Chcesz przeżyć wakacyjny romans? | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Chcesz przeżyć wakacyjny romans?

8 lipca 2014, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Share and Enjoy !

Shares

 

Lato to wspaniały okres na miłość, romanse i seks. Słońce i ciepło pobudzają zmysły. Powietrze aż wibruje od feromonów, które łatwiej przenikają przez nagrzaną skórą. Antydepresyjny wpływ słońca uwalnia erotyczne tęsknoty, otwiera nas bardziej na świat i drugiego człowieka.

Nie jest żadną tajemnicą, że wszystkiemu winne są hormony. Powodują one dosłownie wielką eksplozję, jak fajerwerki. Czy wakacyjny romans może być niewinny, tzn. bez negatywnych konsekwencji dla stałego związku? A może nawet mógłby stanowić powiew odświeżającego powietrza, wnoszący coś nowego w rutynę?
Jeśli w tym czasie wybierzemy się na wspólne wakacje w jakiejś pięknej scenerii, z dala od codziennych obowiązków mamy szansę mocno podgrzać temperaturę uczuć nawet w długoletnim związku. Osoby wyjeżdżające samotnie mogą zaś liczyć na wakacyjny romans. Oderwanie się geograficzne i emocjonalne od pracy i spraw rodzinnych oddala nas od stresu, co zwiększa przestrzeń psychiczną i budzi uśpioną do tej pory spontaniczność. Ten stan otwartości emocjonalnej sprzyja erotycznej aktywności, która zazwyczaj smakuje zupełnie inaczej niż w stałym związku. Do zakochania jeden krok. A przeliczając to na czas, to wystarczą trzy sekundy, by zadurzyć się od pierwszego wejrzenia. Tak przynajmniej twierdzą niemieccy naukowcy. Pozostaje jednak pytanie, czy można zaakceptować epizod zdrady. Nie należę do zwolenniczek twierdzących, iż letni romans, ba jakikolwiek romans, można uznać za okazję do uatrakcyjnienia nieco przyblakłego rutyną związku. Partner niemal zawsze czuje się zraniony, więc korzyści tu nie ma – raczej straty. Przyjemność wynikająca ze spotkania intymnego szybko mija, a zdradzony partner czuje się oszukany i uruchamia się ciąg reakcji emocjonalnych, stosownych do tej sytuacji: rozżalenie, nienawiść, rozczarowanie, roztrząsanie, czy wybaczyć, czy też odejść. Podobno zdrada kobiety częściej prowadzi do rozpadu związku, ponieważ kobieta bardziej angażuje się emocjonalnie. Mężczyźni natomiast mają większą skłonność do traktowania zdrady jako nic nie znaczącego seksu lub też latami prowadzą podwójne życie. Mężczyzna bardziej panuje nad emocjami. Łatwiej mu się wycofać lub pomnażać związki. Zakochane kobiety częściej stawiają wszystko na jedną kartę i dążą do rozwodu. Jednak prowadzenie podwójnego życia i tak powoduje destrukcję związku. Osoba mająca drugi związek na boku zaniedbuje swojego partnera, równocześnie nie dając pełnej satysfakcji kochankowi czy kochance. Sama się przez to frustruje, co odbija się na zdrowiu psychicznym i fizycznym. Podatne na zdradę są głównie osoby, które poprzez seks rozładowują jakieś osobiste napięcia lub dla których seks jest sposobem na potwierdzanie własnej wartości. Kolejną grupę stanowią ci, którzy tracą nad sobą kontrolę pod wpływem alkoholu i wówczas zachowują się zupełnie inaczej niż na trzeźwo. Są też ludzie, którzy ciągle potrzebują jakiejś stymulacji, nie tylko w kolejnych związkach, w seksie, ale również w pracy, w sporcie. Istnieje wówczas duże prawdopodobieństwo, że boją się oni zatrzymać na chwilę, żeby nie dostrzec pustki w samych sobie. Mimo iż można odbudować związek po zdradzie, to funkcjonuje on już na innych zasadach. Zawsze pozostanie jakiś rodzaj nieufności. Problem polega na tym, że wiele osób nie jest w stanie wybaczyć (lub wybacza tylko pozornie) i wypomina partnerowi ów epizod do grobowej deski. Tymczasem najlepiej byłoby do tego więcej nie wracać. Podobno, co czwarty mężczyzna wybacza zdradę. Ale nie polecam testowania, czy twój jest tym czwartym…
Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa z prawdziwymi singlami. Tutaj wakacyjna miłość może przynieść coś dobrego. Miłość wakacyjna, która rozkwitła w szczególnej scenerii, w oderwaniu od rutyny codziennych obowiązków, ma nawet szansę przetrwać i rozwijać się, jeśli po zakończeniu wakacji jest nadal pielęgnowana. Jednakże, by mówić o typowo wakacyjnym romansie, nie należy traktować go zbyt serio. Niedobrze, gdy już po pierwszej randce uznamy, że oto znalazło się miłość życia. Łatwiej traktować flirt jak przygodę, z przymrużeniem oka – zawsze przecież lepiej miło się zaskoczyć niż nieprzyjemnie rozczarować. Spędzając urlop w przekonaniu, że szukamy przygód, a nie męża, łatwiej jest się wyluzować i poznać ciekawych ludzi.
Jeżeli uda się zdobyć fajnego chłopaka w wakacje, przeżyjcie wasz romans jak najlepiej – dużo spacerujcie, bądźcie aktywni. Lato rządzi się trochę innymi prawami, dlatego może właśnie w tym roku, u boku fajnego chłopca pierwszy raz skoczysz na bungee, odkryjesz cudowne polany i skarby w lasach, do których na co dzień przecież nie chodzisz? Może właśnie w tym roku wykąpiesz się nago w jeziorze albo prześpisz się pod gołym niebem? Dlaczego miałabyś tego nie zrobić, skoro spotkałaś interesującego faceta i oboje jesteście na wczasach? Jeśli jest to chłopak do rzeczy, który tak jak ty lubi przygody i udziela mu się wakacyjna beztroska, razem wyruszcie w nieznany teren i odkryjcie, jak wiele zagadek może kryć świat, który was otacza. Taka okazja już się może nie powtórzyć. Dlatego wykorzystaj znajomość z tym chłopakiem, żeby bawić się najlepiej, jak to możliwe.
Bez względu jednak na to, jak daleko od domu jesteś, kto ci towarzyszy i jak świetnie w swojej skórze się czujesz, miej głowę na karku. Staraj się nie zachowywać prowokująco i jeśli już przeżyjesz wakacyjny seks, pamiętaj o zabezpieczeniu, zwłaszcza gdy dopiero co poznałaś tego partnera. Nigdy nie wiesz, jak wiele wakacyjnych partnerek miał przed tobą. Jeżeli już zdecydujesz się na wakacyjne zbliżenie, dobrze, żeby to kojarzyło ci się jak najlepiej. Późniejszy stres związany z ewentualną wpadką lub chorobą sprawi, że te wakacje zapamiętasz jako… najgorsze w swoim życiu.
Jako ciekawostkę powiem jeszcze, że mężczyźni są bardziej zainteresowani kobietami o jasnej cerze. Potwierdzają to nawet badania przeprowadzone na uniwersytecie w Toronto. Respondentom zdecydowanie bardziej podobały im się panie w typie urody Królewny Śnieżki niż Pameli Anderson. Dlaczego? Naukowcy dowiedli, że mężczyźni utożsamiają jasną karnację z niewinnością, skromnością i  czystością, dlatego niechętnie wybierają na partnerki zbytnio opalone kobiety.  Porcelanowa skóra kojarzy im się nawet z dziewictwem i boskością. Jeśli więc chcesz przeżyć wakacyjny flirt… pozostań w cieniu!

 

 

Share and Enjoy !

Shares


Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

4 komentarzy do Chcesz przeżyć wakacyjny romans?

  1. avatar Kacha pisze:

    Ach, te wakacyjne miłości… miło się wspomina w jesienne i zimowe wieczory…

  2. avatar krysia pisze:

    Ja tam lubie opalone ciałko…

  3. avatar kropka939 pisze:

    Guzik prawda – każdy mas swój gust..

  4. avatar dolores pisze:

    A ja sie lubie opalać – i tak mam powodzenie!

Dodaj komentarz