1,851

Odp: Zdrada

Zdrada to zdrada, koniec kropka. Masz całkowitą rację powyższe "tłumaczenia" to bzdura. Jak dla mnie po zdradzie nie da się już odbudować zaufania. To koniec.

1,852

Odp: Zdrada

Dorośli ludzie powinni  umieć przewidzieć konsekwencje swoich skoków w bok, a nie później głupio się tłumaczyć...

1,853

Odp: Zdrada

Zdrada to jedno, a umiejętność przyznania się to drugie.. Wielu idzie w zaparte - mimo jawnych dowodów, nie przyznają się do końca...

1,854

Odp: Zdrada

Przyznanie się niewiele tu zmienia, fakt pozostaje faktem. Lżej nam nie będzie jeśli on się przyzna...

1,855

Odp: Zdrada

no na pewno nie będzie lżej, nikt nie mógł by się w takiej sytuacji czuć dobrze.

1,856

Odp: Zdrada

Ale przecież nikt nie lubi być oszukiwany, uważany za głupszego, bo da się zmanipulować  kłamstwami... Wiadomo, że ciężka złożyć rozbite lustro, ale moim zdaniem zaprzeczanie faktom sprawia, że czujemy się podwójnie oszukani, czy nie jest  tak?

Ostatnio edytowany przez voyage (2016-07-25 11:10:20)

1,857

Odp: Zdrada

zgadza się, mas 100% rację

1,858

Odp: Zdrada

Oczywiście nie zawsze mamy 100% pewności, ale kłamanie w żywe oczy jest bolesne jak już prawda wyjdzie na jaw.

1,859

Odp: Zdrada

oj tak, boli  to bardzo...

1,860

Odp: Zdrada

Z czasem oczywiście złość mija, ale sama ni wyobrażam sobie, że coś takiego można wybaczyć, a już niemożliwe jest, żeby zapomnieć..

1,861

Odp: Zdrada

Nielojalność jest nielojalnością, nie da się wytłumaczyć jej słabością, impulsem chwili... Ja nie znajduję usprawiedliwienia dla zdradzających.

1,862

Odp: Zdrada

ja w zasadzie też nie, trzeba myśleć o tym co czuje druga osoba, jak bardzo się ją krzywdzi.

1,863

Odp: Zdrada

Zdrada ma zawsze jakiś kontekst, zaniedbanie własne czy partnera, więc wina nie jest 100-procentowa po jednej ze stron...

1,864

Odp: Zdrada

Niemniej świadczy  źle o zdradzającym, a nie o zdradzanym...

1,865

Odp: Zdrada

ludzie o słabym charakterze zawsze znajdą wytłumaczenie... A to że żona przytyła, a to że ciężki okres w pracy i trzeba odreagować.. każdy powód jest dobry na samousprawiedliwienie...

1,866

Odp: Zdrada

Mam wrażenie, że nie o charakter tu chodzi, tylko o pragnienie przeżycia czegoś ekscytującego,  tajemnicy.. Tego brakuje po kilku latach związku...

1,867

Odp: Zdrada

To to, o czym piszą znudzeni mężowie w internecie licząc na złapanie kolejnej naiwnej, która spełni ich fantazje, których żona nie rozumie... wink

1,868

Odp: Zdrada

Najlepiej nikomu nie przysięgać wierności, wtedy nikt nas nie będzie z niej rozliczał i jej oczekiwał...

1,869

Odp: Zdrada

W młodości każdy jest idealistą, myśli że to już na zawsze, ze to ten jedyny/jedyna, a potem życie weryfikuje to - spotyka się kogoś innego, fajniejszego, nie zaplątanego w rutynę codzienności...

1,870

Odp: Zdrada

Zdradę można wybaczyć ale nigdy zapomnieć. Jak wiem że jestem w porządku to bezwzględnie oczekuję tego od drugiej strony wink

1,871

Odp: Zdrada

Sama nigdy jeszcze nie doświadczyłam zdrady. Nie potrafie powiedzieć czy bym wybaczyła czy nie.Z jednej strony jest to okropne, z drugiej pewnie bałabym się jak rozwod odczują dzieciaki. Dla dzieci zawsze jest to trudne.

Ale o zdradzie emocjonalnej myślę, że często jest tak samo trudna jak zdrada fizyczna.

Tak poza tym to zawsze jest jakiś powód zdrady:

Ostatnio edytowany przez elena (2016-10-04 07:20:38)

1,872

Odp: Zdrada

[quote=charlotta]Zdradę można wybaczyć ale nigdy zapomnieć. Jak wiem że jestem w porządku to bezwzględnie oczekuję tego od drugiej strony wink[/quote]

dokładnie, znam wiele osób, które wybaczyły zdradę, ale ta zadra w sercu zostaje na zawsze..

1,873

Odp: Zdrada

pewnie, że tak. Wydaje mi się, że nie da się do końca wybaczyć zdrady.

1,874

Odp: Zdrada

Dlatego pary rozstają się, część oczywiście jeszcze przed zdradą, ale powód generalnie jest jeden, znudzenie i chęć spróbowania czegoś nowego.

1,875

Odp: Zdrada

Facet gdy kocha swoją kobietę zachowuje się jak typowy samiec nie da jej ruszyć nic, najchętniej to by patrzeć na nią zabronił mężczyznom. Typowo zazdrosny o wszystko co się rusza i ma penisa. Dla niego byle jaki 'akt' to od razu coś nie dobrego.
Jak nie ma nic przeciwko jej kolegowaniu się z chłopakami to już jest dużo, bo w końcu można mieć zwykłych kolegów.
Taka sprawa jest spokojnie do tolerowania.

Według mnie to jest bardzo proste: mądrzy ludzie są zawsze wierni i ciesze się, że należę do tej grupy.