Czy gaz rozweselający jest bezpieczny, czyli na wesoło u dentysty | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Czy gaz rozweselający jest bezpieczny, czyli na wesoło u dentysty

29 czerwca 2011, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

Czy można stosować gaz rozweselający u małych dzieci?

Jednym z większych lęków towarzyszących pacjentom gabinetów stomatologicznych jest strach przed bólem,. Aby mu zapobiec, nowoczesna stomatologia stosuje różne rodzaje znieczuleń. Najprzyjemniejszym z nich jest bezsprzecznie gaz rozweselający. O szczegółach związanych z jego stosowaniem rozmawiamy z doktorem Sebastianem Łapińskim z Kliniki Dentystycznej Nova Estetica w Warszawie.

Redakcja: Panie doktorze, dlaczego zdecydował się Pan wykorzystać w swojej klinice gaz rozweselający jako metodę znieczulania?

Dr Sebastian Łapiński: Zdarza się, że w wyjątkowych sytuacjach dziecko odczuwa wręcz paniczny lęk przed wizytą u dentysty. Nowoczesnym i niezwykle pomocnym w takim przypadku rozwiązaniem jest znieczulenie dziecka gazem rozweselającym. Dzięki temu mały pacjent zachowuje same pozytywne wspomnienia z pobytu u dentysty, a wizyta jest wówczas bezstresowa dla dziecka i rodzica.

Redakcja: Na czym polega ta metoda znieczulenia?

Dr Sebastian Łapiński: Jest to podanie podtlenku azotu, który wprowadza dziecko w stan przyjemnego rozluźnienia i zniesienia uczucia bólu. Staje się ono spokojne i zobojętniałe na wszystko, co się dzieje wokół niego. Jednocześnie cały czas jest utrzymywany kontakt z małym pacjentem. Możliwe jest wówczas przeprowadzenie drobnych zabiegów stomatologicznych (np. leczenie próchnicy powierzchownej), jak i podanie silniej działającego znieczulenia, niezbędnego do przeprowadzenia bardziej złożonego zabiegu. Bardzo często (szczególnie dzieci i młodzież) zaczynają śnić o bajecznych przygodach związanych z reguły z pływaniem, lataniem w powietrzu lub w kosmosie. Śniąc pacjent nie pamięta tego, co działo się w gabinecie.
Działanie gazu rozweselającego ustępuje po około 5 minutach od zakończenia inhalacji. Wtedy dziecko odzyskuje całkowitą świadomość.

Redakcja: Dla jakich pacjentów polecany jest ten rodzaj znieczulenia?

Dr Sebastian Łapiński: Gaz rozweselający z powodzeniem można stosować u dzieci powyżej 3 roku życia, które łatwo nawiązują kontakt i współpracują z lekarzem. Do aplikacji podtlenku azotu niezbędne jest nałożenie na nos specjalnej maseczki. Nie może się to odbywać na siłę, gdyż zmniejsza to skuteczność znieczulenia. Pozwala to również uniknąć sytuacji, w której dziecko dozna urazu psychicznego po wizycie u dentysty. Sam zabieg jest bezpieczny dla zdrowia maluchów. Szczególnie polecany jest dla małych pacjentów wykazujących silny stres i lęk przed leczeniem, jak również u dzieci z nadpobudliwością nerwową, ADHD czy reagującymi wymiotami na ból i stres. Pomocna jest również w przypadku zabiegów stomatologicznych u dzieci z astmą. Dzięki podaniu gazu rozweselającego spada ryzyko ataku spowodowanego stresem. Podobne działanie gaz wykazuje w przypadku dzieci z padaczką. Podanie gazu rozweselającego zwiększa także bezpieczeństwo zabiegu u dziecka z hemofilią, chorobami serca czy nadciśnieniem, zmniejszając lęk i stres oraz – co najważniejsze – nie powodując wzrostu ciśnienia krwi.

Gaz rozweselający z powodzeniem może być stosowany również u pacjentów dorosłych.

Redakcja: Czy są jakieś przeciwwskazania do stosowania znieczulenia gazem rozweselającym?

Dr Sebastian Łapiński: Niestety tak, choć jest ich stosunkowo niewiele. Na pewno wyklucza je przeziębienie, przerost migdałków gardłowych – czyli wszystkie niedrożności górnych dróg oddechowych. Niewskazane jest stosowanie sedacji podtlenkiem azotu w I trymestrze ciąży, w przypadku alkoholizmu, braku współpracy z pacjentem czy chorób psychicznych i takich jak stwardnienie rozsiane, porfiria i miastenia gravis.

Redakcja: Jakie ma Pan zalecenia dla osób chcących poddać się znieczuleniu gazem rozweselającym?

Dr Sebastian Łapiński: Te najważniejsze to:

  1. Nie można przyjmować pokarmów na 2 godziny przed zabiegiem.
  2. Dzieci powinny przyjść z osobą dorosłą i pozostać pod jej opieką przez cały dzień po wykonanym zabiegu.
  3. Nie należy pić alkoholu przed i po zabiegu.
  4. Nie powinno się zakładać ciasnych ubrań.
  5. Kobiety będące w ciąży muszą to bezwzględnie zgłosić stomatologowi.
  6. Po 30 minutach od zakończenia podawania gazu można prowadzić pojazdy mechaniczne.

Redakcja: Pytanie pół-żartem, pół-serio na koniec naszego wywiadu – czy gaz rozweselający rozśmiesza pacjenta do łez?

Dr Sebastian Łapiński: Zdarza się niezwykle rzadko, że dorosły pacjent po pierwszej inhalacji reaguje śmiechem nawet na proste czynności, jakie wykonujemy podczas zabiegu. Trwa to jednak tylko chwilę, więc nie utrudnia nam leczenia.

www.n-e.com.pl

Zobacz również:

  1. Szybkie i skuteczne wybielanie w Warszawie
  2. Implanty: pytania i odpowiedzi
  3. Co jest za darmo u dentysty?

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

4 komentarzy do Czy gaz rozweselający jest bezpieczny, czyli na wesoło u dentysty

  1. avatar AdamBaic pisze:

    Rozważam nowe rozwiązania dotyczące promocji własnego biznesu, zastanawiam się nad pozycjonowaniem strony Ktoś korzystał z pomocy tej agencji? Tu ich strona zerknijcie http://bit.ly/1DcUgoL

  2. avatar Kaśka pisze:

    Niestety nie każde dziecko jest podatne na to
    Ja wydałam 200 na gaz a ząb i tak nie zrobiony.
    Bo niestety ta zabawa kosztuje nie jest dla biednych +oczywiście wypełnienie zęba.

  3. avatar agnieszka pisze:

    zwykłe znieczulenie też daje radę:) potrzeba tylko odpowiedniego podejścia do dziecka

    • avatar Katarzyna pisze:

      Tylko leniwy dentysta,bez podejścia,może się czymś takim podpierać. Nie trzeba stosować „czarów -marów”,aby uspokoić dziecko. Gdyby każdy lekarz chciał w ten sposób uspokajać dziecko,to mielibyśmy,z przeproszeniem,samych małych ćpunów. Nie życzę sobie,by moje dziecko podczas wizyty u dentysty śniło bajki (co to w ogóle za otumanianie). Ono ma pamiętać,że dentysta jest od pomagania,a nie straszenia.

Dodaj komentarz do AdamBaic