Alternatywa dla botoksu | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Alternatywa dla botoksu

4 stycznia 2016, dodał: Ola Przegorzalska
Artykuł zewnętrzny

file1451910076

Po wielu latach w zawodzie, mogę powiedzieć jedno: praca lekarza medycyny estetycznej przypomina trochę pracę psychologa. Przychodzą do mnie różne pacjentki. Jedne chcą się szybko i wyraźnie odmłodzić, nawet za cenę zmiany rysów twarzy. Inne chcą szczerze porozmawiać, odkryć własne piękno i po prostu wyglądać lepiej, ale zachowując swoje indywidualne cechy. Im doradzam zabiegi z zakresu medycyny regeneracyjnej. Ważne, by rozpoznać, co dla kogo będzie lepsze.

 

Jakie są alternatywy dla botoksu?

Alternatywne rozwiązania polecam pacjentkom, które pragną się odmłodzić, ale w sposób naturalny, wciąż zachowując mimikę twarzy. Na przykład z sukcesem, wygładzamy w Klinice zmarszczki na czole nićmi liftingującymi typu screw. Co je wyróżnia od innych nici liftingujących? Przede wszystkim są skręcone i same po pewnym czasie rozpuszczają się w skórze. Wcześniej jednak ją usztywniają, co zapobiega nadmiernemu marszczeniu się czoła. Zabieg regeneruje skórę, ale mimika wciąż zostaje zachowana. Dodatkowo efekty utrzymują się długo, bo ponad rok.

Czy używam botoksu?

Oczywiście, że tak. Zawsze powtarzam, że każdy zabieg ma swoje miejsce w medycynie estetycznej. Jednak zanim zdecydujemy się z pacjentką na konkretną metodę, najpierw muszę poznać dokładnie jej oczekiwania oraz potrzeby. Zazwyczaj kobiety łączy jedno: chcą lepiej wyglądać. I nie zawsze botoks, który poraża mięśnie mimiczne, rozwiązuję sprawę. Czasem większym problemem są opadające policzki, szara cera lub powstające z wiekiem przebarwienia.

Co wtedy?

Kiedy kompleksem nie są zmarszczki, a ziemista cera lub zwiotczała skóra, doradzam polepszenie jej kondycji za pomocą odbudowy i regeneracji tkanek. Najlepszym rozwiązaniem są wtedy zabiegi z zastosowaniem jednojądrzastych komórek regeneracyjnych. Pozyskujemy je z własnej krwi pacjenta za pomocą zaawansowanych technologicznie procesów.

Wyseparowanie i podanie tych komórek w skórę i do tkanki podskórnej  sprawia, że dochodzi do zainicjowania procesów naprawczych. Dodatkowo, komórki regeneracyjne stymulują nasze własne komórki macierzyste do odbudowy tkanek stąd często zabiegi te nazywane są zabiegami z wykorzystaniem komórek macierzystych. Obserwuję, że dla moich pacjentek największą zaletą zabiegu jest to, iż rezultaty ujawniają się stopniowo i regularnie przez kolejne miesiące, aż do roku czasu. To fascynujące, ponieważ starzejąc się, one jednocześnie młodnieją. Nie znam lepszej metody naturalnego cofnięcia czasu na twarzy .I jest to jedyny zabieg, który odbudowuje tkankę podskórną, często obecnie skomplementowaną kwasem hialuronowym.



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz