Sztuka rozstania: czyli jak zerwać z klasą? | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Sztuka rozstania: czyli jak zerwać z klasą?

9 sierpnia 2011, dodał: Emilia Stasiak
Artykuł zewnętrzny

Porzucenie przez kogoś, kogo się kocha, jest bardzo bolesnym doświadczeniem – niemalże każdy z nas przynajmniej raz w życiu poczuł jego gorzki smak. Wbrew pozorom, rozstanie bywa procesem trudnym dla obu stron – zarówno dla porzucanego, jak i dla porzucającego, o czym najczęściej dowiadujemy się dopiero wtedy, kiedy to my znajdujemy się po tej drugiej stronie.

Również Panowie mogą skorzystać z tych rad.

A zatem, jak  zerwać z chłopakiem (mężem, kochankiem), jak zerwać z dziewczyną (żoną, kochanką)?

Chociaż związki rozpadają się z wielu różnych przyczyn, zazwyczaj wszystkie rozstania łączy wspólny schemat: jedna ze stron czuje się na tyle nieusatysfakcjonowana swoim życiem uczuciowym, że podejmuje decyzję o rozstaniu.

Prawdopodobnie osoba odchodząca próbowała wcześniej na różne sposoby ratować związek, jednak, jako że nie poprawiło to sytuacji, zaczęła stopniowo emocjonalnie wycofywać się ze związku – i to na długo przed jego oficjalnym rozpadem. To właśnie dlatego osoby porzucane tak często zarzucają odchodzącym partnerom nieczułość, wyrachowanie i brak serca – tymczasem oni odeszli już dawno temu, choćby tylko na płaszczyźnie mentalnej.

Czy się rozstać?

Kilka wskazówek pomocnych w rozważaniu tej trudnej decyzji:
– Czy związek rozwija się w pożądanym przez ciebie kierunku

– Czy związek zaspokaja twoje potrzeby?

– Czy posiadacie wspólne, możliwe do osiągnięcia cele?

– Czy partner akceptuje cię taką, jaka jesteś? Czy ty akceptujesz partnera, takim jakim jest?

– Czy potraficie wspólnie rozwiązywać konflikty?

– Czy dobrze czujesz się w związku?

– Czy potraficie komunikować się?

Jeśli przeważają odpowiedzi negatywne, prawdopodobnie nadszedł czas na zmianę.

Tylko, jak się rozstać?

Musisz wiedzieć, że nie istnieje sposób na bezbolesne rozstanie. Żadne magiczne słowa nie będą w stanie uśmierzyć bólu towarzyszącemu rozpadowi związku. Oto kilka wskazówek, jak to zrobić:

1. Zanim zerwiesz związek, zachowaj dystans. Zanim oficjalnie oznajmisz partnerowi swoją decyzję, spróbuj przez kilkanaście dni odseparować się od niego fizycznie (nie informuj partnera, w jakim celu to robisz) Dzięki temu, z jednej strony sama nabędziesz emocjonalny dystans, konieczny do przejścia przez kolejne etapy rozstania, z drugiej – dajesz partnerowi szansę na psychiczne przygotowanie się na rozstanie.

2. Upewnij się, że Twoja decyzja jest stuprocentowa. Myśl o rozstaniu dojrzewała u ciebie przez jakiś czas, aż w końcu doszłaś do wniosku, że zupełnie nie pasujecie do siebie. A może zdałaś sobie po prostu sprawę, że nie kochasz swojego partnera. Niezależnie od przyczyn, musisz być stuprocentowo pewna, że wyczerpałaś już wszystkie możliwe próby odbudowania waszych relacji.

Aby podjąć właściwą decyzję – taką, której nie będziesz potem żałować ani zmieniać, wypisz na kartce listę wszystkich powodów dla których pragniesz zerwać związek, a obok nich – możliwe rozwiązania. Nie śpiesz się, podejdź do tego zadania z jak największą uwagą i starannością. Następnie przejrzyj opracowaną listę i zastanów się, czy zrobiłaś absolutnie WSZYSTKO, aby rozwiązać wasze problemy.

Dzięki dokładnemu przeanalizowaniu powodów zbliżającego się rozstania będziesz gotowa na pytania, które może zadać ci partner, a także lepiej poradzisz sobie ze swoimi własnymi emocjami.
A więc – czy jesteś absolutnie pewna?

Jeśli tak, czas na następny krok.

3. Rozstań się z klasą.Jak zerwać z chłopakiem (mężem, kochankiem)? Przede wszystkim – osobiście. Nigdy za pomocą maila, smsa, telefonu czy listu. Jesteś to winna swojemu partnerowi, to kwestia moralności, niepisanego prawa.  Nie wspominając już o tym, że twojemu partnerowi znacznie łatwiej będzie stawić czoła faktom.
Bądź uczciwa.

4. Przygotuj się żebyś wiedziała jak odpowiadać na wszelkie pytania. Po usłyszeniu twojej decyzji, twój partner może być w szoku – nawet, jeśli istniały wcześniejsze przesłanki ku rozstaniu. Zachowany przedtem dystans fizyczny (patrz – punkt pierwszy) może jednak nieco złagodzić to doznanie.

Reakcje partnera na rozstanie mogą być różne: płacz, negacja, błaganie, groźby, złość, a nawet agresja. Cokolwiek się nie pojawi, postaraj się zachować spokój, a w przypadku najmniejszego zagrożenia przemocą fizyczną, jak najszybciej opuść miejsce.

Jak się zachować, przekazując partnerowi decyzję o rozstaniu?
– Niezależnie od tego jak partner zareaguje, spróbuj zachować spokój

– Bądź pewna siebie, jasno i stanowczo daj mu do zrozumienia, że to koniec

– Powiedz, że jest ci przykro, że wam się nie ułożyło

– Bądź  przygotowana na pytania (przejrzyj przygotowaną wcześniej listę powodów)

– Unikaj bliskiego kontaktu fizycznego

– Nie bądź okrutna!


Nigdy, przenigdy nie pozostawiaj cienia wątpliwości co do słuszności twojej decyzji. Podjęłaś decyzję, więc trzymaj się jej za każdym razem, gdy rozmawiasz z partnerem. Nie dawaj mu cienia nadziei. I pamiętaj – nie ma bezbolesnego sposobu na rozstanie.

Choć sugestie te mogą brzmieć okrutnie, w istocie takie nie są – im wcześniej twój partner zrozumie, że to naprawdę koniec, tym szybciej zaakceptuje sytuację (i tym krócej będzie cierpiał!)

Czego nie należy mówić rozstając się z chłopakiem (mężem, kochankiem)?
– Może kiedyś znów spróbujemy..

– Część mnie zawsze będzie cię kochać..

– Nigdy nie kochałam nikogo tak mocno, jak kocham ciebie..

– Ok, daj mi trochę czasu aby to przemyśleć..

– Zostańmy przyjaciółmi..

Nawet, jeśli to wszystko jest prawdą, nie wypowiadaj tego na głos!

Być może zapragniesz ulżyć w cierpieniu swojemu partnerowi i powiedzieć mu to, co pragnąłby usłyszeć. Jeśli ulegniesz tej potrzebie, podarujesz mu jedynie fałszywą nadzieję – a to byłoby okrutne.

5. Rozmowa finałowa. Przygotuj się na konieczność przeprowadzenia rozmowy definitywnie zamykającej wasz związek. W wyniku rozstania twój  eks-partner może pozostawać przez kilka dni w stanie szoku i nie pamiętać nawet połowy z tego, co powiedziałaś w trakcie zrywania. Dlatego po kilku dniach od rozstania – nie dłużej, możesz zaoferować eks-partnerowi rozmowę, w której ponownie przedstawisz swoje przyczyny zerwania związku.

Twoim celem nie jest sprawić, aby on to wszystko zrozumiał – prawdopodobnie tak się nie stanie. Twoim celem jest przekazanie eks-partnerowi WRAŻENIA ZAKOŃCZENIA i pożegnanie się z nim. Choć nie będzie to łatwe, możesz dodatkowo wzmocnić to wrażenie poprzez życzenie eks–partnerowi wszystkiego co najlepsze na dalszej drodze życia.

Pamiętaj – bądź silna!

6. Nie kontaktuj się z nim! Zasada braku kontaktu z eks parnterem jest najważniejszym krokiem na drodze do „wyleczenia się” ze związku. Tymczasem potrzeba opuszczonej osoby do skontaktowania się z byłym partnerem może być tak silna, że nie będzie potrafił się jej oprzeć.

Co wtedy zrobić? Jeśli twój były partner zadzwoni lub napisze, twoja odpowiedź powinna być możliwie zwięzła, krótka i nieosobista. Nigdy nie dzwoń i nie pisz do niego pierwsza, nawet po to, zęby zapytać, jak się czuje! Unikaj również miejsc, w których możecie spotkać.

Twój eks-partner może potrzebować sporo czasu na uświadomienie sobie tego, że to naprawdę koniec. Przestrzeganie zasady „zero kontaktu” pomaga zarówno jemu, jak i tobie!

Przechodzenie przez proces rozstania nigdy nie jest łatwe, ale ciągle tkwienie w martwym związku jest znacznie gorsze – niszczy twoje poczucie własnej wartości i godności, odbiera pewność siebie, uniemożliwia spełnienie. Trzymaj się raz podjętej decyzji, a znajdziesz się o krok bliżej do szczęścia.

Zobacz również:

  1. Portale dla niewiernych czyli jak zdradzają w sieci?
  2. Swingowanie czyli zamiana partnerami
  3. Seksoholizm: seks jak narkotyk
  4. Gwarancja udanej randki: krótki poradnik




Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

7 komentarzy do Sztuka rozstania: czyli jak zerwać z klasą?

  1. avatar Meks pisze:

    Akurat w moim przypadku proces zakończenia relacji z moją narzeczoną był dosyć długotrwały i męczący. Działo się wtedy duży dziwnych rzeczy i konieczne było całkowite zakończenie znajomości.
    Szerzej opisałem to na swoim blogu. Akurat o zakończeniu totalnym zakończeniu relacji wspomniałem w tym wpisie:
    http://piaskownicameksa.pl/z-zycia-meksa-11-katoliczka/
    Gdyby ktoś miał chęć poczytać i podzielić sie swoim podejściem to zachęcam do kontaktu.

  2. avatar Anonim pisze:

    jestem w podobnej sytuacji i w podobnym wieku z tym ze znamy sie juz 6 lat i nie ma szans na bycie razem a jednak przywiazalam sie do niego kocham go ale wiem jednoczesnie ze niszczy mnie to osychicznie a nie umiem odejsc, wiem ze on by to potrafil.
    prosze o rade

  3. avatar Magdalena pisze:

    Przeżyłam już bardzo wiele jak na swój wiek. Czasami dziwię się sobie, że dźwignęłam to wszystko…

  4. avatar Magdalena pisze:

    Jestem tu, poniewaz chce sie rozstac z moim obecnym partnerem . Od samego poczatku ten zwiazek byl toksyczny i niezdrowy. Wylalam morze lez, przeszlam przez pieklo upokorzen , awantur , az w koncu po prawie 6 latach znalazlam w sobie wystarczajaco duzo sily zeby odejsc .

    Mimo tego wszystkiego, pragne rozstac sie „z klasa” . Chociaz z drugiej strony, znajac temperament mojego partnera bedzie trudno .
    Szukalam strony, ktora pomoglaby mi przygotowac go to tego psychicznie, a takze oswoic z mysla . Po malu , odsowam go od siebie i jednoczesnie troche zniechacam do mojej osoby .
    Wiem, ze po czesci bedzie swojego rodzxaju manipulacja, ale chcialbym wplynac tak na niego, zeby sadzil, ze to jest jego deczja.

  5. avatar plomyk pisze:

    lepiej byc wiernym i jak sie raz zdecyduje kogos pokochac – kochac go zawsze – choćby samą siłą woli, zrywanie jest dla słabeuszy i przegrańców, postępujcie tak aby nikt nigdy przez was nie płakał, a nie tak jak jest wam wygodnie

  6. avatar Radek pisze:

    Przyznam się, że u mnie nie udało rozstać się z klasą :-(

    Chciałbym naprawić to, ale brak już szans.

    Pozdrawiam wszystkich.
    Radek

    • avatar Eli pisze:

      Weszłam na ten link , bo też szukam stosownego rozwiązania mojej sytuacji. Wdałam sie w romans z żonatym mężczyzną, sama tez jestem mężatką.Ale doszłam do wniosku ,że to nie to. Jesteśmy ze sobą pół roku. Mam dosyć wymykania się z domu pod byle pretekstem, mam dosyć spotkan po kątach . Chce zerwać tylko jak?? Powiedzieć mu wprost, ja też przecież będę cierpieć napewno. Nie jestem młodą mężatką, mam dorosłe dzieci i wnuczkę

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Czy wykupujecie sobie ubezpieczenie…
Warto rozważyć ich zakup, by zapewnić sobie skuteczniejszą ochronę w razie wystąpienia sytuacji awaryjnej....
Wałek czy pędzel do malowania
Jeśli malujemy duże, gładkie powierzchnie, lepiej sięgnijmy po wałek. Pędzel nieumiejętnie użyty może...
Reklama dla firmy z branży monitori…
Reklama powinna być odpowiednio dostosowana do danej grupy odbiorców, zrozumiały, perswazyjny, konstruowany w...
Problemy z trądzikiem
Kłopoty z trądzikiem można rozwiązać, stosując kosmetyki apteczne. Pozbawione konserwantów i sztucznych barwników znakomicie...