To, że ryby są zdrowe wiemy wszyscy. Ale czy sposób ich przyrządzenia i rodzaj wybranej ryby ma znaczenie ? Oczywiście, że tak.
Ryby wzmacniają serce, są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. Ponadto obniżają ciśnienie krwi, poziom cholesterolu i lipidów.
W diecie redukcyjnej ryby odgrywają bardzo dużą rolę, gdyż są idealnym źródłem białka i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. W rybach takich jak dorsz jest duża zawartość jodu, który przyspieszając przemianę materii wspomaga proces odchudzania.
Jakie ryby wybierać czy to na domowy obiad czy będąc w nadmorskim kurorcie ?
Na pewno ryby świeże są najlepsze, jednak jak taką rybę rozpoznać ? Ryba powinna być błyszcząca, łuski powinny mocno przylegać do skóry i być lśniące. Warto zerknąć na skrzela- powinny być czerwonawe, wilgotne i błyszczące. Świeża ryba powinna mieć zapach morza i wodorostów. Typowy „rybi” zapach nie świadczy o świeżości ryby.
Kiedy mamy dostęp do ryb mrożonych warto zwrócić uwagę na glazurę, czyli warstwę lodu. Glazura powinna być przejrzysta. Zbyt gruba warstwa glazury zwiększa masę zakupionej ryby i w efekcie przepłacamy, Jednocześnie świadczy to o niezbyt dobrych warunkach przechowywania ryb.
Wiele z nas przepada za rybami wędzonymi. Jedzone „od czasu do czasu” nie szkodzą. Część osób jada tylko tak przygotowane ryby. Niestety nie jest to dobra dieta.
Ryby wędzone nie są rybami lekkostrawnymi, a dodatkowo zawierają pozostałości dymu wędzarniczego, który zawiera kancerogenne WWA (wielopierścieniowe węglowodory ). Wędzone ryby zawierają też bardzo dużo soli, a ta jak wiemy sprzyja nadciśnieniu a także zatrzymywaniu się wody w organizmie.
Jeżeli mamy dostęp do ryby świeżej nie traktujmy jej panierką, poczujmy smak prawdziwej rybki przygotowanej bez zbędnego tłuszczu !
Wybierajmy świadomie !
Dietetyk Sandra K.
