Najlepszymi produktami do grillowania są chude gatunki mięs (drób, cielęcina, chude kawałki wołowiny) i ryby. Zarówno mięsa, jaki i ryby czy warzywa powinny być świeże i dobre gatunkowo.

Nie pieczemy mięsa na otwartym płomieniu ognia, a grillujmy potrawy w niższej temperaturze przez dłuższy czas.

Ważne jest, aby nie piec mięsa i innych produktów zbyt długo. Unikajmy zbyt wysuszonego mięsa z grilla, ponieważ jest ono ciężkostrawne i nie ma praktycznie wartości odżywczej. Dziesięć minut pieczenia powinno być granicą, którą przekraczamy tylko w wyjątkowych sytuacjach. Nie spożywajmy jednak też mięsa niedopieczonego, ponieważ może to powodować groźne zatrucie bakteriami, np. Yersinia. Potrzebny jest w tym względzie zdrowy umiar. Nie należy też jeść produktów spalonych i przypalonych. W powłoce węglowej gromadzą się substancje są rakotwórcze.

Do każdej potrawy grillowanej powinniśmy zjeść odpowiednią porcję warzyw i owoców, najlepiej surowych w postaci sałatek. Zawarte w nich substancje – antyoksydanty niwelują działanie szkodliwych wolnych rodników.

Na grillu można piec również warzywa i owoce. Ich zaletą jest niska zawartość kalorii. Nie polecane jest natomiast przyrządzanie w ten sposób ziemniaków. Powstaje w nich bowiem dużo toksycznego akrylamidu. Grillować można m.in kukurydzę (najlepiej z odrobiną masła), bakłażany, pomidory, czy cebulę. Ważne, aby warzywa były dobrze upieczone. Można piec je zarówno w całości, jak i plastrach. Aby być pewnym, czy są gotowe, wystarczy patyczkiem sprawdzić, czy są miękkie. Aby smakowały i nie straciły swoich odżywczych wartości, lepiej piec je nie obierając ze skórki. Smaczne są także owoce, na przykład jabłka lub banany. Te ostanie doskonale smakują polane sokiem z cytryny i posypane cynamonem.

Dzieci nie powinny jeść grillowanych kiełbas (a także innych grillowanych wędlin, parówek, serdelków), bo podczas ogrzewania w temperaturze powyżej 170°C powstają w nich szkodliwe substancje (nitrozaminy)

Spożywanie alkoholu w połączeniu z pieczonym jedzeniem jest miłe, ale niestety tworzy ciężkostrawną mieszankę bardzo obciążającą dla żołądka i wątroby.

Na rynku dostępna jest coraz większa ilość różnego rodzaju przypraw przeznaczonych typowo do dań z grilla. Warto jednak poeksperymentować i zamiast gotowej mieszanki ziół spróbować skomponować swoją własną.

Potrawy z grilla nie mogą stać się na czas letni podstawą naszej diety. Jeśli zjadamy je od czasu do czasu, nasz organizm poradzi sobie z ewentualnymi toksycznymi związkami dostającymi się do ustroju. Grillowanie powinno być jedynie sposobem na urozmaiceniem naszej diety, a nie codziennym czy weekendowym rytuałem.

Potrawy z grilla mają specyficzny smak, który dla większości z nas kojarzy się z wakacjami, przyjemnymi chwilami spędzonymi na świeżym powietrzu. Potrawy z grilla tracą to, co szkodzi i tuczy, czyli tłuszcz, ale jednocześnie nie są pozbawione ważnych właściwości odżywczych. Posiłek na świeżym powietrzu smakuje wyśmienicie, a spożyty w doborowym towarzystwie sprawia ogromną przyjemność. Takie dania są jednak smaczne i zdrowe, pod warunkiem, że są odpowiednio przyrządzone.