Z pewnością większość nas nie przepada za jesienną aurą. Krótsze dni bez ciepłych promyków słońca, opady deszczu, niższe temperatury, do tego natura pozbawiona tęczowych barw. Wszystko to sprawia, że o tej porze roku częściej dopada nas smutek czy depresja. Narzekamy też na różne dolegliwości oraz jesteśmy bardziej podatni na infekcje.
Przezwyciężyć jesienne wahania nastrojów, stres, zmęczenie, a także uczucie senności pomogą nam cytrusowe zapachy, w szczególności olejku grejpfrutowego i pomarańczowego. Kąpiele czy masaże z ich dodatkiem sprawią, że poczujemy się zrelaksowani i odprężeni, jednocześnie dodadzą nam energii oraz sił do działania.
Okres jesienno – zimowy to również ogrzewanie domów i mieszkań, powodujące wysuszenie powietrza. Nie zapomnijmy zatem o częstym wietrzeniu pokoi oraz ich dezynfekcji, gdyż gromadzą się w nich zarazki i wirusy chorobotwórcze. Warto zastosować aromatyzację powietrza naturalnymi olejkami eterycznymi np. eukaliptusowym, sosnowym, cynamonowym czy pomarańczowym.
Sezon grzewczy wiąże się także z pogorszeniem kondycji naszej skóry, która staje się w tym czasie bardziej sucha. Zadbajmy o nią poprzez odpowiednią ilość płynów oraz sięgnijmy po kosmetyki, które poprawią nawilżenie i elastyczność naszej skóry. Idealną propozycją będzie coraz bardziej popularny olej arganowy – w czystej postaci lub w połączeniu np. z olejkiem szałwiowym. Olej ten pomaga także zredukować przedwczesne zmarszczki oraz chroni skórę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Dodatkowo wzmacnia i odżywia włosy oraz paznokcie, nie może więc go zabraknąć w naszej kosmetyczce o każdej porze roku.
Z dobroczynnych właściwości olejków eterycznych możemy także skorzystać, gdy dopadnie nas przeziębienie, katar, kaszel, czy zapalenie zatok. Odpowiednio dobrane olejki nie tylko zwalczą infekcję, ale także podniosą naszą odporność. Zaopatrzmy swoją domową apteczkę w naturalne środki pierwszej pomocy, czyli olejki: eukaliptusowy, z drzewa herbacianego, sosnowy i miętowy. Jeśli zaś cierpimy na bóle reumatyczne, mięśniowe czy nerwobóle – miejmy pod ręką olejek jałowcowy.
Może czas zrobić mały porządek w naszej apteczce i skorzystać z darów, które daje nam natura?
Jeszcze tylko kilka miesięcy i znów będziemy się cieszyć słońcem oraz budzącą się do życia przyrodą!
