26

Odp: Depresja...

Warto udać się do specjalisty po pomoc. Depresja to choroba, z którą ciężko jest sobie samemu pomóc. Póki nie jest za późno idź do psychologa On dzięki swojemu doświadczeniu, radami, a przede wszystkim odpowiednio dobranymi lekami pomoże Ci wrócić do teraźniejszości, w której będziesz się cieszyć aktualną chwilą, czasem spędzonym w rodzinie. Pamiętaj warto o siebie zawalczyć.

27

Odp: Depresja...

Różnie to jest - każdy przypadek jest inny ale zgadzam się z tym, że z depresją samodzielnie strasznie ciężko sobie poradzić. Samemu nie ma możliwości nawet zdiagnozować tego, że to co nam dolega to właśnie depresja. Kolejna sprawa to jej nawroty. Nie jestem specjalistką ale wydaje mi się też, że z depresji można wyjść bez stosowania farmakologii więc nie wiem o co chodzi z tym odpowiednim dobraniem leków. Dobry psychoterapeuta może pomóc pozbyć się depresji tylko najważniejsza jest w tym świadomość i chęć chorej osoby do zmiany.

Ostatnio edytowany przez Pati99 (2017-04-17 21:34:58)

28

Odp: Depresja...

Znam osobę, która wyszła z depresji sama, bez pomocy lekarzy i leków, nawet bez wsparcia bliskich, ale to kwestia siły charakteru chyba...

29

Odp: Depresja...

To rzadki przypadek, najczęściej nie leczona depresja prowadzi do prób samobójczych, czasem niestety skutecznych..

30

Odp: Depresja...

[quote=kasia001]Znam osobę, która wyszła z depresji sama, bez pomocy lekarzy i leków, nawet bez wsparcia bliskich, ale to kwestia siły charakteru chyba...[/quote]
To musiała tej siły nabrać, bo przypuszczalnie wcześniej jej nie miała wystarczająco dużo, skoro wpadła w depresję. Może coś ją zainspirowało, może doszła do jakichś przemyśleń, które pomogły jej się podnieść. Wiesz coś więcej? Na przykład ile czasu jej zajęło wydostanie się z depresji?

Wspaniałe, kiedy potrafimy sami sobie pomóc. Powinniśmy częściej się starać.
Nie chcę przez to powiedzieć, że nie powinniśmy korzystać z pomocy specjalistów, bo w końcu są to ludzie wyedukowani i przygotowani właśnie do rozwiązywania różnych problemów natury psychologicznej, ale też czasami się zdarza, że za mało uwagi i starań jest z naszej strony, czasami niektórzy najchętniej zwaliliby na kogoś odpowiedzialność za rozwiązanie pewnych problemów z myślą, że "specjalista się tym zajmie, więc ja mogę sobie żyć jak żyłam/żyłem, on to rozwiąże". Nie. Bez naszego udziału cała ta jego wiedza, doświadczenie, przygotowanie będzie NA NIC. To właśnie my sami najbardziej możemy sobie pomóc, z jego pomocą czy bez niej, ale przede wszystkim MY.

31

Odp: Depresja...

Po prostu miała w sobie silę psychiczną, umiała postawić nice chorobie i wrócić do życia....

32

Odp: Depresja...

Prawda jest taka, że jak człowiek nie ma po co żyć to mu żadna siła nie pomoże...

33

Odp: Depresja...

Najwięcej przypadków depresji wynika z samotności, tego że człowiek nie czuje się nikomu potrzebny.

34

Odp: Depresja...

Dokładnie depresja to ciężka bardzo przypadłość i niestety ale zazwyczaj sama osoba zmagająca się z depresją nie poradzi sobie sama. Mojej mamie w tym przypadku pomógł- nie wiem co byłoby z nią teraz gdyby nie on.

35

Odp: Depresja...

Prawdziwie skuteczna terapia polega na współpracy pacjenta i terapeuty, bez tego ani rusz

36

Odp: Depresja...

Coraz więcej osób czuje się samotnych,nawet w związkach, wśród rodziny.. Niezrozumienie, brak czasu i uwagi potęgują takie stany...

37

Odp: Depresja...

Z samotnością można wygrać tylko i wyłącznie w jeden sposób - odkryć w sobie pasję do czegoś. W mgnieniu oka za sprawą jakieś zajawki odnajdziesz bliskich Ci ludzi, a wśród nich może i tego ukochanego/ukochaną wink Polecam przeczytać ten artykuł ->

38

Odp: Depresja...

Tylu jest samotnych ludzi, którzy mogliby siebie nawzajem odnaleźć...  Chyba człowiek jednak wstydzi się przed drugim swojej samotności i się z nią ukrywa, zamiast wyjść.

39

Odp: Depresja...

A ja myślę, że takie relacje wynikłe z tego, że się myśli tylko o zerwaniu z samotnością, są skazane na porażkę.. Bo jak drugi człowiek nas sobą rozczaruje,  to szybko uciekniemy w swoją niszę z powrotem żałując straconego z nim czasu...

40

Odp: Depresja...

jest ciekawa propozycja. Można bowiem odbywać psychoterapię przez Skype. Jest to dobre rozwiązanie dla osób, które długo pracują, często podróżują lub nie ma w ich miejscu zamieszkania dobrego specjalisty. Warto zapoznać się z ich ofertą.

41

Odp: Depresja...

Psychoterapia przez skypa, to faktycznie dobre rozwiązanie. Niektórzy nie mają możliwości spotkania z psychologiem, albo wstydzą się wizyty... A tutaj ma się fajne rozwiązanie smile
Do psychologów z powołaniem,którzy oferują wizyty online należy pani  która pomagała mojej bratowej wyleczyć się z anoreksji! Gdyby nie ona, podejrzewam, że mogło by dojść do tragedii.

Ostatnio edytowany przez WiolkaKlaman (2016-09-08 09:53:42)

42

Odp: Depresja...

W przypadku depresji rzeczywiście najskuteczniejsza będzie psychoterapia, chociaż można wspomagać się także ziołami. Zobaczcie sobie portalznajdziecie tam artykuły na temat naturalnych metod dbania o zdrowie. Wszystkie artykuły znajdujące się na tym portalu mają naukowe potwierdzenie.

43

Odp: Depresja...

[quote=franczeska]A ja myślę, że takie relacje wynikłe z tego, że się myśli tylko o zerwaniu z samotnością, są skazane na porażkę.. Bo jak drugi człowiek nas sobą rozczaruje,  to szybko uciekniemy w swoją niszę z powrotem żałując straconego z nim czasu...[/quote]
Każdy nas kiedyś pod jakimś względem rozczaruje.

44

Odp: Depresja...

Ale może to nie trzeba od razu udawać się do ośrodka leczenia ... ja zamierzam zacząć stosować w życiu coś co się nazywa Emocjonalna Droga:  wink jest to ciekawe i podobno pomaga.

45

Odp: Depresja...

Pomóc też może rozmowa z psychiatrom bo nie zawsze umiemy otworzyć się przed rodzina i przyjaciółmi. Ja miałam depresje i wydawało mi się, ze życie jest bez sensu, a życie w naszym kraju to juz w ogóle -m bo pracodawcy mają takie a nie inne wymagania a płaca tyle co nic. Na szczescie mąż u mnie to dostrzegła i skontaktoał mnie z panią Marią - to i teraz już jest lepiej, zaczęłam myśleć nie tylko o pracy ale i o rodzinie. Dostrzegłam jakie mam szczęscie że mam ich

46

Odp: Depresja...

To fakt... czasami jest tak, że chętniej wygadamy się przed obcym człowiekiem. Z racji tego, że nie obawiamy się opowiedzieć mu o pewnych sprawach i odczuciach, przekazujemy mu więcej informacji na temat. Czemu nie chcemy opowiedzieć o tym najbliższym? Nie wiem... może czasami boimy się ich urazić, albo może własnie w relacjach z nimi mamy problemy.
Osoba postronna może być trochę bardziej obiektywna i znaleźć rozwiązanie, którego w gronie najbliższych nie dostrzegamy, choć są pewne problemy, które mogą być rozwiązane tylko wtedy, kiedy skonfrontujemy nasze punkty widzenia własnie z osobami, których problem bezpośrednio dotyczy, lub które wciąż są w naszym otoczeniu i tak naprawdę wiedzą więcej niż zdołalibyśmy opowiedzieć psychologowi.

47

Odp: Depresja...

A ja nie lubię o problemach opowiadać, zaraz myślę, że ktoś mnie źle oceni czy wyśmieje....

48

Odp: Depresja...

Kiedyś lubiłam się śmiać... Teraz najczęściej czuję gorycz i żal... Dwadzieścia lat dawno  minęło, za niedługo trzydzieści... Co mi zostało bez siły przebicia, przebojowości, pewności siebie, pieniędzy ...?

49

Odp: Depresja...

Depresja sama nie przejdzie ja korzystałam z pomocy specjalisty. Ja dzięki psychiatrze doszłam do siebie któremu jestem bardzo wdzięczna.

Ostatnio edytowany przez madziulak (2016-12-26 23:42:59)

50

Odp: Depresja...

w walce z depresją ważna jest rozmowa z kimś zaufanym, lub specjalistą. Miałam swego czasu takie problemy, lecz jakoś ciężko było mi się wygadać itd komuś bliskiemu, nawet ze specjalistą było dziwnie. Konsultowałam się z psychiatrą , można prowadzić takie konsultacje online i jest to mniej stresujące i czasochłonne, mi było tak dużo łatwiej.