„After 2” – recenzja | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

„After 2” – recenzja

4 maja 2015, dodał: Iwona Marczewska
Artykuł zewnętrzny

„After. Już nie wiem, kim bez Ciebie jestem” to drugi tom czteroczęściowej serii powstałej w serwisie Wattpad. Ze względu na jej ogromną poczytność (ponad miliard odsłon!) została wydana drukiem, dzięki czemu trafił do czytelników profesjonalnie przetłumaczony tekst.
Anna Todd, pisząc internetową powieść, mimowolnie stworzyła społeczność skupioną wokół losów bohaterów – Tessy i Hardina. Afternatorzy, to tylko jedna spośród kilku nazw, określających grono wiernych fanów i stałych czytelników, którzy przez cały czas dzielili się pomysłami, wrażeniami, uczuciami, zdjęciami, odkrywali swoje sekrety i w dalszym ciągu, mimo zakończenia serii, aktywnie udzielają się w serwisach społecznościowych na profilach związanych z powieścią.
Autorka nie ukrywa, że inspiracją do stworzenia postaci Hardina był dla niej Harry Styles z zespołu One Direction. Powieść, która z założenia miała należeć do fan fiction (twórczość literacka fanów opierająca się na tworzeniu fikcji, dotyczącej bohaterów literackich lub rzeczywistych idoli), stała się fenomenem na skalę przekraczającą najśmielsze oczekiwania. Jako że pod względem odmiany należy jednocześnie do powieści erotycznej, doskonale wpasowała się w nurt, który dominuje w dzisiejszej literaturze kobiecej.

j.p3 222

Pierwsza część serii kończy się odsłonięciem tajemnicy, która rujnuje relację Tessy i Hardina. Druga zaczyna się dokładnie w tym samym momencie – upokorzona dziewczyna odjeżdża z miejsca, w którym doszło do bolesnej konfrontacji z prawdą. Od tej pory zaczyna się wewnętrzna walka każdego z nich, bo choć rozpadła się konstrukcja, na której budowali swój związek, uczucia płoną w nich z taką samą intensywnością.
Ich romans staje się w drugiej części jeszcze bardziej burzliwy. Wyłaniają się kolejne mroczne tajemnice. Całości dopełniają trudne relacje obojga z rodzicami i dramatyczna przeszłość, nie dająca o sobie zapomnieć.
Jak wiele można wybaczyć i czy istnieje szansa na odbudowanie zaufania, stworzenie takiego związku, w którym ona uwierzy w jego szczerość, a on pokona swoje obawy?
„Kiedy pozwolisz sobie uwierzyć w zbyt wiele kłamstw, trudno już odnaleźć drogę powrotną do prawdy.” – Trish 

Przed Tessą i Hardinem ogromna próba sił, poważne decyzje i wielkie zmiany. Namiętność zespala ich, a charaktery dzielą. Czy Hardinowi uda się zapanować nad agresją, zazdrością, pogodzić z ojcem, odzyskać zaufanie Tessy i sprawić, by znów poczuła się przy nim bezpiecznie? Czy zapanuje nad demonami przeszłości? Theresa będzie zmuszona rozwiązać wewnętrzny konflikt, który przeciwstawia to, co powinna, temu, czego pragnie. Na drodze stanie jej matka.

To, co może zaskoczyć czytelnika, to z pewnością zmiana charakterów obojga postaci. Ona przestaje być w pełni przykładną dziewczyną, a jej uporządkowaną codzienność burzy rozdarcie emocjonalne. On uczy się wyrażać uczucia i przyznawać do błędów i choć osoby śledzące tę parę od samego początku, dostrzegają głównie wszystkie jego potknięcia, tym razem także Tessa popełni niewybaczalny błąd.
Powieść dostarcza emocji od pierwszej do ostatniej strony. Ocieka erotyką jak poprzednia, pobudza zmysły i kończy się kolejnym… zaskoczeniem.

Iwona

 

Dziękujemy za udostępnienie egzemplarza recenzyjnego –

Redakcja






Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Czy wykupujecie sobie ubezpieczenie…
Warto rozważyć ich zakup, by zapewnić sobie skuteczniejszą ochronę w razie wystąpienia sytuacji awaryjnej....
Wałek czy pędzel do malowania
Jeśli malujemy duże, gładkie powierzchnie, lepiej sięgnijmy po wałek. Pędzel nieumiejętnie użyty może...
Reklama dla firmy z branży monitori…
Reklama powinna być odpowiednio dostosowana do danej grupy odbiorców, zrozumiały, perswazyjny, konstruowany w...
Problemy z trądzikiem
Kłopoty z trądzikiem można rozwiązać, stosując kosmetyki apteczne. Pozbawione konserwantów i sztucznych barwników znakomicie...