Czy istnieją supermężczyźni? Twój idealny partner… | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Czy istnieją supermężczyźni? Twój idealny partner…

16 października 2012, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny
Twój idealny partner? Jaki powinien być? Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zastanawiał się, jakie cechy powinien mieć nasz wymarzony partner. Właściwie już na początku można stwierdzić, że w tej materii nie istnieje ogólne pojęcie ideału: różnym ludziom podobają się przecież różne rzeczy. Czy jednak na pewno? Znana amerykańska pisarka, Mary McCarthy, podzieliła kiedyś mężczyzn na dwie grupy – z pierwszymi kobiety się bawią, przeżywają miłosne przygody, a za drugich wychodzą za mąż. Klasyfikację tę uzupełniają specjaliści francuscy.

Rodzaje mężczyzn:

1. Szczęściarz – to ulubieniec mam, człowiek robiący karierę. Wszędzie jest na pierwszym planie. To jego słuchają kelnerzy, on płaci rachunek, jednak starannie, choć dyskretnie, rozlicza się ze współtowarzyszami, w oczach dam uchodzi za człowieka z gestem. Pełnię szczęścia przeżywa w „swoim domu”. Oznacza to niedopałki w doniczkach, niespłukaną wannę, spóźnienia bez słowa usprawiedliwienia. Żona na próżno czeka na „dzień dobry kochanie”, dzieci na życzenia urodzinowe. Szczęściarz pamięta natomiast o imieninach szefa, sekretarki oraz pań i panów, od których zależy jego pozycja i zawodowe awanse.
2. Intelektualista. Ten typ dzieli się na dwie podgrupy. Pierwsza to intelektualiści prawdziwi. Druga – mężczyźni przekonani, że są intelektualistami. Poznaje się ich po łysinie i okularach oraz filozoficznych rozmowach. Nie należy się łudzić, iż są to partnerzy do interesującej rozmowy. Zajęci są wyłącznie słuchaniem samych siebie.
3. Kochankowie. Dzielą się także na dwie grupy; kochanków z pragnienia i kochanków prawdziwych. Ci pierwsi przytulają się w tańcu, patrzą powłóczyście w oczy i wzdychają „gdybym był wolny”, albo: „żona mnie nie rozumie, podczas gdy pani…” Jednakże próby zastąpienia owych nierozumiejących żon skazane są najczęściej na niepowodzenie. Dziwna jest natomiast sprawa z kochankami prawdziwymi. Otóż wcale na takich nie wyglądają. O ile np. kochanek z pragnienia bywa w wytwornych restauracjach i jeździ taksówkami, to prawdziwy jada domowe kopytka i pcha wózek dziecięcy.
4. I wreszcie ten typ ostatni, który umyka jakiejkolwiek klasyfikacji. Bo to ani supermężczyzna, ani szczęściarz, ani intelektualista, ani kochanek. Nie przypomina ani Roberta Redforda, ani Romea, ani Einsteina. Nie jest przedmiotem marzeń. Lubi teściową, całuje dzieci przed snem, wyprowadza psa i taszczy siatki. Żonie z roztargnienia ujmuje 5 lat od prawdziwego wieku i niespodziewanie wyciąga ją z domu, bo zdarzyło mu się nieplanowane spotkanie towarzyskie. I otóż ci najliczniejsi, niezaszeregowani, bezimienni są mężczyznami idealnymi.

Cechy supermężczyzny:

1. Supermężczyzna robi on zawsze wszystko, co należy i jak należy. Podziwia oczy, włosy, kolor sukni itd. Wyjście z nim gwarantuje doskonałą zabawę.
2. Jest dobrze sytuowany, ma luksusowy samochód i zawsze prezentuję się nienagannie. Przyjaciółki zielenieją z zazdrości.
3. Supermężczyźnie trudno się oprzeć, tyle że jest to gatunek rzadki i trudno go spotkać.

Natomiast Gazeta Wyborcza wymienia szereg cech, które ideał posiadać powinien. Czytamy: gdyby idealny mężczyzna mógłby istnieć w rzeczywistości byłby:
1. Dowcipny – ale umiejący swój dowcip dostosować do sytuacji.

2. Mądry – ale nie wymądrzający się.
3. Umiejący rozmawiać na każdy temat – ale nie paplający byle, jak byle co.
4. Odważny – ale nie chojrak.
5. Szczery – ale nie do bólu.
6. Optymista – ale nie lekkoduch.
7. Szalony – ale nie nienormalny.
8. Szczodry – ale nie rozrzutny.
9. Przystojny – ale nie piękniejszy ode mnie.
10. Bez nałogów – ale lubiący usiąść czy pobawić się przy piwku czy winku (z lekkim humorkiem).
11. Równouprawniony do domowych obowiązków – których nie uważałby za „pomoc w domu kobiecie” – ale jako swój własny normalny obowiązek.
And many, many more…
Na temat należy spojrzeć obiektywnie, dlatego warto poznać męski punkt widzenia. Oto 7 zasad bycia fajnym facetem według czasopisma Men’s Health.

7 zasad bycia fajnym facetem:

1. Fajny facet jest sobą
Chcesz dać wszystkim do zrozumienia – zwłaszcza kobiecie, dla której jesteś potencjalnym partnerem – że bycie Tobą to fantastyczna sprawa. Zasada jest prosta, ale ciężko jest tu coś udawać. Na szczęście dla Ciebie i dla kompletnie różnych od Ciebie kumpli, w kwestii tego, co kobiety uznają za fajne, nie ma złotych reguł. Dla niektórych fajni są faceci milczący zagadkowo, dla innych hałaśliwi i energetyczni. Fajni faceci słuchają jazzu, elektroniki i rocka, a niefajni faceci… słuchają tego samego. Możesz nosić wielkie swetry i odjechane kapelusze, możesz wyglądać nieco dziwnie i wciąż być fajny. Zwłaszcza jeśli nazywasz się Jay-Z. Chodzi o to, że właściwie wolno Ci wszystko, o ile robisz to naturalnie.
…ale się z tym nie obnosi
Gdy obwieszczasz światu, że jesteś filarem swojej firmy i masz niesamowitą osobowość, sugerujesz swojemu otoczeniu, że coś jest nie tak z Twoimi osiągnięciami, skoro trzeba o nich krzyczeć. Zamiast opowiadać jej o swojej fantastycznej pensji, zaproś ją na kolację. Nie omawiaj z nią swojego planu treningowego, tylko w końcu zmieść się w ten ciasny T-shirt. Nigdy, ale to nigdy nie używaj zdania „jestem typem faceta, który…”. Jeśli naprawdę tak jest, ona odkryje to sama.
2. Fajni faceci nie robią z siebie błazna…
Pewnie dobrze znasz ten moment w czasie koncertu, gdy wykonawca próbuje zachęcić publiczność do klaskania albo śpiewania. Impuls mówiący Ci, że jeśli na to przystaniesz, umrzesz ze wstydu, jest prawidłowy. Jeśli chcesz zdobyć podziw kobiety, nie rób rzeczy, które odzierają Cię z godności. Nie rób kretyńskich zakładów z kolegami, nie popisuj się. Stań raczej z boku i obserwuj.
…chyba że w grę wchodzą matki z dziećmi
Jeżeli właśnie są urodziny Twojego bratanka, a jego mama chce, żebyś tańczył z dziećmi w kółeczku albo fiknął gwiazdę… zrób to. Czasem bycie fajnym oznacza dystans do samego siebie. To nie jest popis, tylko bycie uprzejmym.
3. Fajni faceci sami decydują o sobie…
Fajny facet kontroluje swoje życie, a jeżeli jeszcze mu się to do końca nie udaje, przynajmniej do tego zmierza. Ceni swoją rodzinę, ale nie jest od niej uzależniony. Nie mieszka z mamą do 30. roku życia i nie pozwala sobie prać gaci. Fajny facet również nie pyta wszystkich wokół, co ma teraz zrobić. Sam ma na to pomysł.
…ale umieją słuchać dobrych rad
Owszem, niezależność to ważny element bycia cool. Ale niejedyny. Są chwile, gdy warto posłuchać rad swoich przyjaciół. Prawdziwych przyjaciół rozpoznasz właśnie po radach, których Ci udzielają, takich jak: „Ta dziewczyna, z którą się spotykasz, ma pięcioro dzieci z pięcioma różnymi facetami. Pewnie nie znajdzie czasu, by przejść na katolicyzm i wziąć z Tobą ślub w białej sukni i welonie”. Szanuj takich przyjaciół i bądź im wdzięczny. Zdanie: „Daj spokój, stary. Sam sobie poradzę, jak na razie nieźle na tym wychodzę” może brzmieć dobrze w filmach, ale tylko dlatego, że bohater, który je wypowiada, albo będzie miał rację, albo i tak wypadnie świetnie w roli przegranego. Ty natomiast skończysz marnie, oskubany z kasy i rozwiedziony.
4. Fajni faceci są pozytywni…
Palący papierosy i robiący smętne miny a la Nicolas Cage faceci wyglądają dobrze na ekranie w kinie. W prawdziwym życiu lepiej wypadają ci uśmiechnięci. Jeśli już musisz narzekać, przedstaw swój problem w formie zabawnej anegdoty. Ale zasada jest taka – dorosły facet wie, że w ogromnym stopniu sam odpowiada za to, co go spotyka, więc nie robi z siebie ofiary, bo to dziecinne.
…ale bez przesady
Jedyną rzeczą gorszą od wiecznie nieszczęśliwego faceta jest gość, który wciąż powtarza, jakie wszystko jest zaj… fantastyczne. Może nawet przeczytał jakiś poradnik i wierzy, że zachowując się jak pajac, będzie szczęśliwszy. Jedno jest pewne – nie będzie w ten sposób fajniejszy. W byciu fajnym chodzi o to, by ludzie nie mieli wrażenia, że odgrywasz jakąś rolę. Sztuczność widać na kilometr. I strasznie jest to męczące w towarzystwie.
5. Fajni faceci mają przyjaciół…
W naturalny sposób życzliwy światu, zabawny i inteligentny gość przyciąga do siebie ludzi. Potrafi ich sobie zjednywać i umie też podtrzymywać kontakty. Jest lojalny i służy pomocą, kiedy jest taka potrzeba. Dla kobiet towarzyskość faceta to bardzo ważny sygnał, że nie ma do czynienia z dziwakiem.
…ale potrafią bez nich wytrzymać
Nie ma nic gorszego niż typ uzależniony od kumpli. Kobieta może odnieść wrażenie, że związała się z całą paczką, a nie z Tobą. Pokaż, że Twoje zalety towarzyskie działają również w kontakcie z kobietą.
6. Fajni faceci mają różne pasje…
A to oznacza, że łatwo z nimi nawiązać kontakt na wielu płaszczyznach. Nie są jednowymiarowi, ograniczeni tylko do pracy i piłki nożnej. Wiedz, że dla kobiety rozmowa jest podstawą kontaktu. Kiedy spotyka faceta, który deklaruje, że komputery to jego jedyna pasja, wysiłek znalezienia jakiegoś wspólnego tematu do rozmowy może ją przerosnąć. To nawet nie muszą być pasje, tylko zwyczajnie zainteresowanie światem. Im więcej zainteresowań, tym większa szansa nawiązania sympatycznego kontaktu.
…ale nie zanudzają rozmówcy
Sam fakt posiadania zainteresowań jest naturalnie godny pochwały. Jednak nie wystarcza. Trzeba jeszcze umieć o nich interesująco opowiedzieć. Nikt nie lubi słuchać wykładów na temat żeglarstwa. Lepsza jest fajna opowieść z Mazur.
7. Fajni faceci są hojni…
Ze wszystkich gestów, jakie możesz wykonać, niewiele może równać się z ruchem ręki ku obsługującej Cię kelnerce. Wszyscy – nie tylko kobiety – lubią facetów, którzy mają gest. Ale co ważniejsze, powinieneś też być tym facetem, który pomaga wnieść koleżance pianino do nowego mieszkania na piątym piętrze i karmi chomiki kumpla, gdy ten jest na Karaibach.
…kiedy to ma sens
Jeśli coś robisz, rób to z przekonaniem, ale bez oczekiwania na medal. Zabierając dziewczynę na kolację, nie licz na to, że od razu się w Tobie zakocha. Jeśli robisz coś dla innych, oczekując rewanżu, możesz się zawieść. To natomiast prowadzi do zgorzknienia i marudzenia. Nie ma nic bardziej żałosnego. Ale dbaj o swoje potrzeby i nie daj się wykorzystywać. Kiedy na następnej imprezie do mieszkania wejdzie dziewczyna Twoich snów, niech ktoś inny pójdzie po lód do zamrażarki.
Najkrótsza definicja fajnego faceta? To taki gość, przy którym ona czuje się fajną kobietą.

Źródła:

http://facet.interia.pl/news/mezczyzna-idealny,911773.
http://wyborcza.pl/1,79768,4028041.html#ixzz10FfY6GUD.
http://www.menshealth.pl/seks/7-zasad-bycia-fajnym-facetem-3846.html.



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

2 komentarzy do Czy istnieją supermężczyźni? Twój idealny partner…

  1. avatar Grazia pisze:

    Te zdjęcia nie pasują doSupermeszczyzny!!!

  2. jestem kurem domowym.sprzatam, gotuje, piore i wogole nie mam zadnych praw.

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

nasze ciuchy
Ja bardzo chętnie oddam ,wymienię swoje ciuchy, zwłaszcza te w których już nie chodzę.
Mydełka
Najlepiej mydła stosować wraz z delikatniejszymi środkami myjącymi. I wybierajmy te naturalne, pozbawione drażniących...
Kinesiotaping
Kinesiotaping, inaczej plastrowanie dynamiczne, to metoda terapeutyczna, która wykorzystywana jest przede wszystkim przez fizjoterapeutów....
ceny perfum
Ja kupuję perfumy do stu zł właśnie...