Jak na moje oko, to ten facet jest po prostu niezdecydowany. Może i z tego powodu, który podajesz, czyli niedawne rozstanie z dziewczyną. Jednak fakt, że boi się on zbliżeń, wynika bardziej z jego niezdecydowania, niż z nieśmiałości.
Często to właśnie tak wygląda, że mężczyzna ze złamanym sercem, nie chce się angażować w związek z kobietą, jednak jednocześnie nie chce zerwać z nią kontaktów. Zupełnie tak, jakby zostawiał sobie "koło ratunkowe". W takim wypadku, on chętnie się z Tobą spotka, pogada, pójdzie z tobą na spacer, itp. Ale Ty możesz zabiegać o coś więcej długimi tygodniami. Możesz próbować uwodzić tego faceta, kokietować go. Możesz nawet inicjować pocałunek i to bardzo często... A i tak nic z tego nie wyjdzie. A nie wyjdzie dlatego, że on nie jest zdecydowany i woli niezobowiązujący spacer, od mieszania się w coś więcej.
Przerabiałam już kiedyś coś podobnego z pewnym mężczyzną, jednak ostatecznie odpuściłam, bo nie było sensu tego dłużej ciągnąć. Mam nadzieję, że w Twoim wypadku to jednak coś innego, gdyż nie życzę Ci dokładnie tego samego... Jednak zastanów się nad tym, czy przypadkiem ta historia nie ma wiele wspólnego z Twoją.
Ostatnio edytowany przez IzaHulna (2016-12-30 23:59:07)