Temat: Gdzie iść na randkę?
Piszcie, w jakich miejscach najfajniej spędziłyście spotkanie z facetem, a może chciałybyście spędzić?
Ja najlepiej wspominam tor kartingowy, wyszalałam się jak dziecko:)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Piszcie, w jakich miejscach najfajniej spędziłyście spotkanie z facetem, a może chciałybyście spędzić?
Ja najlepiej wspominam tor kartingowy, wyszalałam się jak dziecko:)
Ja na kręgielni:) Ten element rywalizacji wyzwolił z mojego towarzysza tyle męskości
W jakieś urokliwe miejsce gdzie nie ma ludzi, ale jest dużo zieleni:)
Mi się podobała randka na stadionie Było pusto, byliśmy sami na zadaszonych trybunach przy płycie głównej, mieliśmy ze sobą piwo i baaaardzo dużo się śmialiśmy. To była pierwsza randka w miejscu, w którym się kilka godzin wcześniej poznaliśmy. Taki tam nic nie znaczący dwutygodniowy romans, ale lubię kiedy jest wesoło, a przy nim było.
Byłam kiedyś (mając 16 lat) na randce, na której zwiedzaliśmy stary opuszczony dwór w naszej okolicy, można było tam sobie wejść, bo oczywiście wandale powybijali okna, a władze mimo że to jakiś zabytek przedwojenny, nie bardzo się kwapiły, żeby go zabezpieczyć... Fajnie było chodzić po budynku ze śladami dawnej świetności, gdzie w sali balowej były nawet resztki tkanin zdobiących wnętrze z dawnej epoki... Wspaniały park wokół, mimo że nie sprzątany od lat, też dawał spore możliwości ukrycia się zakochanych przed ciekawskim wzrokiem:)
Mhmm... świetne Kalinko Uwielbiam takie miejsca, mają wspaniały klimat, lekko przerażający, bo z jednej strony ekscytacja, ciekawość, zachwyt nad pięknem architektury, a z drugiej ten cień przeszłości, porzucenia. Trochę to takie dramatyczne.
I duchy... Ale przed duchami ukochany obroni
Taak... ja właściwie najlepiej wspominam randkę w nieoświetlonym parku, nocą, bo już po 23.00, ja i on i te dzikie zwierzątka w zaroślach i koronach drzew. Nie ma to jak hardkorowa sceneria dla romantycznych uniesień
Można też iść na jakąś fajną wystawę albo posłuchać niszowej kapeli w małym pubie...
Albo po prostu na lody, w taki upał to by mnie najbardziej ucieszyło:)
Wszystkie opcje fajne Oby tylko nie było jakiegoś skrępowania, znużenia, zmęczenia. Jak się spotykają dwie gaduły, to miejsce bywa mniej istotne, ale jeśli podejrzewamy, że rozmowa może się nie kleić, lepiej wybrać miejsce, które dostarczy tematów do rozmowy, jak wystawa czy film, które można skomentować, podzielić się wrażeniami, opowiedzieć o innych filmach z tym samym aktorem czy innych obrazach/rzeźbach twórcy.
Ja byłam raz z chłopakiem na zlocie starych samochodów, nie żebym się interesowała ale chciałam zrobić coś innego niż zwykle, więc zamiast siedzieć w pubie to pooglądaliśmy te jeżdżące zabytki;)
Hmmmm... nastrojowo...:) A były całuski w Syrence?
Ja bym chętnie poszła pooglądać jakieś pokazy walk rycerskich, rekonstrukcję historyczną itp:)
Fajnie byłoby iść na jakąś imprezę plenerową, bez żadnej spinki, na luzie, zjeść coś pysznego i tuczącego, posłuchać fajnej muzyki, wtopić się w tłum
Spacer po jesiennym kolorowym lesie, bardzo romantyczna randka:)
Ja byłam na przejażdżce kolejką wąskotorową w Rogowie, bardzo urokliwe tereny:)
[quote=kaliksta]Spacer po jesiennym kolorowym lesie, bardzo romantyczna randka:)[/quote]
Tak, tak, tak! Ewentualnie po dużym parku
Tutejsza ścieżka edukacyjno-przyrodnicza też się nadaje do randkowania, jeśli ktoś lubi randki w formie spacerów na łonie przyrody. Są ławeczki i kilka naprawdę ładnych miejsc.
Randki same w sobie też bywają baardzo edukacyjne, a i człowiek też jest częścią przyrody, więc park jest wymarzonym miejscem na spotkania:)
Ja myślę, że miejsce to kwestia drugorzędna. Najważniejsze jest to, czy będziemy się dobrze czuli w towarzystwie partnera, czy będziemy mieli wspólne tematy do rozmów itp. Oczywiście zawsze towarzyszy takiej randce pewien stres, przez co zaliczamy różne gafy. Dlatego polecam, głównie panom, artykuł na temat [url=http://botaak.pl/jakie-komplementy-mowic-kobiecie-zobacz-co-chce-uslyszec-twoja-ukochana/]komplementów o oczach na botaak.pl[/url] dzięki czemu będziecie wiedzieli, co kobiety chciałyby od Was usłyszeć.
Można iść na długi spacer po uliczkach, gdzie chodzi mało osób, będzie kameralnie, a skrępowanie mniejsze niż siedząc naprzeciwko człowieka, który taksuje nas wzrokiem...
Można iść w w coś pograć, np. w squasha... Choć obawa, że się spocimy i będziemy nieatrakcyjnie roztrzepane , jest odstraszająca ....
Są fajne wystawy, instalacje artystyczne, można razem się ukulturalnić i przy okazji bliżej poznać swoje gusty:)
Można jechać za miasto, pozwiedzać okolicę, gdzie się jeszcze nie było.
Dużo fajnych pomysłów na randkę przeczytałam tutaj [url]http://stajlowo24.pl/uncategorized/pomysl-na-randke/[/url] niektóre już wypróbowałam i na prawdę polecam! Oby więcej takich pomysłów wpadało do głowy
A może spróbuj randki w necie? Ja ostatnio trafiłam na taki portal [url]http://skokwbok.com/pages/jak-flirtowac[/url] i zapowiada się niezła zabawa
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź