1,301

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

No fajnie tutaj sobie rozmawiacie a ja tutaj podaję moje najdziwniejsze miejsce w którym się kochałam z moim chłopakiem. Było to na plaży jeszcze nie było aż tak ciemno bo to było około 21 czy 22 ale tak jakoś nas naszła ochota i to zrobiliśmy tak całkowicie spontanicznie hihi


Chcesz wiedzieć wszystko na temat zdrowego żywienia i diet? Wejdź na tego bloga [url=https://zdrowadietaiki.wordpress.com/]https://zdrowadietaiki.wordpress.com/[/url] , a znajdziesz tam mnóstwo przydatnych porad!

Ostatnio edytowany przez klusiabuska (2015-06-06 19:06:52)

1,302

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Nie było mandatu, więc same dobre wspomnienia big_smile

1,303

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Na plaży to jeszcze żaden hardkor, gdybyście to zrobili w morzu to by było ciekawsze wink Następnym razem spróbujcie wink

1,304

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

W morzu pływają potwory. I syrenki.

1,305

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Gabriella - tutaj mam do czynienia ze swoim wyobrażeniem siebie i wyobrażeniami innych, w tym także Twoim, z dala od przymusu fizycznej obecności. Tu jest bezpiecznie, więc nie dziwię się, że nasza Islas Lezbos wyżywa się emocjonalnie głównie w tym miejscu...

...poza tym fajnie jest z Wami.

Jak się Was poprowadzi za rączkę w przygotowane wcześniej okowy meandrów naszej psyche, to nawet zdatne do współżycia jesteście. tongue

Plaża, plaża, plaża. Już olać to morze, ale z czego głównie składa się plaża? Z kwarcu i to drobnoziarnistego. Jest to nie tyle dziwne, bo bardzo popularne miejsce na seks, ale jest to miejsce niebezpieczne. Jakikolwiek życiowy matematyk, gdyby miał rozwiązać równanie z tego zakresu, co by wyliczył?!

Piasek jako tworzywo ścierne + delikatna w swej konstrukcji kobieca pochwa z jej błonami i zbierającym wszelkie natręctwo śluzem = ?

Matematyk we mnie mówi, że po znaku = jest KONIECZNIE ZABIERZ KOC.

To nie są dywagacje. Też robiłem to nad morzem i miałem że tak powiem tworzywo ścierne w pachwinach dolnych. Ciekaw jam zatem czy ona doznała jakiegoś wewnętrznego uszczerbku?!

1,306

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Piasek można wypłukać, a w takich chwilach nie myśli się o niedogodnościach... wink

1,307

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

[quote=incognito_alt]Gabriella - tutaj mam do czynienia ze swoim wyobrażeniem siebie i wyobrażeniami innych, w tym także Twoim, z dala od przymusu fizycznej obecności. Tu jest bezpiecznie, więc nie dziwię się, że nasza Islas Lezbos wyżywa się emocjonalnie głównie w tym miejscu...[/quote]

A to ciekawe, jak sobie np. mnie wyobrażasz...?

1,308

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Mnie bardziej podoba się las jako takie podniecające miejsce... Można znaleźć taki miękki mech, na jakiejś polance ukrytej w środku lasu, gdzie tylko można spotkać zwierzęta...

1,309

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Finka - no ja jako samiec mogę płukać do woli, natomiast o damskich zakątkach raczej nie można tego powiedzieć?!
Chyba, że miałaś na myśli, iż potrafisz pluć czy też wypluwać ze swojej małej, niczym ta chinka co to ołówkami strzelała? Być może masz jakiś system płuczący, jak ci od gazu łupkowego? tongue

Gabika - przy takim small talku, jakiego tu wszyscy zaznajemy, a zważąjąc również na fakt, że jesteś tu głównie komentatorką już zaistniałych postów (jak milagro, Kuot, 36), wyobrażam sobie jedynie, że jesteś fajna. Ta fajność nie ma kształtu, ale jeśli nie brak Tobie odwagi, możesz mi go rozrysować... wink


Wybaczcie proszę wieczną malkontencję Inco.Gnidy, ale idąc za ciosem obalania plaży jako fajnego miejsca, las też potraktuję swoją negacją.

No bo wszystko fajnie, natura, miejsce swego rodzaju publiczne choć nieuczęszczane masowo, meszek i inne pokrewne zieleniny, ale...

...co z tego, że w akcie uniesienia wyłączamy receptory bólu?

Pięć minut po fakcie czujemy albo przynajmniej kilka ukąszeń na tyłku (swędzi), albo jakieś tałatajstwo kroczące śmiało po co innych rejonach naszego ciała (brzydzi), albo reakcję alergiczną na akurat ten rodzaj meszku (piecze), albo co najgrosze z możliwych śrut w tym samym tyłku zależnie od sezonu łowieckiego (boli, może być śmiertelne), albo pochrumkiwanie nieco bardziej rozjuszonego od nas i to nie od uniesienia w trakcie aktu ssaka (potecjalnie zaboli, może pozbawić genitaliów, a nawet życia).

Nie czepiam się miejsca jako takiego, ale Kropelko aerodynamiczna przynaj - czyż nie lepiej byłoby np. kochać się w samochodzie zaparkowanym w lesie?

Po cholerę nasi przodkowie wynajdowali tyle sposobów na odgraniczenie się od negatywnych aspektów natury?

Te wszystkie samochdody, jaskinie dalej przekształcone w domy, posłania dalej przekształcone w łóżka, kina, bramy starego miasta nocą (tu akurat grozi atakiem żula, ale jest w miarę ok), szkoły, kluby, hamaki w nadmorskim hotelu...

Czy jestem jedynym tak higienicznie nastawionym do aktu współżycia?
Nosz do jasnej ciasnej, przecież znajduję się na damskim forum... smile

Ostatnio edytowany przez incognito_alt (2015-02-09 12:47:56)

1,310

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Chyba jesteś nadwrażliwy, to co że nawet ugryzie mrówka czy komar? Poboli i przestanie. A wspomnienia i tak zostaną wink

1,311

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

W samochodzie można j***ąć  się w głowę podczas uniesienia... głowy i wcale nie jest tak wygodnie, bo ograniczona przestrzeń krępuje ruchy. Poza tym niektórzy mają więcej syfu w aucie niż inni na czystym, sporym kocyku w lesie, więc nie jest to kwestia miejsca i... można zostawić wydzieliny na tapicerce. Blee... jakie to zastanawiające, że pewne substancje, dopóki pozostają na skórze, są do zaakceptowania, a nawet działają pobudzająco, ale kiedy znajdą się gdzie indziej, wzbudzają obrzydzenie.

Jeszcze o lesie... zwierzęta nie są skore do atakowania i nie ma ich tak wiele: jakieś sarenki przemkną lekko i szybko, wiewóra, dzików nie uświadczysz za często i raczej nie ciągną do ludzi jak te w Świnoujściu, lis też ucieka, że nie wspomnę o zajączkach.

Co do reakcji alergicznej - częściej zdarza się ta na środki plemnikobójcze lub lateks, niż ta na mech. To jest dopiero dyskomfort, kiedy swędzi tam w środku.

Plaża... z takim podejściem trzeba całkowicie zrezygnować z korzystania z plaży po wyjściu z wody czy wylegiwania się na ręczniku, a wiele osób to uwielbia, nawet gdy bryza zasypie piachem lepką od olejków powierzchnię ciała. Wydaje mi się (choć nigdy tam seksu nie uprawiałam), że chyba jednak da się jakoś zabezpieczyć wnętrze przy wiaterku bez zrywów i jeśli posiada się odpowiednio duży koc.

Nade wszystko cenię komfort w mieszkaniu, bliskość łazienki, czystą (i zmiętą wink ) pościel, blaty bez igieł i dywany bez mrówek, ale... nie widzę żadnych ograniczeń w utrzymaniu odpowiedniego poziomu higieny w lesie i ogólnie na łonie przyrody. Brak bieżącej wody można zastąpić chusteczkami oczyszczającymi, nawilżającymi, odświeżającymi (do twarzy, do miejsc intymnych) czy żelami antybakteryjnymi do mycia rąk. Mnie akurat las nie pociąga do igraszek, do spacerów bardziej, choć zdarzyło się kilka razy...

1,312

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

teraz to i ja cenię wygodę, ale jak się miało te 20 lat, to akurat nie to było najważniejsze:)

1,313

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

[quote=incognito_alt]Gabika - przy takim small talku, jakiego tu wszyscy zaznajemy, a zważąjąc również na fakt, że jesteś tu głównie komentatorką już zaistniałych postów (jak milagro, Kuot, 36), wyobrażam sobie jedynie, że jesteś fajna. Ta fajność nie ma kształtu, ale jeśli nie brak Tobie odwagi, możesz mi go rozrysować... wink[/quote]

Miło mi bardzo  i moim 58 kilogramom oraz 163cm wzrostu...:)

1,314

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

[quote=incognito_alt]Finka - no ja jako samiec mogę płukać do woli, natomiast o damskich zakątkach raczej nie można tego powiedzieć?!
Chyba, że miałaś na myśli, iż potrafisz pluć czy też wypluwać ze swojej małej, niczym ta chinka co to ołówkami strzelała? Być może masz jakiś system płuczący, jak ci od gazu łupkowego? tongue[/quote]

Da się i to zrobić, sposobem oczywiście;)

1,315

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Plaża to nietrafiony pomysł, ja znam lepsze miejsce: nieużywany już  trabant na działce w krzakach, ale w środku było całkiem przytulnie smile

1,316

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Dlaczego nietrafiony? Jeśli komuś z kimś jest tam dobrze... baaaardzo dobrze...

1,317

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Auto do TYCH celów powinno być trochę większe niż trabant, dla mnie to co najmniej mały dostawczak wink

1,318

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Taki jak w filmie Big Love, z łóżeczkiem? wink

1,319

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Moja koleżanka zaklinowała się w trabancie smile Lata wstecz jeździłyśmy autostopem  na wagary i wysiąść biedna nie mogła yikes

1,320

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

To miała metr dziewięćdziesiąt czy aż taka szeroka była?:)

1,321

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Ciasno było, a ona wlazła na tylne siedzenie. Tam nie ma drzwi, tylko trzeba się przeciskać odchylając przednie siedzenie pasażera. Jakiś miły dziadek nas podrzucił smile

1,322

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Może to był sygnał żeby zacząć się odchudzać albo chociaż mniej jeść ... wink

1,323

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Trzeba było wyjąć całe siedzenie,a dziadek by sobie przyspawał je z powrotem w wolnej chwili  big_smile

1,324

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Nie no, nie była gruba, tylko może zbyt gwałtownie chciała wysiąść smile Próbowałyście kiedyś wysiadać z takiego auta dwudrzwiowego?

1,325

Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks

Pamiętam te dyskoteki, jak się jeździło po 8 osób w dwudrzwiowym wolkswagenie, to nieraz się zakleszczaliśmy w tym tłoku big_smile