Odp: Najdziwniejsze miejsca na seks
Aleście się zagalopowały podczas mojego niebytu. Z kościoła, przez smentarze, do przemocy rodzinnej u lekarzy.
Niechcemisie, no to przeżyłaś dokładnie to, co ja z babcią mojej koleżanki. Byliśmy we troje i owa babcia powiedziała to, co babcia w Twej przychodni. Nie były to jedynie dwie takie babcie, bo babcia innej mojej koleżanki powiedziała jej w istocie to samo.
Babcie wiedzą co jest 5. Na gromnice u nich za późno. To ta marskość waginy... Starają się zatem przestrzec potomkinie swe, a Wy powinniście uch słuchać i używać życia, póki wilgotności nie brakuje!
Dywagowanie odnośnie ciąży można było podejmować w latach 40-tych XX wieku, dziś macie antykonceptuały!
Jedyne na co musicie uważać (i ja zresztą też), to te wszystki midichloriany. Niestety razem z naszą przyjemnością z posiadania kilku partnerów, przyjemność odnoszą też te jeb---ne drobinki. Z HIV'em na czele.
Bądź tu mądry/a - monogamia nudzi, poligamia straszy...
Ostatnio edytowany przez incognito (2014-08-22 09:23:02)