Paullina Simons:
Łowca tygrysów – recenzja
Poznajemy głównego bohatera, dostajemy strzępy informacji o jego przeszłości, poznajemy również jego przyjaciół, styl bycia, życie. Najmniej dowiadujemy się o Josephine. Zakochani, szczęśliwi, nie wyobrażają sobie życia bez siebie.
Czas na tragedię.
Kochamy, cierpimy, tęsknimy razem z Julianem.
A później odbywamy już podróż w czasie i poddajemy się czarowi fantastycznej fabuły.
Książka zdecydowanie interesująca, wciągająca i pełna pasji. Bardzo lekka, chociaż lekko przesiąknięta smakiem goryczy i smutku rekompensowanych ogromną dawką pozytywnej nadziei oraz zabawnymi sytuacjami i dialogami pełnymi humoru. Fabuła spleciona z konglomeratu teraźniejszości i przeszłości, które łączy miłość. Historia ciekawa, pomysłowa, z wyważoną dawką romantyzmu i erotyzmu.
Urzekająca historia miłości. Inna i na tyle oryginalna by o tym wspomnieć. Dobrze napisana, lekka, pełna wyobraźni. Emocjonująca, ambitna i wzruszająca. Jest w stanie oczarować magiczną atmosferą i pięknymi metaforami. Można zaczytać się bez pamięci. Zdecydowanie zasługuje na uwagę i dobre oceny. Na pewno skradnie niejedno serce.
„Łowca tygrysów” to początek nowej trylogii Paulliny Simons: „Kres wieczności” i moim zdaniem warto czekać na kolejne tomy.
Polecam serdecznie
Wydawnictwo Świat Książki
Od Wydawcy
„Łowca tygrysów„, pierwsza część nowej trylogii Paulliny Simons, to porywająca historia, w której szczęście przeplata się z rozpaczą, łzy mieszają z radością, a jej bohaterowie udowadniają, że prawdziwa miłość potrafi przezwyciężyć czas.
Młody i przystojny Julian Cruz wiedzie szczęśliwe życie w Los Angeles. Podczas weekendowego wypadu do Nowego Jorku poznaje młodą aktorkę, Josephine Collins. Tajemnicza młoda kobieta podbija jego serce i sprawia, że życie Juliana wywraca się do góry nogami. Z pozoru wszystko układa się wspaniale, choć najbliższy przyjaciel Juliana i przyjaciółka Josephine ostrzegają go przed tym związkiem. Jednak po zaledwie trzech tygodniach Julian oświadcza się i Josephine zgadza się zostać jego żoną. Tuż przed ślubem dochodzi do tragedii…
Załamany Julian decyduje się na przeprowadzkę do Londynu, gdzie szuka powracającej do niego we śnie ukochanej. Przypadkowe spotkanie z tajemniczym kucharzem daje mu nadzieję, że znów uda mu się zobaczyć Josephine. Julian decyduje się poświęcić wszystko i wyruszyć w podróż przekraczającą granice czasu i przestrzeni, z której nikt dotąd nie powrócił.
Czy uda mu się odnaleźć ukochaną i rzucić wyzwanie losowi? Czy wiara i miłość wystarczą, by odwrócić bieg tragicznych wydarzeń?
Paullina Simons to amerykańska powieściopisarka rosyjskiego pochodzenia, która urodziła się w 1963 roku w Leningradzie jako Paullina Handler. Choć już jako 10-latka przeprowadziła się na stałe do Stanów to znaczna część jej powieści rozgrywa się w objętym wojną rodzinnym mieście autorki. Ma na swoim koncie kilka książek z pogranicza literatury obyczajowej, romansu i dramatu, jednak największą popularność przysporzył jej „Jeździec Miedziany„.