka nas ponad 4 miesiace rozlaki tydzien razem i znowu rozlaka[/quote]
ja miałam już takie przerwy...

46

Odp: miłość na odległość

[quote=niechcemisie]Trudno jest takim żonom. Wiem, bo znam. Znam taką, której się nigdy do powrotu męża nie spieszy, taką, której mężowi nie spieszyło się wracać i taką, która razem z maleństwem czeka, a mąż nie chce tak pracować, ale musi.[/quote]
są różne przypadki, jedni czekają i tęsknią, inni niby czekają ale się z kim innym zabawiają...

47

Odp: miłość na odległość

Dokładnie. Czasami zaczynam wątpić w to, że można mieć taki związek, w którym naprawdę można ufać i to przez lata niewzruszenie. Wierzycie w to?
W jakim stopniu obawiałybyście się, że mężczyzna wyjeżdżając może mieć jakąś przygodę, ktoś go może próbować uwieść? Ja w 100% niestety.

48

Odp: miłość na odległość

[quote=eva45]miłość na odległość jest super, wtedy bardzo tęsknimy i czekamy na spotkanie...[/quote]
No ale jak długo można czekać...

49

Odp: miłość na odległość

[quote=JoannB][quote=eva45]miłość na odległość jest super, wtedy bardzo tęsknimy i czekamy na spotkanie...[/quote]
No ale jak długo można czekać...[/quote]
otóż to, na krótko TAK, ale na dłuższą metę, na zawsze NIE

50

Odp: miłość na odległość

A ile to jest dla Was krótko i gdzie ta granica? W którym dniu, tygodniu, miesiącu?