26

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

kajmak pewnie czułbyś się pewniej gdybyś umowę przesłała do kancelarii prawnej, zeby ją przeanalizowali. Moja znajoma tak zrobił, [notariusz  pomógł jej sporządzić umowę sprzedaży jej starego mieszkania a nastepnie przyjrzał się umowie którą miała podpisać. Oczywiscie większość deweloperów jest uczciwa ale przezorny zawsze ubezpieczony.

27

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Kredyt to stres, ale za wynajem przez wiele lat zapłacimy w sumie nie mniej a mieszkania i tak nie będziemy mieć własnego..

28

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Najlepiej jeśli podjęcie decyzji ułatwi notariusz. Przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia, bo z tej usługi skorzystałam.  Trzeba realnie oszacować ryzyko, stan rzeczy. Kredyt hipoteczny może nieco spędzać sen z powiek, jednak jeśli macie pewną sytuację finansową nie ma też się czego obawiać. A zawsze to lepiej mieszkać na swoim nawet jeśli ma się najlepszych rodziców pod słońcem. My też takich mamy a dążyliśmy do usamodzielnienia.

29

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Mamy takie czasy, że nic nie jest pewne... A do Anglii niedługo już nie będzie można wyjechać i podreperować budżetu...

30

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Czasem trzeba zaryzykować... nikt nie wie co będzie za miesiąc czy rok, a jednak ludzie podejmują takie wyzwania i najczęściej im się udaje:)

31

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Wynajmowanie mieskznia jest dobre ale tylko na jakis czas, wiadomo ze pozniej czlowkie robi sie starszy i raczej chcialby cos swojego, wiec skoro i tak co miesiac musi placic za wynajem to nie lepiej spacac sowj wlasny kredyt hipoteczny?

32

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Jak tylko są jako takie mozliwości to trzeba robić wszystko żeby iść na swoje, rata jest nieraz niższa niż czynsz w wynajmowanym a przynajmniej jak sie spłaci to już jest.

33

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

A żadna z koleżanek nie myślała o budowie domu? Zdaje sobie sprawę, że jest to ogromny wydatek i nie każdego na to stać, ale wierzcie mi, gra jest warta świeczki. W dzieciństwie mieszkałam na parterze w bloku i wspominam to jak najgorzej. Dochodziły do mnie wszystkie hałasy z ulicy, nie mogłam się na niczym skupić. Teraz mam swój dom pod miastem, cisza, spokój, nie nachodzą mnie namolni sąsiedzi. Przy okazji chciałam się Was poradzić w jednej kwestii. Planujemy z mężem drobny remont i przy okazji chcieliśmy pomalować konstrukcje stalowe przed domem.

Ostatnio edytowany przez jubik (2017-04-13 12:10:53)

34

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Wolałabym budować dom na kredyt, przynajmniej będzie mój na długie lata. Podoba mi się wiele projektów domów pasywnych , wydaje mi się, że może sprawdziłoby się wszystko fajnie.

35

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Ja brałam pożyczkę  bo nie miałam szansy na kredyt ze względu na brak wkładu własnego. Zasada spłaty jak w przyapdku kredytu hipotecznego smile

36

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Zależy od podejścia, jak chcesz gdzieś się osiedlić na stałe to można kupować, ale jeśli  nie masz takiej potrzeby zakotwiczenia, to lepiej wynajmować, bo w razie przeprowadzki nie będzie kłopotu co zrobić z mieszkaniem.

37

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Teraz niejeden się zamartwia, jak sobie z ratami poradzić. Do czego doszło, żeby pracującego człowieka nie było stać na dach nad głową sad

38

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

Tylko jeśli ktoś kupuje o wiele za duże mieszkanie, to co wtedy o nim myśleć? Moi znajomi single kupują 50-60 m, choć wiem, że i tak nie założą już rodziny, będąc po 40-tce i z tymi cechami charakteru:) I po co im te 2-3 pokoje? A potem płaczą, że raty wysokie.

39

Odp: Wynajmowanie mieszkania czy kredyt hipoteczny

W długim okresie czasu koszty mogą być podobne a faktycznie jak ten czas zleci, to przy wynajmie zostaje się z niczym. Przy kredycie dobrze byłoby gdyby banki nie wciskały ludziom rat ze zmiennym oprocentowaniem. Wtedy jakoś byłoby się spokojniejszym wiedząc ile pozostaje do spłacenia.