Odp: Zdrada
Mało znacie facetów, niestety nie łazicie z nimi na przysłowiowe piwo i mecz, przebrane za nich z moustachem na twarzy, a i może macie za mało kumpli, z którymi jesteście szczere i vice versa (geje się nie liczą).
Jako przedstawiciel tej płci, pijący z nimi przysłowiowe piwo i (sic!) czasem oglądający jakiś durny mecz, orzekam oto:
99,3 % facetów śni czy tam marzy o innych! Procentażu rzeczywiście dokonujących zdrady nie znam, nie chciałbym skłamać. Od kłamstw macie poradniki dla kobiet i statystyki "naukowców" z Dusseldorfu czy Trondheim sprzedawane na wp czy onecie.
Nie dość, że zdobywanie nowych "terenów" faceci mają w naturze, to jeszcze model rynkowy zaimportowany z rozwiązłej Holandii, zniszczonych moralnie U.S.A., niestabilnych kulturowo Niemiec czy płciowo bliżej nieokreślonej Francji wręcz propaguje takie zachowania.
Także niechcemisie możesz spokojnie popełnić samobójstwo.
Wiem co jednak zrobisz przekoro - nie uwierzysz w me słowa.
Napomknę jednak jako przedstawiciel handlowy, że dla owych 0,7 % facetów warto żyć kobiety!
Tak jak dla 1 % procenta kontraktów warto pracować.