Sprawdzona recepta na zdrową i piękną skórę

10 maja 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Twarz, podobnie jak włosy i dłonie, jest naszą wizytówką. Każda z nas marzy o zdrowej, zadbanej i nawilżonej cerze, wolnej od niedoskonałości. Dodaje nam ona pewności siebie, pozwala czuć się atrakcyjnie i zaoszczędzić czas spędzany na wykonywaniu makijażu. Należę do grona osób, które przez wiele lat traktowały swoją cerę produktami wysuszającymi i mocno agresywnymi. Wmawiano mi, że cera mieszana i przetłuszczająca się wymaga matowienia. Na szczęście z czasem zmądrzałam i przeszłam na dobrą stronę mocy. Dziś wiem, że nawilżenie to podstawa i najlepsza baza każdego makijażu. W związku z tym, chcę Wam opowiedzieć o kosmetyku, który jest stałym punktem w mojej pielęgnacji już od dłuższego czasu i któremu zawdzięczam znaczą poprawę stanu mojej cery oraz znaczący wzrost jej poziomu nawilżenia. W roli głównej wystąpi dziś NanoTropoCollagen NTC.:)

kolagen_ntc2015_2

Kolagen NTC wg producenta

NanoTropoCollagen NTC to aktywny kolagen naturalny nowej generacji w formie skoncentrowanego żelu. Doskonale nawilża, wygładza i uelastycznia skórę oraz wspomaga jej odnowę. Regularnie używany do codziennej pielęgnacji efektywnie spowalnia procesy starzenia skóry.

  • NTC zawiera aktywne cząsteczki tropokolagenu, który jest identyczny z powstającym w skórze ludzkiej.
  • NTC przenikając transdermalnie (przez pory w skórze) do głębszych warstw skóry, uzupełnia ubytki i wspiera procesy odnowy komórkowej.
  • Badania dermatologiczne potwierdziły, że NTC skutecznie odbudowuje skórę od wewnątrz, poprawiając jej kondycję i wygląd.
  • Preparat całkowicie naturalny w formie żelu o pH ok. 4. Nie zawiera sztucznych barwników oraz parabenów i nie wywołuje podrażnień.
  • Skład: woda, kolagen, kwas mlekowy, kwas hialuronowy

Pielęgnacja kolagenem NTC i jej efekty

Preparat ma bardzo przyjemną konsystencję gęstego żelu. Jest bardzo łatwy w aplikacji – dozowanie ułatwia nam wygodna pompka, z którą nigdy nie miałam problemu – nie zacina się i nie blokuje.

Wiem jednak, że najbardziej interesują Was efekty i to na nich się teraz skupię. Sama dostrzegłam je bardzo szybko, bo w zasadzie już po pierwszych aplikacjach widziałam różnicę. Skóra była bardziej nawilżona, miękka, przyjemniejsza w dotyku i wygładzona. Zniknęło uczucie ściągnięcia i podrażnienia. Z dnia na dzień było coraz lepiej. Dalsze, regularne stosowanie utwierdziło mnie jedynie w przekonaniu, że Kolagen NTC to must have w mojej pielęgnacji. Najlepszym dowodem na to jest kolejna otwarta buteleczka. :)

Dodam też, że NTC jest bardzo wydajny. Stosując go do pielęgnacji twarzy, do jednorazowej aplikacji wystarczają dwie – trzy pompki. Jedna to 0,2ml, zatem w przypadku buteleczki 50ml, kosmetyk wystarcza nam na około 80-90 aplikacji.  Aplikując preparat raz dziennie, jedna butelka wystarcza więc na około 3 miesiące, natomiast przy stosowaniu NTC dwa razy dziennie, jedno opakowanie potowarzyszy nam przez 1,5 miesiąca.

kolagen_ntc2015_4

Jakie zmiany przede wszystkim zauważyłam w trakcie używania NTC?  Poniżej opiszę Wam swoje doświadczenia.

Dogłębne nawilżenie skóry

Na co dzień borykam się z przesuszeniem, podrażnieniami i ogromem suchych skórek. Jak wszystkie wiemy, żaden makijaż na takiej skórze nie wygląda dobrze. Totalnie nie mogłam sobie z tym poradzić, mimo iż stosowałam mnóstwo specjalistycznych kremów. Teraz moja cera jest miękka, gładka oraz niesamowicie miła w dotyku. Kolagen naprawdę fajnie ją okiełznał oraz przywrócił równowagę. Pierwsze efekty zauważyłam już po kilku użyciach, dosłownie po paru dniach suche skórki zniknęły całkowicie. Na doprowadzenie cery do satysfakcjonującego stanu potrzebowałam około dwóch tygodni.

Ujednolicenie kolorytu skóry

Mam sporo starych przebarwień, a co jakiś czas, przez różne małe wypryski, tworzą mi się nowe, niezwykle trudne do usunięcia. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po tygodniu dostrzegłam, że wieloletnie, ciemne plamki stały się jaśniejsze, a po miesiącu całkowicie poznikały. Moja cera stała się jaśniejsza, bardziej jednolita, koloryt się wyrównał i ponadto, zniknęło również zaczerwienienie widoczne na policzkach. Zakładam, że w przypadku cer typowo problemowych, bogatych w przebarwienia potrzeba będzie więcej czasu, by je całkowicie zlikwidować, ale pamiętajcie, że cierpliwość  i regularność popłaca.

Zwężenie porów skórnych

kolagen_ntc_2015_5

Mój nos naturalnie przypomina truskawkę. Walczyłam z tym na różne sposoby, przetestowałam mnóstwo kremów z kwasami i tych mających zmniejszać pory. Raz byłam zadowolona bardziej, raz mniej. Szczerze mówiąc nie liczyłam na to, że NTC na stan moich porów jakoś wpłynie, ale on faktycznie je minimalizuje i to w znaczącym stopniu, co naprawdę mnie zaskoczyło. Miałam wrażenie, że wypróbowałam już wszystko i nie ma dla mnie ratunku. ;) A tu nagle i dość niespodziewanie, polubiłam swój nos i przestałam zmagać się z podkładem osadzającym się w porach. Teraz skóra na tym obszarze zanieczyszcza się dużo wolnej. Już  w połowie buteleczki zauważyłam dużą różnicę. Oczywiście nie ma się co łudzić, pory nigdy nie znikną całkowicie, ale gdy ich rozmiar Was męczy, naprawdę warto spróbować.

Ujędrnienie skóry

Zauważyłam, że NTC moją skórę również ujędrnił oraz sprawił, że jest ona bardziej zbita, mięsista i gęsta, jakby młodsza. Docenią to głównie cery dojrzałe, u których efekt będzie spotęgowany. Zaznaczyć bowiem trzeba, że Kolagen NTC sprawdzi się niezależnie od wieku i mogą go używać, zarówno kobiety młode, jak i dojrzałe.

kolagen_ntc2015

Minusy

Żeby nie było jednak tak kolorowo, muszę wspomnieć o kilku wadach NTC. Inaczej nie byłabym sobą. ;) Zaliczam do nich przede wszystkim:

  •  dość wysoką cenę – buteleczka 50ml kosztuje 195zł, czyli całkiem sporo;
  • konieczność 5 minutowego masażu i nawilżania wodą w trakcie – gdy go nie wykonamy kolagen po prostu się nie wchłonie a na skórze pojawi się uczucie ściągnięcia
  • przechowywanie w zaciemnionym miejscu i temperaturze od 5 do 28 stopni – NTC nie zawiera konserwantów, więc jest to konieczne, szczególnie trzeba uważać jeśli zabieramy z sobą preparat np. na wakacje (lub zostawiamy w nieklimatyzowanym pomieszczeniu)

Podsumowanie

Tak jak wspomniałam już wcześniej, powyższe efekty odnotowałam szybko, co mnie szalenie zaskoczyło i oczywiście mocno zadowoliło. NTC działa na moją cerę w sposób widoczny gołym okiem. Po skończeniu pierwszego opakowania, powyżej opisane zmiany utrwaliły się, a moja cera jest mi wdzięczna. Kolagen działa długotrwale a nie chwilowo, co potwierdzałoby funkcję odnowy. :) Nie mogłam sobie więc odmówić kolejnej buteleczki, która jest stałym punktem mojej pielęgnacji. Gdy ją skończę, z pewnością sięgnę po następną. :)

Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić Wam Kolagen NTC i zachęcić do jego wypróbowania. Jeśli macie wątpliwości czy w Waszym przypadku NTC sprawdzi się równie doskonale warto wcześniej zamówić darmową próbkę. Bazując jednak na własnym doświadczeniu, gwarantuję, że niezależnie od wieku i rodzaju skóry, będziecie zadowolone. :)

Agata Bielecka



FORUM - bieżące dyskusje

Odciski na palcach stóp
Im dłużej się naciska te same części stopy ,tym większe ryzyko odcisków....
Najdziwniejsze prace domowe Waszych…
Napisanie wiersza. No nie każde dziecko to materiał na poetę:)
Nocleg Rewa
Ceny i w domkach już oszalały, taniej i przyjemniej jest wyjechać za granicę, naprawdę....
Zazdrość o byłą partnerkę chłopaka…
Wiele dziewczyn jest zadrosnych, bo czują się niepewnie w związku, czyli facet...