Kurzajki – choroba skóry, której możesz zapobiec | Wszystko dla zdrowia i urody, porady kulinarne Uroda i Zdrowie - serwis nie tylko dla kobiet!

Kurzajki – choroba skóry, której możesz zapobiec

2 czerwca 2015, dodał: Redakcja
Artykuł zewnętrzny

Pierwsze wzmianki o tej dolegliwości pojawiają się w tekstach pochodzących nawet sprzed kilkuset lat. O ile dawniej kurzajki traktowano jako stale powracający problem, współcześnie w łatwy sposób można się ich pozbyć. Przekonaj się, jak zadbać o to, by cieszyć się skórą bez niedoskonałości.

http://farm5.staticflickr.com/4129/5040895188_12b4311375.jpg

 

Te grudkowate narośla najczęściej atakują nasze dłonie oraz stopy. Bywają bardzo bolesne, zwłaszcza gdy pojawią się w pobliżu płytki paznokcia lub miejscu narażonym na ucisk i ocieranie – jak w przypadku palców u nóg. Na szczęście nie musimy cierpieć z powodu kurzajek. Na rynku istnieje wiele preparatów do ich usuwania, które, tak jak produkty na brodawki marki Scholl, skutecznie pozbędą się zmian na naszej skórze.

Co wywołuje kurzajki?

Mimo że każdy z nas niejednokrotnie widział, jak wygląda wspomniana dolegliwość skórna, rzadko kiedy wiemy, co sprawia, że nieestetyczne grudki pojawiają się na naszym ciele. Za brodawki odpowiedzialny jest wirus HPV, znany również pod nazwą brodawczaka ludzkiego. Dotychczasowe badania prowadzone pod kątem wykrywania różnych odmian tego wirusa nie satysfakcjonują nas do końca, ponieważ istnieje tak wiele jego mutacji, że nie na wszystkie z nich można od razu znaleźć lekarstwo. Dlatego też powinniśmy zastanowić się nad zmianą naszych codziennych nawyków, które nieświadomie mogą nas prowadzić do zarażenia się kurzajkami.

Jak skutecznie walczyć z wirusem HPV?

Przede wszystkim zacznijmy od zatroszczenia się o higienę osobistą. Codzienne, dokładne mycie stóp, połączone ze zmienianiem skarpetek oraz dostosowywaniem rodzaju obuwia do warunków panujących na zewnątrz powinno znacząco obniżyć ryzyko zaatakowania organizmu przez brodawki. Chociaż czynności te wydają się oczywiste, zdarza się tak, że nie każdy z nas wie, w jaki sposób dbać o stopy, które przez większą część roku i tak zakrywamy. Problem powraca dopiero wtedy, gdy nadchodzi lato, a my po raz kolejny wstydzimy się założyć sandałki.

Miejsca, na które warto uważać

Niestety, nawet jeśli sami pielęgnujemy skórę, nie oznacza to, że inni ludzie są tak samo wrażliwi na kwestię higieny. Będzie to szczególnie niebezpieczne wszędzie tam, gdzie jednocześnie przebywa dużo osób, a panujące w tym miejscu warunki będą sprzyjać rozmnażaniu się kurzajek. Dotyczy to zwłaszcza basenów miejskich, solariów, a także saun, z których tak chętnie korzystamy.

Nie oznacza to jednak, że w trosce o zdrowie powinniśmy całkowicie zrezygnować z pojawiania się w tego typu miejscach. Wystarczy, że zachowamy ostrożność, która pozwoli nam uniknąć przykrych konsekwencji w postaci bolących kurzajek. Dlatego też, idąc popływać, zaopatrzmy się w klapki, które będziemy nosić zarówno w przebieralni czy pod prysznicem, jak i na terenie basenu. W ten sposób unikniemy bezpośredniego kontaktu z wilgotną powierzchnią, w której roi się od nieprzyjaznych dla nas bakterii.

Podobnie zachowajmy się w trakcie wizyty na solarium. Sprawdźmy, czy maty znajdujące się wewnątrz kabin opalających regularnie nasącza się środkiem dezynfekującym, zapobiegającym przenoszeniu się wirusa brodawczaka na naszą skórę. Dla pewności możemy również poprosić o jednorazowy ręcznik, który posłuży nam za warstwę izolacyjną między stopami a matą.



Możesz śledzić wszystkie odpowiedzi do tego wpisu poprzez kanał .

3 komentarzy do Kurzajki – choroba skóry, której możesz zapobiec

  1. avatar zss pisze:

    Serio łatwo się zarazić kurzajkami. Nie wierzyłam w to, dopóki sama tego nie złapałam. Teraz już wierzę, że nawet uścisk dłoni z chorą osobą może wystarczyć. To straszny wirus brodawczaka ludzkiego jest tak łatwy do przeniesienia. Ale na szczęście istnieją sposoby na pozbycie się go. Mi np. pomógł Wartix i mogę go szczerze polecić.

  2. avatar bendii44 pisze:

    Ja stosuję w domu od dłuższego czasu preparat na kurzajki Wartix. Jest tańszy niż chociażby Scholla, a równie skuteczny. Po aplikacji, kurzajka powinna odpada w czasie od 10 do 14 dni. I tak w moim przypadku tak się właśnie stało, dwa tygodnie i po kurzajce ani śladu.

  3. avatar andrzej.szop pisze:

    Zawsze można spróbować wymrozić kurzajkę Wartixem, mnie to pomogło bardzo dobrze i w miarę szybko zadziałało co ważne. Na stronie http://nakurzajki.com.pl jest więcej na temat wymrażania i tego jak to dokładnie działa.

Dodaj komentarz


FORUM - bieżące dyskusje

Tabletka "po" od 15 roku życia
Dla mnie seks 15 latki jest czymś niepojętym, przeraża mnie to! ale teraz...
Błędy w komunikacji - 12 zdań, któr…
Będąc w związku trzeba wręcz należy rozmawiać. Nie tylko o problemach, bo te bardzo...
Podwyżka renty socjalnej
Uważam, że skutki podniesienia renty socjalnej będą korzystne społecznie. Grupa osób najbardziej w...
Złomowanie auta
Też tak myślę, że dzisiaj każdy patrzy gdzie kupić coś taniej tym bardziej...